Wyniki

Widać :) który to dc? Gratuluje :)

A wiec byłam dzisiaj na becie rano jutro wyniki. Ale coś mnie tknelo a ze betę robie w klinice u mojego gina to stanęłam w kolejce i udało się się do niego dostać. Pokazałam mu testy z pre test (dzisiaj tez go robiłam i kreska taka sama jak wczoraj) ale robiłam tez inny na którym widać dwie...

Może mieć związek podróż. Ale jednocześnie testy bobotest jako jedyne nie pokazały mi cienia cienia kreski a mają podobno czułość 10.

Bo bym musiała się spóźnić do pracy lub zwolnić :) ale chyba zaryzykuję i pójdę jutro na bete. Okres powinnam dostać wczoraj bo ostatnio miałam cykle 26 dniowe. Ale może ten będzie dłuższy. Oby o 9 miesięcy :))

Ania testowac testowac! Ja bym nie wytrzymała tyle. Jakie masz cykle ? Ilu dnowe

ja też mam 27dc :) to kiedy testujesz?

mam duphaston. także zażywam. jutro dam znać jak tam sikańce:) a torebka super! :)

obyś miała rację.. ja tak przeżywam, bo już tak miałam, że mi kreski nie ciemniały i okazało się że po maleńśtwie ;(

moje cykle ostatnio 26 dniowe wiec niby jestem po terminie @

z rana robie testy, tylko wczoraj nie sikalam 10 godz a dzisiaj 7 stad pytalam o stezenie hcg. mam 27 dc dzisiaj

tak, bo z PinkTestu wyszła od razu. Martwi mnie to, że dzisiejsza kreska jest słabsza od wczorajszej na testach z Pre-Testu - tych kresek w ogole nie widać bo aparat tak zrobił zdjęcie. Ale są. a ta w Pink Teście w rzeczywistości jest odrobine mocniejsza

super kochana!!! gratuluje!

Dziewczyny!!!!! wczoraj testowałam Pre-Testem rano wyszła blada kreska, po południu pojechałam po nowy zapas i zaczęłam od rana z Pink Testem strumieniowym. Tu mi od razu wyszla po jakiś 30 sek druga kreska, co prawda blada ale bardzo dobrze widoczna. Zajarana zrobiłam drugi test Bobo-test...

Ja wam powiem ze jak robiłam w tej pierwszej ciąży która się nie utrzymała to w 21 dc miałam poniżej 1 betę a w 23dc juz miałam 26. Ale wiedziałam że coś nie tak będzie bo przerasta la za wolno. Powinna co najmniej o 66% w ciągu 48 godzin

Dziękuję kochana. Ja tez mam nadzieje - oby jak najszybciej bo juz wariuje :)

Miałam. Byłam 3 razy widziałam jak rosły i ostatnim razem jak byłam już pękł i byłam w trakcie owu. Mam nadzieje ze ten nowy gin mi jakos bardziej pomoże Obecny mówi ze jak clo nic nie da to zrobimy laparoskopie. Ale po co? Nie mam pco

Ja też na początku miałam zapał a teraz mi się nie chce :-p

Jakoś od czerwca przez 3-4 miesiące mierzyłam. I zawsze notowalam skok temperatury. Przed owu miałam 36,3 a później mi skakało nawet do 37. Wiec owu była. Dlatego już nic nie rozumiem jak gin wywnioskowal ze nie mam owu.

Ja tez ide spać. Jutro do pracy. Spijcie dobrze dziewczyny i oby testujące jutro zobaczyly upragnione 2 kreski!!!! Dajcie znać koniecznie, buziaki :)

Daj koniecznie znać jak tam testowanie :)

Taaak. Nasz organizm lubi sobie z nas żartować :cool: ja co miesiąc mam objawy. A raz to przeszłam sama siebie włącznie z bólem w pachwianch, zawrotami głowy, mdłości, duszności, zachcianki. WSZYSTKO. i jeszcze okres mi się spóźnił jeden dzień wtedy. Totalna wariatka ze mnie :happy:

Badałam gdzieś mam wyniki jutro odkopie i wam napisze może coś poradzicie. :) gin powiedział mi po tych wynikach ze nie było owulacji i zapisał clo

Ja mam dzisiaj 23dc ale cykle 26 dniowe wiec nie testuje jeszcze. Myślę o niedzieli ale może moja silna wola pozwoli mi poczekać do poniedziałku i sprawdzić czy przyjdzie ta wstretna @ale oprócz zębów i piersi które i tak zawsze mnie bolą nie mam innych objawow

W poniedziałek testujesz czy @ ma przyjść? Tak w ogóle mój najdziwniejszy objaw jak zaszłam w kwietniu w ciaze to był taki dziwny ból zębów. .. tzn nie,one mnie nie bolaly ale czułam ze je mam hehe ;) i jeszcze ciągnięcie w pachwianch. Ale te żeby to masakra jakaś. .. a pisze o tym bo mam...

Tylko najgorsze jest w tym wszystkim to, że wiem kiedy była owulacja, działalismy przed, po i w trakcie a tu zero efektów :(

2 dniowe mam już jakieś 3-4 miesiące. Okresy zaczęły mi się skracać od tego poronienia. Przed wszystko było ok. Cykle 28 dniowe i 5 dni okresu. A od maja zaczęło się skracać. 4 dni..3...3,5...3 itd aż w końcu mam 2 dni. Ale jak to powiedziałam mojemu ginowi to jakby nie usłyszał w ogóle. A co...

Cześć dziewczyny :) nigdy nie udzielałam się na forum ale często czytałam, co tu się dzieje. My staramy się o dziecko od kwietnia 2015. Wtedy to zaszłam za pierwszym razem, jednak szczęście nie trwało długo i w początku 5 tygodnia poronilam. Robiłam badania niby wszystko ok. Podejrzenie ze nie...