Wyniki

Ja już jestem w domku. Cieszę się,bo jednak spać w swoim łóżku z ukochanym mężczyzną to jest TO. Chociaż w szpitalu nie miałam źle. Mam dużo,dużo wsparcia od rodziny,od was moje kochane Mamuśki :-D Rano miałam usg i tak jak pisałam wydaliłam zarodek,jednak nie obyło się bez łyżeczkowania :-(...

Przepraszam, że wczoraj się już nie odezwałam, miałam słaby internet. Dziękuję Wam za wszystkie słowa wsparcia i otuchy. Zacznę od początku: jak juz pewnie wiecie,moja gin mnie nie przyjela,moglam sie umowic dopiero na 7 stycznia :wściekła/y::wściekła/y: pojechalam na SOR w Mrągowie (okolo 70...

Jakoś się trzymam. Mam wrażenie, że najgorsze jeszcze przede mną - muszę wszystko wydalić z siebie. Nie chcę mieć skrobania. ciężki ten rok.

Straciłam moją Fasolkę :-( będzie dobrze.

Na noc zabezpieczyłam się podpaską i jak wstałam to była mocno poplamiona :-( U mojej gin niczego się nie dowiedziałam, bo dzisiaj jej nie było i ewentualnie mogę się zapisać na 7 stycznia :wściekła/y: nic nie pomogło mówienie,że mam krwawienia :wściekła/y: teraz jedziemy do szpitala, tam już...

kahaka był właśnie taki moment,że dół brzucha mnie rozbolał, jak na @ poszłam do toalety i spora kropa na majtkach i na papierze. Wzięłam luteinę i wskakuję do łóżka. Będę starała się być na bieżąco z wami - zobaczymy jak na to pozwoli mój stan zdrowia.

Dziewczyny właśnie pojawiło się u mnie krwawienie. Wiem, że nie powinnam tego pisać, ale coś czuję, że to się dobrze nie skończy. Zobaczymy co noc pokaże, ale jutro najszybciej do mojej gin a najlepiej do szpitala.

Malusiolka tak mi przykro. Brak mi słów. Kochana trzymaj się. Teraz jeszcze bardziej boję się o moje Maleństwo. Jedne się radują, inne smucą. Ach jakie to wszystko jest niesprawiedliwe. Tak sobie teraz przeglądam kalendarz i doszłam do wniosku, że mój Cud ma pojawić się na świecie 7 sierpnia...

Ja biorę 2x2 50 mg. Zastanawiam się nad tymi naszymi plamieniami. Skąd to się bierze i czemu tyle naszych dziewczyn je ma. Moja mama twierdzi, że te dzisiejsze kobiety są może mniej odporne, bo "za jej czasów nie było żadnych plamień, a w ciąży to pracowało się do rozwiązania" :sorry: lecę za...

Kurcze chyba zaraziłam wszystkich tymi plamieniami. Malusiolka przeraziłaś mnie strasznie. Aż mi się płakać chce. Moje plamienia też nie ustępują, mimo branej luteiny. Czasem nawet czuję, że mi "leci" tak jakby jakiś ślub albo okres. (nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi). Trzymam bardzo...

Trzymam kciuki za Nas wszystkie :*:* Malusiolka daj znać jak po lekarzu &&&&&& ja mam dziś mini doła,jakoś niby Święta ale tego nie czuję. Ciągle mi się płakać chce, zero radości. Leżymy z moją kochaną Fasoleczką i odpoczywamy, przemęczenie to nic dobrego w naszym stanie.

Ja pierwszą wizytę miałam w 6 tc. Kolejną już w 7. I teraz będę czekać aż do 22 stycznia na spotkanie z Bobasem. Też jestem straszną panikarą i dlatego postanowiłam, że zrobię sobie betę. Wy dostajecie skierowania od lekarza i wtedy na NFZ czy jak to wygląda? Pierwsze badania, które robiłam...

Cześć dziewczyny :-D moje samopoczucie jest cudowne (nie to,żebym robiła Wam na złość ):-p dzisiaj pierwszy raz wstawałam w nocy za potrzebą, uznaję to za dobry znak :tak: moja Fasolka nie jest wybredna i smakuje jej wszystko, zarówno słone jak i słodkie :-) &&&&&&&&&& za wszystkie badania i...

Dorcia bóli brzucha jakoś nie odczuwam szczególnie. Chyba, że za dużo się przepracuję czy coś to wtedy delikatnie boli. Tak już się zastanawiam, czy po świętach nie zadzwonić do mojej gin i umówić się na początek stycznia na wizytę. Jednak 22 styczeń to dla mnie trochę za długo . Skoro jestem w...

Witajcie dziewuszki :-) widzę,że każda pisze o becie - mi lekarka nie dała żadnego skierowania ani nic :-( chyba sama się muszę wybrać i sprawdzić. Moje plamienia nie ustają i to mnie martwi. Jednak głaszczemy brzuszek, mówimy do Fasolki i jesteśmy dobrej myśli :-) Ja łykam tylko kwas foliowy...

Marta - lat 22, mieszkam na Mazurach. Nasza Kruszynka była planowana, ale nie wiedzieliśmy, że tak szybko nam się uda :-) radosną nowinę ogłosiliśmy najbliższym 6 grudnia - myślę, że udany prezent na Mikołaja ;-) Teraz pozostało nam spokojnie czekać na nasz pierwszy Cud :-D