-
R
ciężaróweczki po in vitro
@Iskra_82 jak tam dziś nocka?- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 775
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Ja identycznie... Może zrezygnuj najpierw z tych mniej istotnych dla Jasia karmień, a potem te bez których będzie mu bardzo ciężko, aż do zupełnego odstawienia.- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 762
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Aaa rozumiem, to jasne ;-) my dopiero w przyszłym roku, bo moja sytuacja zawodowa się zmieniła.- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 759
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Nie wiedziałam że tak bardzo będzie mnie to stresować :-( i piersi mi przypominają że dawno nie karmiłam :-D- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 757
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Dziadek najlepszy na świecie :-) na weekend chyba w ogóle pojade do rodziców, bo oni odwracają młodej uwagę ode mnie i piersi, a też różni ludzie, różne zabawy męczą ja bardziej niż sama ja i chyba łatwiej po prostu będzie jej paść ze zmeczenia- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 755
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
A to ja od dziś walczę z karmieniem popołudniowym do drzemek, jak na razie jesteśmy od 5 bez piersi i musimy wytrzymać do 16, bo wtedy gdzieś będę wracać do domu. Po jednej tragedii udało się zasnąć, mój tata przyjechał pomóc. Podziwiam, bo mnie te nocne nie męczą, a cenie sobie przespaną noc i...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 751
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Jak zwykle masz rację haha, ale znając mnie po 5 minutach jej płaczu, sama zacznę :-D Martyna z tych dzieci niepłacących, bez kolek itd, więc jak już się zdarzy to dla mnie wow. Dzięki, powodzenie przyda się :-) ja do swojego karmienia mam jakiś niezdrowo stosunek, ale widziałam że nie jestem w...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 734
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Kurcze, ja to jestem słaba jednak... Nie potrafię znieść jej płaczu, bo od razu mam poczucie, że jestem okropną matką, robię jej krzywdę i znienawidzi mnie :-( wiem że tak nie jest, ale cholera nie potrafię jak ona płacze... Jak widzę jak się uspokaja przy tej piersi, wtula i zasypia...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 731
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Właśnie tego się najbardziej boje ;-(( mija jej powoli lek separacyjny, apogeum mamy za sobą, ale te drzemki w dzień...a wypadają dwie w godzinach pracy- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 729
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Ja Was wszystkie podziwiam, że decydujecie się tak szybko na drugie... Moja ogólnie grzeczna i bez większych problemów, a te 10 miesięcy mnie wykończyło psychicznie, chce do ludzi, do pracy, po rodzeństwo wrócę może w przyszłym roku- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 712
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Właśnie kiedyś czytałam, że dzieci wiedzą że nie ma mamy, nie ma piersi, więc muszą sobie poradzić, ale to tylko teoria, a jak praktyka... Ja w ogóle jestem coraz bardziej przerażona pójściem do pracy i widzę że będzie mi cholernie ciężko- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 709
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Na rękach go usypiałaś? Mnie by chyba kręgosłup już całkowicie wysiadł :-(( a butli/mm nie chce dawać. Próby włożenia do łóżeczka i czekania aż zaśnie przy kołysankach, mizianiu itp kończą się totalna histeria, której ja nie potrafię znieść, czasem zaśnie jak już jest bardzo zmęczona, że leżymy...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 707
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
A zasypiała wcześniej na piersi czy inaczej? Bo u nas właśnie jest ryk o mleko do drzemki, nie ma tego problemu jeśli zaśnie np w aucie czy jakimś cudem w wózku na spacerze, normalnie tylko mama i pierś...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 705
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Już myślałam że tylko ja jestem taka "wariatka" haha- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 704
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Właśnie się ciągle głowie, co zrobić, bo nie chce jej odstawić zupełnie, a od września do pracy. Teraz wytrzymuje max 6-7 godzin i potem jest dramat, mnie szarpie za koszulkę, liże wszędzie, płacze, u innych też szuka piersi wtedy, nie daje nic że jest najedzona, zabawianie itd, ma być pierś...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 701
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Nieocenione damy, czy któraś z Was wróciła do pracy po roku i dalej karmiła piersią (bez odciagania), nie włączając mm?- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 674
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Ale cudowne wiadomości!! Nie wchodzę na "kto po in vitro", więc wspaniale, że piszesz :-* trzymam kciuki za Was, zdrówka i nudnych 9 miesięcy! :-))- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 602
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
@Iskra_82 @misis188 myślę że to taki czas marudzenia... U nas sinusoida, czasem zje cała miskę zupy i dociśnie pieczywem, a czasem jedna łyżka i koniec. Wyjątkowo problematyczne, bo w dniu kiedy nie je, pierś idzie co chwilę, a ktoś musi iść do pracy za dwa miesiące i będzie 9 godzin dziennie...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 583
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Teraz z górki. Szybkiego powrotu do zdrowia :-*- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 497
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Biedak :-(( grunt że wiecie co to. Czyli ktoś musiał mieć opryszczkę i go zaraził, czy jest też inna możliwość?- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 492
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Daj znać jak tam po wizycie. Jak się maluch czuje?- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 485
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Skąd ja to znam... Cycek, woda, kaszki i owoce, nic więcej nie ruszy, a chciałam ograniczać pierś, bo za trzy miechy do pracy, a od upałów karmię więcej niż przed- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 465
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
@redferrari http://www.srokao.pl/2012/08/analiza-pasty-do-zebow-dla-dzieci.html?m=0 Bez jej zgody nic nie kupuje haha. Teraz mamy ziajkę i młoda jest zachwycona, od razu otwiera buzię do mycia jak widzi szczoteczkę- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 461
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Codziennie rano i wieczorem szczotkujemu specjalna pastą, tyle :-)- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 457
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Te pierwsze warzywa na próbę alergii kupowałam na bio bazarach, potem bio z Lidla, a teraz gdzie popadnie.- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 432
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Tak jak @goffa13, w 100% gotuje. Raz na wyjeździe dałam słoik i wylądował na mojej twarzy, w sumie się nie dziwię, bo mnie to brzydko pachnie już zaraz po otwarciu.- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 427
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
A jak taka kąpiel wygląda? Na razie tylko ja wkładam do wanny i smaruję tym sudocremem.- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 418
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Co na potówki u dziecka? Moja się kosmicznie męczy, drapie, szarpie za włosy, bo ja swędzi szyja i ramiona :-(( wsadzam ja do wanny, nawilżam, przecieram chusteczkami, ale nic nie daje...poci się okropnie na głowie, po drzemce pod głową ma powódź...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 412
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Odpieranie czyli niechęć? Jeśli dobrze rozumiem, to u nas była tragedia z brokułami, pluła dalej niz widziała, gdy były w formie papki, za którymś razem dałam jej gałązkę do rączki i zaczęła wsuwać. Podobno dopiero po 8 razie można mówić, że dziecku coś nie smakuje :-)) teraz czy w zupie, czy...- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 377
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
R
ciężaróweczki po in vitro
Ooo tak, zwierzątka są super :-)) już czasem jestem w takim transie, że świnka robi muuuu hahaha- RedHotChiliPepper28
- Wpis nr 84 298
- Forum: Ciąża, poród, połóg