Wyniki

Tak. Ale trzeba pamiętać, że wiele dziewczyn ma dłuższe cykle niż te książkowe 28 dni. I przez to wiele z nich robi źle badania. Dlatego tak podkreślam, że chodzi o tydzień przed miesiączką, a nie tydzień po owulacji. To bardzo ważne. I denerwuje mnie to, że wszędzie pisze się o 28dniowym cyklu...

Nie. 7 dni przed miesiączką. U niektórych II faza trwa np 20 dni. I wtedy ma to znaczenie.

Lux, zazwyczaj prl zlecana jest w 1 fazie, bo wtedy jest mniej badań i żeby nie latać co chwila na badania. Generalnie możesz ją zrobić, kiedy chcesz.

Wredotko, przy nieregularnych cyklach, badania to czasem zabawa jak w totka. Ale czasem się udaje. Wylicz 15 dni od testu owu, potem od końca odejmij tydzien i tego dnia idź na badanie progesteronu. Jak się nie uda, to powtórzysz w przyszłym miesiącu.

Wredotko, jak robisz testy owu i wychodzą, to miesiączkę powinnaś dostać ok 15-16 dni po pozytywnym teście. Jak jest u Ciebie? Ja też mam nadal nieregularne. Ten cykl 34, ostatnich 5 cykli było 30 dniowych. A Myślałaś o jakichś ziółkach? Minusem mojego gina jest to, że nie uznaje takich metod...

Wredotko, progesteron powtórz na 7 dni przed miesiączką. Bo wtedy się go powinno robić ( w szczycie). Lh chyba w dobrym dniu badasz, ale ja nie miałam lh bo to wg mojego lekarza bez sensu, bo ciezko uchwycić szczyt. I jest niemiarodajne. A prolaktynę badasz kiedy chcesz. Dzień cyklu nie ma znaczenia

Lux, wiesz, że nawet nie wiem kiedy rodzi hahahaha :D tak skupiłam się na jej ciąży, że zapomniałam, że w końcu będzie musiała urodzić :) Na koty są też podobno specjalne zapachy do pryskania odstraszające. Są takie specjalne urządzenia wytwarzające ultradźwięki, których koty nie znoszą...

Hej Dziewczyny :) Ha dzisiaj jadę wybierać z moją ciężarną koleżanką mebelki do pokoju ich Dzidzi :) Na szczęście ona na nie narzeka. A czy ja będę narzekać? Czas pokaże. Bo może się okazać, że np będzie mi bardzo ciężko faktycznie. I co wtedy? Ja temperatury nie mierze, śluzu się nie...

Cassiah, żadna diagnoza lekarza nie przekreśla szans na ciążę. Póki masz narządy to jest szansa!!!! Na pewno wszystkie będziemy miały to, na co czekamy :) Zawsze przecież to powtarzam! Wierzę w to całym serduchem :)

Cassiah, to nie jest przerażające. Określenie "idiopatyczna" oznacza, że lekarze są za krótcy na ten przypadek i należy szukać pomocy w medycynie alternatywnej (która niejednokrotnie ma większą skuteczność niż tradycyjna) i u psychologów. I nie oznacza końca świata! Na naszą płodność wpływ ma...

Dziewczyny, dobrze się tu dobrałyśmy po prostu. Każda swoją osobą wnosi tu ogrom dobrego. Ja czasem wycofana, czasem aktywniejsza, ale z Wami jest łatwiej :) Ewelinka, ta pani profesor dużo mi uświadomiła - mianowicie to, że mój lekarz nie boi sie wyzwania leczenia u osoby otyłej i nie boi się...

Hej dziewuszki :) Jestem po wizycie u p. profesor. W sumie to powiedziała samo, co mój lekarz. Uważa, że kolejne 3 miesiące (!) mam nadal nic nie robić. Nie podoba mi sie to, bo mam wrażenie, że chce ciągnąć to wszystko tak, aby odciągnąć do roku starań. Za 3 m-ce faktycznie mija rok, jak się...

No i super :) Zobaczymy jak ta profesorka... Po głosie to starsza pani...

Przy infekcjach koniecznie posiew trzeba robić. Bo wtedy następnym razem wiadomo w którym kierunku iść, bo same objawy to mało. Tak mi lekarz powiedział. Że kiedyś to tak, same objawy wystarczały. Ale teraz dziwne są te infekcje, bardzo często mieszane. Dlatego posiew trzeba robić. Jeśli chodzi...

A super tzn jaki? Ja uważam, że super lekarz to taki który: 1) uważnie słucha pacjenta! 2) bierze pod uwagę wcześniejsze wyniki badań, nawet bardzo stare, nie leczy na ślepo 3) nie leczy wszystkim jednym szablonem, szuka różnych rozwiązań, nie boi się działać nieszablonowo 4) dokładnie wyjaśnia...

Wiesz, mój gin z wawy ma serce. Pomógł mojej siostrze. Tylko nie każdy lekarz dla każdego pacjenta. Poza tym to, co robi to robi dobrze. Tylko raczej robi za mało i w złej kolejności. Dlatego potrzeba konsultować się z kilkoma lekarzami, dopytywać, samemu czytać i trzymać rękę na pulsie. A że...

Lux, spokojnie. Mnie nadzieja nie opuszcza. Tylko z lekarza zwątpiłam. I przez hormony zapewne mam "dzień płaczka". I będzie dobrze, to tylko kwestia czasu - mówiłam nie raz i nie dwa. I nie zmieniam zdania. Tylko teraz działamy, aby było prędzej niż później...

Lux, oczywiście, że dam Wam znać. Nie wyobrażam sobie inaczej. A uśmiechnę się, jak się tylko lepiej poczuję. Na razie mam kamień w gardle i nic na to nie poradzę. Mąż mój ukochany, zawsze mnie wspierający do domu wróci, to mnie utuli i pocieszy :) I wierzę, że pani profesor, też coś poradzi i...

No dzisiaj doszłam do wniosku, że koniecznie muszę skonsultować to, jak prowadzone jest moje leczenie. Poczytałam trochę znowu w necie i uświadomiłam sobie, że np w listopadzie straciliśmy ciążę. Nie wiem jakim cudem do mnie to wczesniej nie dotarło, a przecież znałam wynik bety. Po prostu...

Lux, znalazłam. Dzisiaj na 16:30 zasuwam do Lublina do p. Profesor Kwaśniewskiej. Moja mama już też jest w drodze, więc pojedzie ze mną. Będę mieć wsparcie :) Już mi lepiej. Ale i tak płakać mi się chce. J Chyba po prostu płaczliwy dzień mam...

Ewelinko, z tą wojną to masz sporo racji. Porównując sytuację na świecie przed wojnami światowymi, to zanosi się na kolejną... Lux, no właśnie szukam. Ale to nie takie proste jest. Tak czy inaczej, jak najszybciej muszę się z kimś skonsultować.

Ja żadnych spięć nie miałam... Ale zaczęłam analizować swoje leczenie... No i szukam właśnie jakiegoś lekarza w Lublinie. Straciłam trochę zaufanie do swojego... Uświadomiłam sobie, że nie do konca podoba mi sie to, jak mnie leczy.

Wredotko kochana, ja też mam dzisiaj doła. Okrutnego. Ale to długa historia i nie chce mi się tego pisać... Łączę z Tobą w bólu. Ale wierzę też, że dasz sobie radę i potem powiesz sobie "ciężko było, ale dałam radę!", a to będzie olbrzymi powód do dumy :*

No ja na Kukiza będę głosować. Z resztą wszyscy znajomi na niego głosują. I słusznie. Zobaczymy co to da. A znacie kogoś, kto w ogóle chciałby na komora głosować? Bo niby w sondażach tak duże poparcie ma, ale jakoś ja nie znam ani jednej osoby, która by go dalej chciała na prezydenta...

Wredotko, jest też opcja dla tych, którzy nie znajdują swojej opcji: dopisujesz nr 12 na liście, rysujesz krateczkę z krzyżykiem i obok piszesz "głosuję na sarnę z krzesłem na głowie". Frekwencję robisz, a na nikogo nie głosujesz. Ja w okół siebie mam jedynie stare baby i kościół... Dzisiaj było...

Jedząc śniadanko przejrzałam FB i powiem Wam, że to chyba nie był dobry pomysł... Najpierw komentarze po wczorajszym cyrku emitowanym wieczorem przez tvp, potem wieści o kolejnym ograniczaniu praw i nagonce na szczepienie dzieci i doszczepianie dorosłych (najnowszy, genialny pomysł), a potem...

Mysia, u mnie tak samo. Ale ja dzisiaj muszę się już zmobilizować, bo mamusia jutro znowu przyjedzie :) Poza tym już dawno nie było tak, jak teraz... Po wycieczce do kamieniołomów przywieźliśmy sobie niechcący piaskownice w butach i się naniosło okrutnie.

Uuuu... Nie wiem, co dzisiaj ugotuję. Jak mężulek wróci z pracy, to będziemy myśleć na co mamy dziś ochotę. Przedwczoraj były pierogi, wczoraj danie kebab, a na dzisiaj nie mam pomysłu jeszcze

U mnie niebo równo zasnute chmurami, szare, ale nie pada. Mój wczorajszy leń nie chce mnie opuścić... Nie chce mi się wstać, a mam robotę dzisiaj. Na szczęście pożegnałam dolegliwości bólowe i lepiej się już czuję.

Hej hej Lux :) Jak tam humorki dzisiaj?