Wyniki

Mikoto, ale fajnie, że udało Wam spotkać z klasą. Moja czasem też się spotyka, ale niestety nie mam jak do nich dotrzeć. Teraz będziesz nadganiać mikotkowe obowiązki? Ech, co za kobieta ;-) Emka, oj dobrze to znam. Też nie raz się wnerwiam o to. Dlatego przed wysłaniem zawsze staram się...

Kurczak z ziołach zapiekany w folii i ziemniaki. Z marchewki zrezygnowałam juz jakiś czas temu (nie służyła nam obu), jabłek nie jem w ogóle, bo mnie wzdymają, jaj tez mało (od tego są chłopaki), mleka tez prawie nic (prędzej mały jogurt z ziarnami zbóż). Jade głównie na warzywach, miesku...

Mikoto, akurat Sab simplex mamy kupiony i nawet nie otwarty (był dla Mikiego, ale okazał się niepotrzebny) to spróbuje my tak. We wtorek będzie położna, to z nią pogadam. Ona nie płacze, nie krzyczy, brzuszek miekki, wszystko jest oki, tylko te bączki wieczorem meczą. Za dnia tez sobie bączy...

Dzień dobry. Nocka średnia. Krysia się trochę namęczyła z bączkami, aż wylądowała u mnie na brzuchu i tak spała spokojnie do 9. Mikołaj tez płakał nad ranem, aż Aro było ciężko go uspokoić. Ale co się dziwić, jak górne trójki juz białe, wyraźnej, a dolna czwórka pcha się na wierzch. Gosiak...

No i po obiedzie. Za oknem czarno, mokro i wieje. Byle. Mikoto, kurierzy dostarczają zamówione prezenty. Tylko moja osłonka z h artowanego szkła dotrze w przyszłym tygodniu (sprzedawca napisał, że mu się dostawa opóźniła). Udanej imprezy. I czekam na foto gryza. Teri, oj chyba tak. Krysia...

Mimo deszczu poszlismy na spacer. W sumie padała tylko mrzaweczka i to w dodatku przeplatająca się ze słońcem. Byliśmy u złotnika (musiałam poszerzyć swoją obrączkę i wreszcie ją mogę nosić), kupilismy mrożone filety (do ryby po grecku), prezentowy ręcznik dla Krysi. Ale najważniejsze, ze...

Uff, wreszcie zasnęła. Ta mała terrorystów od 23 miała oczy jak 5 zł i ani myślała spać. Przez ten czas to juz i mi 2 razy oko poleciało, a ta nic. Twarda zawodniczka. Aro mnie wkurza znowu. Idą święta, w domu jest kilka rzeczy do zrobienia, a ten co? Popołudniu oodsypial na podłodze (na ile mu...

Teri, u nas różnie, zależy, który się trafi. Jeden siada pogadać, inny odklepie modlitwe, chlapnie wodą i rozejrzy za kopertą. Najlepsze było, że woda w ogóle nie poleciała w stronę kompa. Miki dostanie mate - organy do gry stopami i kuchnie. Aro bluze z 4f (chciał wczesniej w sklepie kupić, ale...

Ja nie miałam nic oświeceniu każdego pokoju w czasie kolędy do czasu, aż ksiądz poświęcił mój pokój. Po jego wyjściu spalił mi się komp - ledwie udało sie odratować moją prawie skończoną mgr.

Gosiak, o taki zapach to mi się wydaje, czepiają się ludzie, którzy szukają dziury w całym. Wiadomo, ze każda rodzina, każdy człowiek ma swój specyficzny zapach i sam nie czuje, a inni juz mniej lub bardziej wyraźnie. Teri, nie chce krakać, ale rano sluchałam prognoz i takie mokre ciepło ma się...

Krysia uśpiła Mikołaja, nafutrowała się mleka po uszy (aż się z niej wylewało) i zasypia. Zaraz powinien być Aro, będziemy mieli chwile dla siebie. Nareszcie, bo zwykle jedyne o czym myślimy wieczorem to spaaaaaać.

Miki śniadanie zjadł, Krysia juz też i zasypia. Zupa gotowa, makaron ugotowany. Więcej zadań nie pamiętam, bawiły się z Mikim. Gosiak, szkoda, ze taka wczesna pobudka, ale dobrze, że noc minęła spokojnie. Ja unikam spacerów, bo nie ma gdzie, a prowadzać Mikiego po ulicy to bez sensu. Na place...

Ankaka, dała pospać, do 5.20. Mnie juz się nie opłacało kłaść spać, wiec poprasowałam (wczoraj juz nie miałam siły), siadlam śniadanie, poleżałam. A teraz wstał Mikołaj, to szybko go ogarniemy zanim Bałda znów zawoła jeść.

Uwierzycie? Od wieczora pierwsza pobudka na karmienie! Wow, dzięki Córa :-* Mikoto, z tymi pierogami to wcale tak nie jest, jak dobrze się zorganizować z pracą w godzinę można się wyrobić. Mnie tyle zeszło, bo robię kilka rzeczy na raz, latem kontrolować Urwisa i Krysie (a do niej to...

Mikotkowa Zosiu, mam nadzieje, że miałaś piękne sny. Mama długo trwała drzemka? Pierogi zrobione (to naprawdę proste), obiad o czasie, Krysia tez juz zjadła (kima jednym okiem, bo o 18 kąpiel). Tylko z prasowaniem nie wyszło (znów zamiast iść spać będzie coś do zrobienia i jedna moja drzemke...

Minnie, niech ksiądz nie przesadza. Po za tym co to za kolęda przed świętami? tez można mu zarzucić, że wyrywny. Mikołaj tez taka przylepa sie robi. Jedno z kolan musze rezerwować dla niego (no chyba, ze Krysia płacze z głodu to jej udostępni). MIkoto - Mikołaj pospał równo godzinę - o 13...

Napisała wielkiego posta i mój "kochany" synek jednym ruchem palca mi to skasował. W ogóle mnie dziś doprowadza do wściekłości. Żeby nie to, że co i rusz ma zębowe ataki histerii to bym go chyba rozszarpała. Czekam drzemki jak zbawienia. Mam nadzieje, cos wtedy zrobić, choć pewnie wtedy obudzi...

Mikoto, powoli przytomnieje, dopiero jest chwila na te duuuuużą herbatę i śniadanie. Super, że J z Wami tyle będzie. To juz dziś zacznie się świętowanie ;-) Zupa dla Mikiego zrobią na, śniadania posiadane, Krysia podsypia, czas na porządki i odkurzanie.

I czuje, że czeka mnie ciężki dzień. Nie dostałam. Od Krysi przyszłym do łóżka 5.20, a godzinę później juz Mikołaj przyszedł i zaczął skakać po łóżku i po mnie (zdążył tylko Aro wyjść do pracy). Dobrze, ze wieczorem juz nie czekalam na Bałdę, bo się obudziła dopiero przed północą. Mikoto...

Miałam drzemnąć zanim Krysia zawoła jeść, ale to tu cos zrobić, to tam - i teraz już mi się nie opłaca zasypiać. Madzia, kiepsko dziś mi robota szła. Udało się zrobić z grzybami i mięsem (te na obiad). Na twarogwe zabrakło mi ciasta i juz nie chciało mi się rozrabiać (zresztą popołudniu to juz...

Ech, Brzdące nie chcą współpracować. Te pierogi tak na wyrywki to do wieczora będę lepić :-(

Witamy we troje. Udało mi się jeszcze pospać do 7.30. Trochę byłam zmulona, ale ogarnianie dzieci szybko i skutecznie rozbudza ;-) Zjedlismy śniadanie, ogarnelismy troszkę mieszkanie, pranie zaraz się nam skończy. Czekamy aż Krysia na dobre przyśnie i bierzemy się z Mikim za pierogi. Teri...

No i nocka za mną. Od 2 godzin Mikołaj nie chciał spać, tylko leżał, koniecznie ze mną. Chyba zaczyna mu się okres mamusiowy. Krysia się obudziła jeść to Musialam zabrać ja do niego i tam wreszcie zasnął, trzymając siostrę to za rękę to gaszczac po główce. Mikoto, wczoraj miały być i farsze i...

Skalbka, na pewno sobie świetnie poradzisz z dwójką. Gosiak, mnie tez się wydają takie kupy ok. Jeśli nie ma innych oznak, np na pupie to ja bym ostała się przy obserwowaniu. Swoją drogą dużą kupa. Krysie w porównaniu wyglądają na kleksiki z bączków.

Mam jeszcze chwile zanim któreś z Brzdąców wstanie (ciekawe, które pierwsze). Krysia, tak jak przypuszczałam, przekroczyła 4 kg. W niecałe 3 tygodnie (licząc od wyjścia ze szpitala) przybrała prawie cały kilogram. Normalnie cieszę się jak głupia :-P Położna obejrzała pępek i stwierdziła, że...

Ankaka, przykro mi. Ja się juz chyba nauczyłam rezygnować z takich marzeń. Kiedyś bardzo bardzo chciałam pojechać na Upiora w operze i Nędzników i mimo, ze długo wystawiali to się ni udało. Na Upiora miałam nawet juz bilet, ale się okazało, że tego dnia mój brat bierze ślub. Podobnie było z...

Dzień dobry. Dzieci śpią, a ja sobie popijam wielka ciepłą herbatę i wcinam śniadanie przed TV. Krysia godzinę temu zjadła, wiec jeszcze trochę pośpi, a Mikołaj cos kwęka, pewnie niedługo wstanie. Mikoto, Mikołaj tez dziś płaczliwą noc ma. Co i rusz popłakuje, jęczy. Tez mu żeby dają w kość. U...

Krysia zasypia (w łóżeczku! Sama!), a ja czekam w pokoju aż przy śnie na dobre (zręby nie musieć gonić z drugiego pokoju). Marys, sloiczki? Miki od ok 8 miesiąca do ust nie bierze (żadnych, ani obiadkow, ani zupek, ani deserów). Dla niego muszą być kawałki. Ryby kupujemy na stoisku, gdzie...

Ankaka, Krysia kończy dziś 3 tygodnie. Mikiemu juz ciemiączko zarośli, a miał naprawdę duże. I odciagamy, tzn Aro przy kąpieli Mikołajowi odciąga. Był czas, ze przestał i potem był problem wysunąć, wiec teraz odciąga co 2 dzień. Gosiak, u nas pewnie Miki barszczu nie ruszy (musiałby mieć kolor...

Uff, chwila przerwy, kiedy obydwa Brzdące śpią. Ledwie zdązyłam rano apisać, że MIki śpi - zaraz przytuptał do nas do pokoju. Zaprowadził do kuchni po mleko i położył się. Krysia nie spała, więc położyliśmy się u niego we trójkę, a on sie tak kokosił, tak układał, aż w końcu złapał Krysie za...