Wyniki

z tymi kleszczami to na prawdę trzeba uważać. Mój mąż miał za dziecka i wylądował przez to w szpitalu więc teraz przewrażliwiony strasznie. Lila odnośnie tego chodzenia to jak byłam z Jasiem w lutym na bioderkach to lekarz mówił żeby nie zachęcać go do stania. Co lekarz to inna opinia. Dodam że...

My roczek planujemy w domu, jak będzie pogoda to na tarasie. Kawa tort i jakaś kolacja - catering albo grill, jeszcze się zastanawiamy. Tort kupujemy bo nie umiem piec :)

My chyba kupimy klocki drewniane

Julita zdrówka dla Was! Paula ja też gotuję małemu zupy normalnie na kościach tak jak dla nas i nie zauważyłam żeby mu szkodziło. Może zostanę zlinczowana za tą wypowiedź ale jeśli chodzi o klapsy to moim zdaniem czasem dziecku się należą. Broń boże nie chodzi mi o bicie dziecka bo z tym się...

Jasiu je prawie wszystko poza nabiałem ale raczej mało doprawione. Jeśli chodzi o okres to pierwsze dwa były mało obfite i już się cieszyłam że tak zostanie ale 3 był taki że co chwilę musiałam biegać do łazienki.

Ja całą ciąże chodziłam do lekarza na NFZ. Jedynie pierwsza wizyta była u niego prywatnie bo zależało mi na czasie i nie odczułam żadnej różnicy.

Do Bierunia mam jakieś 15 minut autem. A jak się nazywa żłobek?

Żłobek jest państwowy ale nie sprawdzałam jeszcze ile kosztuje.

Jasiu też sam nie siada a jak go posadzimy to siedzi ale czasem się zapomina i leci na głowę. Jeśli chodzi o opiekę po macierzyńskim to póki co nie mam problemu bo nie mam pracy ale zamierzam szukać czegoś od czerwca. Jak coś znajdę to Jasiu do żłobka. Chociaż teściowa jest przerażona tym...

Jasiu też do wszystkich pójdzie i raczej nie boi się ludzi :) często sam zaczepia nieznajomych ludzi np. w kościele

Jestem jestem :) w zasadzie to zaglądam tu codziennie ale nie lubię pisać z telefonu :) a Jasiu też tak śmiga po domu że oczy trzeba mieć dookoła głowy :) najbardziej poszkodowany jest kot bo Janek wylewa mu wodę i dlatego miski najczęściej są gdzieś wyżej :) Tak czołga się w przód ale do tyłu...

Jasiu jeszcze nie raczkuje ale za to się czołga po całym domu :)

Wesołych świąt dziewczyny! Zdrowych i spokojnych :)

Mój Jasiek robi tak samo jak tylko coś mu się nie spodoba

my byliśmy 2 tygodnie temu na szczepieniu i lekarka nic nie mówiła o bilansie

Gwiazda wyobrażam sobie jak musiałaś to przeżywać. Super że wszystko jest dobrze :)

Ja oczywiście zostawiam mojego męża samego z Jasiem i sobie radzi :) jak mus to mus. Ale z tym że ja zrobię lepiej to też fakt bo jak widzę jak mąż się zabiera za przebranie Jasia to mam wrażenie że potrwa to pół dnia dlatego wolę to zrobić sama :) tylko nie mówię tego głośno żeby się nie...

Mój mąż też nie jest taki super. Co prawda bawi się z Jasiem ale nie ma mowy o usypianiu czy przebieraniu. Pomaga przy kąpieli ale na spacery też ja wychodzę ale to głównie dlatego że chcę mieć trochę spokoju :)

Jasiu też się odkopuje ale jak widzę to przykrywam go chociaż trochę. No chyba że za za dużo napalimy w piecu i jest ciepło to śpi odkryty.

Jasiu ma 7,5 miesiąca i też nie siada, nie raczkuje. Jak czytam o większości waszych dzieci to też się zastanawiam czy z Jasiem jest wszystko ok. Jak go posadzę to odrazu wyciąga rączki żeby wstać i też posiedzi tylko chwilkę i leci. Pełzania też jeszcze nie ogarnął

Kurczę to Mila już dużo umie pokazać :) ja z Jasiem próbuje ale on tego nie ogarnia a jak chcę pooglądać z nim książeczki to on w nie wali rączkami i tyle z oglądania

To wszystko najlepszego z okazji urodzin :)

Jasiu też jeszcze nie pelza. Przemieszcza się tylko poprzez obroty z pleców na brzuch i odwrotnie :)

Ja dostałam kwiaty po wyjściu ze szpitala ale tylko dlatego że moja siostra mu powiedziała tak to nie wiedział że wypada

Ja bym na Twoim miejscu skorzystała :)

Ja tez obkupiłam się dzisiaj w lidlu :D a i jest promocja w biedronce na pampersy DADA, przy zakupie 2 opakowań za jedno płaci się 18,99 zł. Nie wiem czy we wszystkich ale w mojej tak jest do 05.02.

Agula szkoda że nie możesz liczyć na mamę. My mieszkamy z moimi rodzicami i nie narzekam. Wszyscy pracują ale jak chcę coś zrobić to zajmą się Jankiem. Moja mama to czasem po pracy przychodzi i bierze go żebym ja miała chwilę spokoju i bardzo sobie to cenię. Choć są chwile w których mam ich dość...

Mój mąż nie wychodzi z Jasiem na spacery. A to dlatego że nie lubi chodzić jak to mówi bez celu :)

Jasiu śpi od ok 22 do 7 rano :) oczywiście z przerwami na cycusia

Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam ale czytam Was codziennie na telefonie ale nie lubię z niego pisać :) Zdrówka życzę dla chorych maluszków i chorych mam! U nas w sumie nie ma tak źle. Jasiu dwa dni temu odkrył swoje stópki :) wczoraj pierwszy raz dostał dynię z ziemniakiem i tak mu...