Wyniki

Mój na początku też tak uważał tym bardziej że u niego w domu ojciec nie robi nic . Ale nie ze mną takie numery :) oboje pracowaliśmy , oboje mamy swoje pieniądze :) ja częściej gotuje to fakt ale on też i robi mi śniadania i kolacje :) A jak wraca z pracy to zawsze bierze małego żebym miała...

U mnie dzisiaj syn był łaskawy więc okna pomyte, firanki wyprasowane i powieszone , 3 prania zrobione aa i najważniejsze ciasto też zdążyłam zrobić :) Rafaello z tego przepisu co kiedyś to wklejała @Bajdelka35 :)

I to mąż robił burgery ? :)

U mnie też partnersko i nie wyobrażam sobie inaczej . Oboje pracowaliśmy, mój S. zarabia więcej ale nigdy od niego kasy nie wzięłam na swoje wydatki.

Mój miał 4 , a dwie rączki i w dwie nóżki plus doustnie rotawirusy .

Mój spał na podwórku 2,5 godziny :) Może i Twoja pośpi :)

Biedna Natalia. A ile wkłuć miała ? Pytam z ciekawości jak to u was wygląda :)

Żebyś nie napisała tego w złą godzinę :p

Ja do mojego gadam , mówię że ma chwilkę poleżeć bo mama musi zrobić to czy tamto i tyle ile robię tyle do niego coś mówię :) Dzisiaj leżał na kocu na stole w kuchni a ja myłam okna :) oczywiście tylko od wewnątrz żeby go nie zawiało :)

O to ładnie :) Dobrze że sobie odsypia te szczepienia :)

Mój pod tym względem to złoty chłop , je wszystko i nie marudzi :)

U nas też nieciekawie . Ale o ile syn mi pozwoli planuje umyć okna, wczoraj udało się umyć połowę plus zdjąć wszystkie firanki i obmyć drzwi . Zobaczymy jak będzie dzisiaj :) Na obiad dzisiaj fasolka po bretońsku z wczoraj więc gotowanie z głowy .

Alek to urodziny model :). Piękny na każdym zdjęciu :)

Ja też nigdy nie byłam dlatego teraz cieszę się jak dziecko :)

Kurczę to faktycznie Benio to mały rozrabiak , współczuję tego całego sprzątania teraz . A Tytus płakał bo pewnie dla niego to też za dużo , hałas, ciągłe dotykania, brak snu . I psinka biedna . Oby udało wam się odpocząć przed przyjazdem kolejnych gości

O szkoda , a kiedy następny raz będziesz miała męża przy sobie ? :)

Jak ja to znam , mój mały cycał i byłam taka głodna że musiałem coś przekąsić :(

A na zdjęciach aniołek :) Dobrze że masz męża i że może Cię wyręczyć chociaż na chwilkę .

Moja kuzynka tak miała że mała co spacer darła się niesamowicie , przeszło kiedy nauczyła się siedzieć i teraz w spacerówce kocha jeździć i oglądać . Wiem że Ci ciężko ale wszystko minie tylko potrzeba czasu . Ściskam :)

Dobrze że się udało :) daj znać jak minęła nocka, mam nadzieję że spokojnie :)

He he :) te dzieci to jakiś radar mają :D Mój ostatnio śpi mi na rękach więc myślę odłożę do łóżeczka może pośpi i tylko się nachyliłam nad materacem nawet nie zdążyłam go położyć i już oczy jak 5 zł i rozgląda się :)

Boski Alek i Ty też świetnie wyglądasz zawsze taka uśmiechnięta :)

Gratulacje dla Kacpra , zdolny chłopak :)

Mój też wykąpany, nacycany ale odstawia jakieś cyrki . Fajnie jakby zechciał wziąć przykład z forumowej koleżanki :)

Ja też dałam synowi czopka po szczepieniach , nie miał gorączki ale marudził i płakał . Mój nawet nie poczuł :)

Fajne takie wyjścia :) Ja żeby wyjść na spacer między ludzi najpierw musiałabym pojechać samochodem do miasta .

Jej to faktycznie musisz kontrolować Miłka. Dobrze że jesteś taka czujna :).

Oj tak trzeba czasem wyjść do ludzi :) Ileż można siedzieć w domu tylko z dzieckiem to na glowe można dostać . Ja już się umówiłam że znajomą fizjo żeby mi zrobiła porządny masaż karku i ramion . Normalnie czuje jakie mam spięte mięśnie .

Dziękuję :) Oby Klaudia w nocy też chciała ładnie spać :)

Faktycznie zwariowany dzień. . Że też w tym kraju nie da się nic załatwić bez miliona papierków i bez stania pół dnia w kolejce.