Wyniki

Do rodzinnego? Czekam jeszcze na ginekologa...

Ale to się nie objawia niczym?

Różyczke napewno przechodziła jak byłam dzieckiem

Do tego od wczoraj mam jakąś infekcje.. Swędzi i piecze....

To moje wyniki... Strasznie się boję co z tą różyczka [emoji17][emoji17]

Dziewczyny siedzę na poczekalni dziś mam wizyte czekam na lekarza, odebrałam w rejestracji wyniki. Różyczka wyszła dodatnia. Strasznie się boję przeczytałam co nieco na internecie i ryczeć mi się chce. Co to wogole oznacza..

W takim razie smacznego [emoji4][emoji4]

Super, że masz zachcianki ja czekam kiedy u mnie nastąpią takie prawdziweeee.... Kurde dziś miałam niby zachcianke na kebsa i dupa.... Zjadłam dwa gryzy i tak mnie zaczęło mdlić ze sobie odpuscilam.

Pociesze Cie, że od poniedziałku mają ustąpić te upały. Może troszkę odetchniemy... [emoji849]

Jak tam po upalny dniu? Ja ledwo przeżyłam... Zawroty głowy i rano takie mdłości że witalalam się z toaletą [emoji849][emoji849] Już bym wolała się porządnie wyrzygac (sorry za określenie [emoji1787]) niż tak się męczyć i nie mieć czym... Powiedzialyscie już w pracy o ciąży czy jeszcze...

O matko i ja dzięki wam nabrałam ochoty na moje ulubione pączki z toffi [emoji7][emoji7] jak mąż wstanie to go wysyłam [emoji1787] zobaczymy czy wogole je przelkne [emoji39][emoji39][emoji507][emoji507]

Ja też 9 września

Ja rano zaczynam głównie dzień od krakersow lub płatki corn flakes na gorącym mleku. Wtedy przestaje boleć żołądek i w miarę mdłości się zmniejszają. Ale za jakiś czas znów to samo...bulka z masłem sałata serem i ogórkiem też mi w miarę wchodzi...

Ojj wiem coś o tym. My kupiliśmy mieszkanie na 4 piętrze. Jest porażka... Nie idzie wytrzymać ani funkcjonować wiatrak włączony 24 na dobę nic nie daje...

Jak dzis się czujecie? Ja dodatkowy dzień w pracy wzięłam (idiotka ze mnie) i właśnie się zbieram. Kilka dni mdłości były mniejsze... Aż do dziś. Przed chwilą sleczalam nad toaleta myślałam że żołądek mi wyskoczy przez gardło. Ale nic nie zjadłam więc nie miałam czym zwymiotowac, sama woda, boję...

Tak zastanawiałam się nad tym trochę i uznałam że gdyby miało coś się stać to i tak się to by stało lub stanie czy kupimy jakiś wózek, ubranko czy łóżeczko. W pierwszej ciąży ze względu na poród w styczniu juz w lato lipiec /sierpień miałam kupiony wózek, łóżeczko dużo ubranek. I nic się nie...

To ja pisałam. Mi tamta okazja poszła sprzed nosa... Ale dalej się rozglądam i jak coś się tylko trafi to biorę... Twierdzę że nie będę potem w zimę latać za wózkiem a poza tym nie lubię kupować niczego na ostatnią chwilę itd. Więc tego się trzymam [emoji1787]

Dziewczyny A mnie zastanawia umnie jeszcze jedno... Często dretwieje mi lewa ręka, cała, raz slabiej raz trochę mocniej. Od ramienia po dłoń. Ostatnio w nocy strasznie mi dretwiala i kuło w klatce piersiowej / tak jakby pod żebrami sama nie wiem...czy to coś groźnego. Nigdy nie przykuwalam do...

Nie wiem wiesz, już gdzieś wyżej o tym pisalam.... Chodzę na NFZ. Lekarz dość specyficzny... Podczas wizyty nawet na mnie nie spojrzał nawet głowy nie podniósł zza biurka [emoji1787] aż się boję pytać o te l4 ale zobaczymy... Niby nie był jakiś niemiły i chamski, ale taki specyficzny typ...

Ja chce iść na zwolnienie przy następnej wizycie 9 wrzesnia, że względu na prace... Ale czy lekarz da l4 to się okaże...

Ojej jaka chudzinka z Ciebie [emoji2][emoji2][emoji6]

To i ja pokaże. Mój brzucholek [emoji178]

Powodzenia w takim razie w pracy! [emoji6] Ja też mam dziś spory natłok... Łatwo nie jest...a gdzie tu do 17.. Do tego zrobiło mi się jakieś zapalenie dziąseł....porażka [emoji17]

Mi ból żołądka utrzymuje się ciągle odkąd ciąża. Ale myślę że to jakby z głodu ten ból, a jeść zbytnio nie mogę....a co do rozwolnienia to i mnie zlapalo dwa dni temu... Ale przeszło.

Hehe coś w tym jest. Ja identycznie, jak do pracy wstać o 5 to człowiek by jeszcze pospal i jest ciężko... Jak weekend to oczy otwarte dziś o 4:30 masakra jakaś. [emoji44][emoji44]

Ja dziś troszkę poszalalam. Byliśmy z córką na wesołym miasteczku zaliczyłam mega szybką kolejkę górska, i jakaś karuzele bleehhhh to nie był dobry pomysł. Mało się lekko mówiąc nie zhafowalam....do teraz się tak źle czuje.... Ahhh ale jaka była radość.... Niezmierna [emoji1787][emoji38] Matka...

O widzę że i u was średnio, kryzys dopadł.... Mnie dziś to samo. Ja już po pracy jestem i taka zmęczona jestem że szkoda gadać. Wszystko mnie doluje, drażni... Już dziś byłam w pracy taka wkurzona na to wszystko że mówiłam sobie w myśli że chyba rzucę tą robotę z dnia na dzień bo mam dość już...

Ja mam dwie aplikacje. Też Preglife i Ciąża +. Wszystko wyliczaja, pokazują co dzieje się w danym tygodniu... Całkiem spoko

Kurczę czyli nie wystawiła Ci wogole zaswiadczenia ani zwolnienia? Co za lekarze... To ja już się martwię co będzie u mnie.... Cholera..[emoji849]

Witamy. Gratuluję i życzę powodzenia. I dobrych myśli [emoji4]