Wyniki

Ja na 8:20 żeby mąż mógł przed pracą zobaczyć malucha na usg. Czekam z niecierpliwością co mi mój prowadzący ginekolog powie odnośnie tego bólu, czy podtrzyma diagnozę o rozchodzeniu się spojenia łonowego. No i może w końcu zobaczymy co tam między tymi nogami wyrosło... [emoji57] Teraz leżę na...

Też jutro idę na wizytę [emoji4] - powodzenia, żeby u Ciebie wszystko było ok. Napisz jak już będziesz po.

Dziękuję [emoji4]

Pokaże Wam skąd ten pomysł na małe buciki niechodki. Taki prezent dałam niespodziewanie mojemu mężowi, gdy dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Nie znamy nadal płci, więc jest coś niebieskiego i różowego. To dla nas bardzo trudna ciąża. Nadzieja bezustannie wiąże się ze strachem. Nasz mały cud...

Gratuluje chłopaka! [emoji2] Może małe buciki takie niechodki niebieskie jako prezencik dla taty?

Co za baba! Przepraszam, że tak mówię, ale serio jak ktoś tak może dowalać kobiecie w ciąży?! To jeszcze najbliższa rodzina w sumie. Ja znam też takie teksty teściowej np z synem w pierwszej ciąży jak byłam : Ty jesteś taka niejaka bez iskry, że szkoda, że to będzie chłopak bo go pewnie na geja...

Oj co fakt to fakt. Wynajmujemy mieszkanie od kilku już lat. Nie możemy pozwolić sobie na kredyt. Chociaż wkurza nas, że płacimy właścicielowi w sumie równowartość raty kredytu, a to nigdy nasze to zawsze powtarzamy z mężem, że opłata za najem to nasza "opłata za święty spokój". Co się...

Kochani są, że chociaż czasami pomogą, ale faktycznie daleko mieszkacie. Fakt, najgorzej z chorobą. Szczególnie taką co zwala z nóg dosłownie jak np rwa kulszowa [emoji53]

Safija - dziękuję za wsparcie [emoji4] Niestety na pomoc to nie za bardzo mogę liczyć. Jedynie mąż mi pomaga w domu, ale pracuje więc tylko wieczorami i w niedzielę. Chociaż i tak nie narzekam, bo wiem że część kobiet swoich mężów ma za granicą i zjeżdżają raz na jakiś czas. Mój chociaż codzień...

Czyli kiszona kupiona i te dodatki i ile musi w tych słoikach leżeć żeby przejść smakami? I co to są te makówki? Ja akurat lubię rodzynki. A w ogóle unikacie maku w ciąży czy nie przejmujecie się? Coś tam kiedyś słyszałam, że szkodzi, ale też skubne czasami makowca.

Ślina do pasa...hahahha dawajcie kochane przepisy na kapuste i na ten tort makowy z białą czekoldą - brzmi pysznie!![emoji39]

Mam się oszczędzać, gdybym nie była obecnie już na zwolnieniu to bym je dostała i leżeć o ile mogę, nic nie dźwigać. Do trzech apapów dziennie na ból mam brać, ale nie zamierzam narazie, bo wolę zostawić te apapy jak będzie jeszcze mocniej bolało.

@Franka84 - nie wiem właśnie skąd się to bierze, tzn. to rozchodzenie jest po to, żeby zrobić miejsce rozrastającej się macicy i do porodu żeby było więcej miejsca, ale nie rozumiem dlaczego tylko niektóre z nas mają z tym problem. Może faktycznie coś z anatomią, że jedne z nas mają miednice...

Dziewczyny nie wytrzymałam niepewności i tego strachu, że coś się z maluszkiem dzieję, a ja za późno zareaguję. Od wczoraj ból w podbrzuszu, dokładnie wzgórek łonowy i okolice, był nie do wytrzymania. Jedynie jak leżałam to nie bolało. Mój ginekolog od dwóch dni jest nieosiągalny. Poszłam dziś...

Dzięki dziewczyny. Jutro lecę na badanie moczu, sprawdze czy to nie pęcherz.

Dziękuję bardzo. Idę dopiero we wtorek. Nie chcę panikować za bardzo i lecieć z tym na izbe przyjęć.. jeżeli nic nowego jie dojdzie, albo nie nasili się ten ból to poczekam na wizytę. Dzięki jeszcze raz trochę się uspokoiłam.

Nie, właśnie nie ciągle. Jak stoje, chodzę, czasami na źle usiądę, a jak leżę czy zwyczajnie siedzę to nic.

Dziewczyny mam problem. Od kilku dni trzech dokładnie boli mnie w jednym miejscu, to nie jest mocny ból, tylko takie delikatnie kłucie tuż nad wzgórkiem łonowym. Ja mam problemy z trawieniem, jelitami. Ciągle obwiniałam wzdęcia o ten ból, ale teraz zaczynam już trochę panikować czy aby nie...

Chłopak będzie Adaś, a dziewczyna Ewa. Eddie to imię na okres "nie wiem kto tam w brzuszku siedzi" [emoji2]

Też niedawno miałam ten problem ze znalezieniem kurtki na zime. Lecz nie chciałam typowo ciążowej, żeby móc ją nosić z dwa, trzy sezony. Przeszłam wiekszosc sklepów, rynków i bardzo dobre kurtki znalazłam w C&A. Ocieplane puchem, a nie zbijającą się watą. W promocji dałam 149zł. Wzięłam swój...

To ja pojadę po bandzie hahah Byliśmy we wrześniu w kinie na "Venomie". Ogólnie mamy całą rodziną obsesję na punkcie wszystkich filmów Marvela.. ale do rzeczy.. W tym filmie tytułowy Venom, który jest pasożytem wchodzi w ciało swojego żywiciela. Facet ma na imię Eddie. Głos Venoma w oryginalnej...

Często ostatnio słyszę o tej maści majrankowej. Ona serio tak pomaga? Nigdy nie używałam. Praktycznie żadnej tego typu maści nie używałam, bo krążyła lata temu taka "legenda" (w sumie nie wiem czy to nawet była prawda, czy tylko taka plotka internetowa), że maleńkie dziecko z 2 lata chyba zmarło...

Może tak.. [emoji4] Poszłam dzisiaj, a popołudniu odbieram wyniki. Mam nadzieję,że wszystko będzie w normie.

Szczerze powiem, że nie mam pojęcia. Wiem, że liczył doktor specjalnie mi tygodnie ciąży (bo byłam ostatnio dawno 30 października) i napisał żebym poszła między 19 a 30 listopada dopiero, czyli 16-17 tydzień.

Dzisiaj zaczęłam 16 tydzień i właśnie musiałam czekać, żeby zrobić to badanie w 16.

Może faktycznie zlecenie tego badania AFP zależy od lekarza. Ja jeszcze się zapytałam czy doktor daje mi to skierowanie bo źle coś na usg wyszło - to powiedział, że to tak profilaktycznie sprawdzimy.

Trzymam kciuki, żeby było wszystko dobrze. U mnie też prenatalne wyszły ok. Mam 32 lata, więc może to faktycznie ze względu na wiek. Jak rodziłam synka miałam 28 i wtedy nie robiłam tego badania.

Ostatnio mam mało czasu, żeby zaglądać tu do Was regularnie, a jak mam do nadrobienia to kilkadziesiąt postów haha Widziałam, że niedawno przewinął się temat badania AFP. To badanie na rozszczep kręgosłupa. Mam skierowanie, jutro idę oddać krew. Powiedzcie czy to jest takie rutynowe badanie...

Miałam z tej firmy rogal do karmienia - niezniszczalny! Jedyna poduszka w domu, która po 4 latach nie oklapła. Jeżeli ta do spania jest też taka to już niczego więcej nie szukam..

Jestem na etapie wybierania poduszki ciążowej - u mnie to nie gadżet, ale must have z powodu chorego kręgosłupa. W poprzedniej ciąży miałam zwykłą poduszkę wałek, ale uległa zniszczeniu. Szukam teraz najlepszej opcji. Myślałam o rogalu, żeby po porodzie kłaść go na nasze łóżko, aby dzidziuś był...