Wyniki

Ja wysłałam tylko do dziadków i rodzeństwa. Reszta rodziny została poinformowana przez dumnych dziadków. A widzisz jesli chodzi o odwiedziny to nie doprecyzowałam, chodziło mi o kategoryczne nie na sali gdzie leżą mamy z noworodkami. Jak jest do tego miejsce wyznaczone to już inaczej..ale jak...

A ja oczywiście się z tym zgodzę. Zobaczysz jak urodzisz ;). Ja 12 lat temu też rodziłam pierwsze dzieciątko wyczekane, u mnie w rodzinie pierwsze, u męża 5 wnuk. I jak rodziłam nikt nie wiedział, wysłaliśmy fotkę. A ze byłam 7 dni w szpitalu to chyba w 4 dobie przyjechali na weekend. Wtedy...

Ja trzymam kciuki, żebyś była w dwupaku jak najdłużej :). I żeby mąż zdążył :)

Ale to inna sytuacja . Ja wypowiadałam się o sytuacji gdzie jest noworodek i zmęczona mama. Patologia ciąży to całkiem coś innego.

W szpitalu nie ma takiej możliwości. Bo jest po prostu za mało miejsca. Przy łózku stoi , wanienka z dzieckiem i wierz mi, że takie odwiedziny są straszne. Zreszta to tylko 2-3dni ... dzieciątko można odwiedzić w domu :).

Witaj :). A jakie masz dzieciaczki w domu? Wiesz kogo się spodziewacie? Na tym forum dużo mam z 3 w drodze 🥰. A u Ciebie już ok? Ja tez 3 ciążę z synem miałam z przygodami 🙉.

Dokładnie tego się bałam. W tym szpitalu co ja rodziłam tylko 2 na sali, ale do mojej wspołokatorki co chwilę ktoś przychodził nawet po 4 osoby, ja chcę karmić, a przy pierwszym dziecku to człowiek skrępowany. A jedne były na tyle głupie, że przyszły z katarem. Jak tylko usłyszałam kazałam...

Mojego tak nastawiała teściowa, ze ona sobie nie wyobraża by facet tam był itp... ja przed pierwszym powiedziałam, że nie wyobrażam by miałoby go nie być. Potem kilku kolegów- tatusiów co byli obecni powiedzieli, że tego doświadczenia nie da się porównać z niczym innym. Tak naprawdę to facet...

Oj tak zakaz odwiedzin cudowna rzecz :). Ale poród z partnerem akurat na plus :), zwłaszcza jak trzeba zawołać położną. Przecież one tylko podpinają wszystko i w sumie czekaja na rozwój i przychodzą co jakiś czas.

@Józia89. @Justyna3210 akurat parcie to już sam koniec czesto trwajacy od 5-20 minut, zaraz potem pojawia się dzidziuś :). I to ważne by on teź mógł tego doswiadczyć. To niesamowite chwile. Rodzenie z partnerem to.kwestia sporna(nasze mamy były pozbawione tego, a my mamy to szczęście, że mamy...

U mnie 59,3 %... ale fakt to już bliżej niż dalej ;). a pewnie, że bym się pifka 0% napiła... ale nie mogę przez cukier 🙉🙈... a

wiesz cukier może szalec bo za długie przerwy ale też stres lubi go podnieść :(... jak byłam w szpitalu to kolację po 17 ti był przeważnie chleb, ser masło dzieliłam ... no i miałam jeszcze swój prowiant i jogurt lub wafle ryżowe jadłam..ale ja z młodym miałam insulinę więc cukry ranne były w...

J A też bez wiadomości. Mąż mi zadzwonił i sprawdziłam co i jak. Ja się tylko zastanawiam skąd to się bierze? Bo zlość zlością.. wybuchasz w danej chwili emocje biorą gorę i krzykniesz itp i przechodzi. A taka zemsta? Planowanie i premedytacja u młpdych czy dorosłych to nie jest normalne :/

Hejo :). Ja byłam na podkarpaciu u dziadków i odpoczęłam jak nigdy. Teraz wpaliłam kruche ciasto z morelą🙊🙈, wiem nie wolno mi. Teraz przeczytałam o tej porwanej 14 latce i nie mogę uwierzyć, że takie rzeczy mogą sie dziać. Jak dorosła kobieta i nastolatki są zdolni do takich rzeczy 😥😥😥😔😔😔...

A próbowałaś poleżeć z nogami do góry. U mnie puchną stopy jak są upały, ale faktycznie po nocy przechodzi. Ale jak dziewczyny piszą nie u każdego chyba tak jest. A pytałaś lekarza?

No i dobrze śpij odpoczywaj. Cieszę się, że krwi malutko. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. A automatów z kawą nie ma? @PasiastyOgon ja też dziś nadal fatalnie się czuję.. brzuch niby lepiej, ale teraz doszła głowa, brzuch kamień :/

Czasem tak bywa :/ i możesz mieć gorsze dni. Trzymam kciuki by humor wrócił, a smutki zniknęły. U mnie dziś też słabo.. choć ostatnio więcej u mnie złości :(. @askungen jak się czujesz?

Hejo. Jak się macie dziewczynki? Ja od rana fatalnie, boli mnie tak żołądek, że aż mi niedobrze. Nie pojechałam do diabetologa tylko poprosiłam o leleporadę. Bo bałam się, że nie dam rady 🤢

@askungen jak się masz? Kciuki zaciśnięte.

Kochana nie dziwię się, że każdy załamany :(. To strasznie smutne co się u Ciebie dzieje. Ale możliwe, że już krwotok nie wystąpi. I już wszystko będzie dobrze? Bo rozwarcie stoi w miejscu? I dostajesz antybiotyk na tą baketrię?

Dobrze, że jesteś pod opieką i robią badania. Dobrze by było wiedzieć dlaczego historia się powtarza. Zwłaszcza po 21 tyg. Bądź dobrej myśli. Masz wsparcie?

Ja miałam w 12 tyg... i to nic strasznego .. jedynie bardzo słodkie :/ i chyba minus, że letnie bo glukoza musi się rozpuścić. Dasz radę :)

@askungen kochana trzymam za Was kciuki. Wierzę, że musi być dobrze. Też bym zaryzykowała. I wiesz jest mi strasznie przykro, że drugi raz u Ciebie taka sytuacja :(. Cieszę się, że krwawienie mniejsze to chyba dobry objaw. Modlę się za Was.

Strasznie mi przykro :(... 😥

Hej dziewczynki. Mój weekend wyjazdowy i dziś juz ogarnęłam wszystko pobwyjeździe. Mały zasnął, dziewczynki w kinie, a ja gonię do obróbki. @askungen trzymam kochana za Was kciuki. Dobrze, że znaleźli co to. Musi być dobrze. @Józia89. Gratki córci. Pessar podobno nie boli tzn nie czuć go, a...

Oj to mocno trzymam kciuki kochana.

Trzymam kochana kciuki za Was. A co lekarze mówią?

Ja z dziewczynkami też czopy miałam z żywą krwią, ale delikatne po udach nic mi nie ciekło. No i u mnie było kilka dni po terminie ...więc od razu się pakowałam na porodówkę. Ja z młodym miałam najpierw w 5/6tydz byłam na IP to mi powiedziała, że zarodek widzi oczami wyobraźni 🙈.. dostałam...

Gondolki się nie brudzą. Dppiero spacerówka ma szanse się ubrudzic jak dziecko siedzi i dajesz mu coś do jedzenia. Jeśli chodzi o koła dlatego polecsłam xlandra bo on nie ma bieżnika i wystarczyło zmiotką omieść jak cos do kół się przyklei

Haloo dziewczynki. Ja też non stop w biegu i nie mam czasu pisać. Wieczorami zasypiam 🤣. Byłam wczoraj na połówkowych i wszystko jest bardzo dobrze, aż się popłakałam ze wzruszenia. No i u mnie będzie dziewczynka hihi. @Józia89. wiesz co teraz jest tyle fajnych firm, że konkretnej nie polecę...