Wyniki

Ja przeszlam cc i naprawde nie ma sie czego bac, a dochodzenie do siebie to tez kwestia nastawienia. Teraz tez chyba zapowiada sie na cc. Tyle smakolykow jecie a ja mam pelna buzie kwasu :-(

Lina 1555 no u mnie byla dieta cukrzycowa malo rzeczy moglam jesc,ale glodna nie chodzilam, dopiero w ciazy sie przekonalam ile produktow podnosi cukier...ehhh

Tez macie takie wzdecia? Mnie wszystko uwiera, wiem ze po czesci dziala psychika, bo brzuszek to jeszcze nie rosnie,ale zawsze po nocy jest mnie mniej :-)

w poprzedniej ciąży przytyłam 7 kg, ale to przez cukrzycę ciążową...i dietę!!! teraz pewnie też mnie to czeka

w pierwszej ciąży u mnie przechodziły tylko kanapki z pasztetem, teraz nawet na niego nie spojrzę... chleb z masłem-istne cudo ;)

pracujecie?jesteście na zwolnieniu? jak się czujecie?

Mamaa03 ja też się boję, ale staram się aż tak bardzo nie panikować, choć panikara ze mnie niezła...czekam aż minie ten 1 trymestr, może będę spokojniejsza

Kilogramów na razie nie przybywa, a apetyt baaardzo zmienny...dopóki nie zaczna sie mdłości to zjem kanapkę i jest ok, po południu już na nic nie mogę patrzec !!! mój mąż raczy mnie najróżniejszymi zupkami, gotowanymi-o zgrozo- około północy :)

dziś wypada 8 tydz 4 dzień, ale z usg już 9 tydz.Maleństwo póki co szybciutko rośnie :) i oby tak dalej :) Obecnie jestem na małym podtrzymaniu, ze względu na lutowe poronienie, tak więc luteina i zastrzyki w brzuch...ale czego sie nie zrobi dla tak szczytnego celu :)

to moja druga ciąża, i tak jak poprzednio męczą już mdłości, w moim przypadku popołudniowo-wieczorne :/

Witajcie :) chętnie dołącze do Waszej już dość pokaźnej grupy :)

Witajcie :) Chętnie dołącze do Waszej grupy. To moja druga ciąża, mam dwuletnią córeczkę, teraz czekamy na rodzeństwo dla Jagódki :) termin porodu 6.08.