Wyniki

@morticia_adams zostanę na ławeczce, dostałam okres także kolejny planowo na początku grudnia. Jutro próbuje umówić się do lekarza tak jak mówił, zobaczymy co dalej.

Wnioskuje o wrzucenie listy na grupę, może ktoś jeszcze skorzysta (np ja 🤪)

No ja uważam, że to jest ważne żeby lekarz wiedział jaka sytuacja. Bo wiadomo, jak któraś z nas idzie do psychiatry w związku ze staraniami to sytuacja jest jasna, ale ja np byłam w związku z problemami w pracy, wiec mowilam o staraniach dodatkowo.

Mi w zeszłym roku psychiatra chciała przepisać jakieś leki, ale jak powiedziałam że się staram o dziecko to zmieniła na jakieś "lżejsze" i po prostu w razie ciąży miałam się zgłosić ponownie.

Nie miałam histeria nigdy, nie potrafię doradzić. A masz może kontakt z lekarzem telefoniczny albo mail?

A czy dobrze kojarzę, że miałaś mieć przerwę w staraniach do listopada, bo w tym czasie miałaś schudnąć? Sama teraz jestem na etapie, że zastanawiam się czy jest sens robić stymulacje jakieś itd, skoro moje bmi w tej chwili nadal pokazuje otyłość, dostałam w październiku metformine i od jakiegoś...

@morticia_adams proszę wpisz mnie na ławeczke. Ostatnio mi się cykl trochę wydłużył, nie wiem kiedy dostanę okres, ale czuję że lada dzień. Zobaczę czy później zdążę z kolejnym testowaniem jeszcze w listopadzie, wtedy najwyżej się przepiszę.

Byłam dziś na USG, 10 dc, po stronie drożnego pęcherzyk 11cm, po stronie niedrożnego 14,5cm. Także raczej ten 11 się wchłonie. I tak będziemy się starać, chociaż to jak liczenie na cud.

Chyba rozumiem, też mam takie momenty. Myślę sobie, że doceniam "wygodę" życia bez dzieci. Ale to takie chwile, a i tak chcę dziecko 🤷

I ja także trzymam się pracy bo umowa, i tak już 3 lata, a ciąży jak nie było tak nie ma...

Jestem po pierwszej wizycie w klinice. Mam wrażenie, że wiem mniej niż przed wizytą, muszę sobie spisać liste pytan na kolejną. Lekarz przejrzał wszystkie wyniki, powiedział że bardzo dużo zrobiliśmy sami. Te genetyczne to z częścią z nich odesłałby do immunologa, ale to na późniejszym etapie...

Na zdjęciu nie widze, ale ja to słaba w kreski jestem ;)

Super, że trafiłaś na lekarza który Ci "pasuje". U wszystkich tych lekarzy byłaś na wizytach stacjonarnie? Jakie badania na pasożyty macie zalecone? Powiem wam, że pozbierałam się po porannym załamaniu i jestem w trybie zadaniowym, umawiam się gdzie mogę, zamierzam zrobić jak najwięcej badań...

Mam jeszcze pytanie do tych które robiły badania w Katowicach, ile czekalyscie na wyniki? My byliśmy na początku lipca, moje przyszły na początku września a męża nadal nie ma. Jak dzwonię albo pisze to mnie zbywają. Nie wiem już w jaki sposób się dowiedzieć o co chodzi, zero informacji od nich 🫤

To jak to było, zrobienie testu żeby wywołać okres? Oczywiście! 🤡 Ten cykl był u mnie dziwny, cieszę się że wreszcie się skończył i zaczynam na nowo. Rano miałam chwilę załamania, wyryczalam się mężowi. Ustaliliśmy że jutro dzwonimy do kliniki i umawiamy się na pierwszą wizytę.

To jakiś inny lekarz teraz? Dopiero wykryte czy po prostu teraz się zrobił ten polip? Przykro mi bardzo, myślę sobie tylko że lepiej tak i zwiększyć szanse że się uda niż podejść nie wiedząc o polipie. Ja kiedyś miałam jakiegoś i sam się wchłonął, może u Ciebie też tak się zadzieje 🤞

A mówiłaś lekarce o tym że wymiotujesz po polopirynie?

To trzymam kciuki i daj znać jak przyjdą wyniki! :) glukozę i insulinę robiłaś tylko na czczo?

Dla mnie zima jak jest prawdziwą białą zimą to ok, ale to co ostatnio za oknem mnie dobija - ciemno, ponuro, zimno i mokro.

A co badalas? Wybacz jeśli już pisałaś, trochę się nadal gubię kto kiedy jakie badania ma robić 🤪

Cześć dziewczyny. Okres powinien przyjść wczoraj lub dziś, od 2 dni czuje że to już tuż tuż, ale póki co nie ruszyło. A tak czekam żeby już zacząć nowy cykl i nowe szanse 😒 jak się czujecie w ostatnich dniach przy tej zmieniającej się pogodzie? Ja jestem baaardzo zmęczona, w sumie nie wiem czy...

A to nie Ty zaczęłaś brać inozytol ostatnio? Bo ja po fertistimie zauważyłam duże zmiany w długości cyklu, długości okresu i ogólnie przebiegu cyklu

Nie wiem, nie robię testów owulacyjnych ani monitoringu (raz tylko miałam). Przez ostatni rok jak leczyłam najpierw infekcje a później urea to często byłam na badaniu i zawsze było przed lub po owulacji, więc nawet nie wiem które cykle u mnie były bezowulacyjne do tej pory. Teraz pierwszy raz...

O widzisz, może to to! Dlatego miałam bezowulacyjny 😁 Czekam teraz na okres, myślałam że jak bez owulacji to przyjdzie szybciej a tu dupa.

To może spadły z innych przyczyn akurat w tym czasie? Myślicie że faktycznie suple mogą obniżyć...?

Ja jestem po drożności, wiem już że jeden jajowód niedrożny, do tego byłam dwa razy u gina i nie znalazł ani pęcherzyka dominującego ani ciałka żółtego, a mimo to jak się ostatnio przebudziłam w nocy od mdłości i lekkich zawrotów głowy to już stwierdziłam, że może jednak cionsz 😂 Okres...

Dziewczyny czy wasi partnerzy biorą jakieś suplementy z polecenia lekarzy?

To ja poproszę na ławeczkę na razie. We wrześniu byłam dwa razy na USG i nie było ani pęcherzyka widać ani ciałka żółtego, więc cykl bezowulacyjny widocznie i nie ma sensu testować. Poza tym powoli czuje zbliżający się okres. 🤷

.

Seks na zgodę też jest dobry ;) trzymam kciuki żebyście się szybko dogadali i żeby się udało podziałać 🤞