Wyniki

Może zagraj w lotto albo kup chociaż zdrapkę? 😁

Czyli jest jeszcze nadzieja, może @ nie przyjdzie 🤣

Beta super skoczyła. Trzymamy kciuki za wizytę!

Hej, i jak tam badania i samopoczucie?

Ja naiwnie myślę, że może jeszcze coś wyjdzie u mnie🤦‍♀️🙈. Ehh, jaki człowiek jest głupi. Chociaż brzuch na okres na razie przestał boleć.

Powtórz 😁widać bardzo ładnie, ale wiesz jak to po czasie, lepiej powtórzyć i mieć pewność ❤️

Pokaż zdjęcie 😁😁

Możesz spróbować iść do fizjoterapeuty urogibekologicznego, może pomóc :)

U mnie też biel, czekam na @.

Rozumiem.. Przy takim podejściu mamy, też bym tak robiła.. Tak, czy inaczej MY tutaj czekamy na te wieści o ciąży z niecierpliwością 😍

Masakra, straszne generalizowanie, gdzie w sumie dzieci nie wykluczają hajsu i kariery 🤷‍♀️Ale wiem, czasem z rodziną wychodzi się najlepiej na zdjęciach.. Różnie to bywa w tych relacjach, nie mamy na nie wpływu, a trzeba robić swoje i to co się czuje.

U mnie podobny nastrój, więc rozumiem.. Czuję podbrzusza na okres, więc pewnie nadejdzie jutro lub na dniach. Mam nadzieję, że dobra passa z początku lipca się nie skończyła i że zaraz posypią się jeszcze kreski u reszty dziewczyn!

Trzymam mocno kciuki, żeby było wszystko dobrze. Trzymaj się! Daj znać jak tam wyniki.

Ja dziś nie robiłam, bo nie miałabym testu na jutrzejsze testowanie🤣🤣 ale też mi odwala, mam dużo śluzu, przez co cały czas chodzę sprawdzać czy to czasem @ nie przyszła 🤦‍♀️🙈. Serce mi wali jakbym 10 kaw dziś wypiła, nie wiem czy nerwy czy może pogoda nie służy. Zajmuje głowę gotowaniem...

Spróbowałabym też z dobrym fizjoterapeutą uroginekologicznym, może pomóc.. A na pewno nie zaszkodzi i też pomoże przygotować się do porodu:)

Myślę, że większość z nas, jak nie wszystkie, będące na tej grupie czeka na testowanie i dwie kreski. Robi i poświęca bardzo dużo, żeby te kreski ujrzeć. Tym sposobem też jest to przemyślana i odpowiedzialna decyzja. Obawy? Jasne, myślę, że wiele jakieś ma (czy się da radę, czy się będzie dobra...

Dziękuję za nadzieję, jednak mi się nie chce wierzyć 🙈pewnie to tylko majaki, ale dziękuję 😃 Ryzyko spore, ale też z tego co widzę rozsądnie podchodzisz do tematu i wydaje mi się, że również w przypadku ciąży, będziesz ostro temat kontrolować, więc do najgorszego nie dojdzie! Trzymam kciuki...

A długo karmisz i długo się już staracie?

O to jeszcze trochę czekania🙈

Poziom progesteronu potwierdzi czy wystąpiła owulacja i wtedy wzrasta w fazie lutealnej, czyli po owulacji. Dziewczyny mają więcej doświadczenia w temacie to może wrzucą lepsze źródło albo lepsze informacje ale tutaj link ...

Dziś przypuszczalnie 8dpo u Ciebie? Jeszcze jest szansa✊🍀

Nie wiem, ile dpo, jestem kp, cykle 28-34dniowe, dziś 27 dc 😃

Ja mialam na początku wrażenie, że coś dziś majaczy, ale w takie niewybarwione cienie cieni cieniów nie chce mi się wierzyć. Czekam do poniedziałku 😁 człowiek zawsze naiwnie zamawia mniej testów, ma plan testowania, a i tak raz dwa się rozchodzą 🤣😂 Dawajcie dziewczyny dwie kreski, bo za długa...

Kurcze, trudna sytuacja. Ciężko cokolwiek radzić, bo jednak ryzyko jest, a konsekwencje poniesiesz Ty.. Macie jakąś granicę, do kiedy chcecie się starać? Nie wiem za dużo o cp, ale przypuszczam że poza usunięciem jajowodu, to są również jakieś inne ryzyka i konsekwencje w przypadku ponownej cp...

A od kiedy zaczęłaś testować po owulacji? Czułas, że coś może być na rzeczy i się udało? 😊 Przy okazji gratulacje i dużo zdrówka! ❤️

Z tego co kojarzę u Ciebie jeszcze troszkę do @. Jeszcze nadzieja jest :)

Trzymam kciuki, żeby to jednak nie na @!

Który będziesz mieć wtedy dc? 😊 Testujemy razem, ja będę mieć 28dc, dziś biel, ale liczyłam się z tym, bo czuje objawy pms🙈

Podziwiam za cierpliwość 😁tym bardziej że już po terminie @🙈

Rozumiem.. Czasem lepiej wszystko sprawdzić. Tym bardziej, że masz obawy że może być coś nie tak.. Oby lekarz się doszukał i już coś więcej Ci powiedział