Wyniki

mimo wszystko test wyszedl pozytywny ... czekam teraz na beta i progesteron.

tak tez zamierzam zrobic, i postarac sie nie stresowac

jeszcze mam jakas nadzieje ...

tak oznaczalam i byl ok.

nie przyjmowalam zadnych lekow ... dowiadywala sie o tym za pozno ... plamienia brazowe kilka dni po miesiaczce ... a teraz pierwszy raz w zyciu spoznia mi sie okres... ucieszylam sie , dopoki nie zobaczylam plamien ...

aplikacja flo ... zawsze dostawalam miesiaczke zgodnie z ta aplikacja

zlecil mi cytologie i progesteron ... wyniki byly ok wiec nic wiecej nie zalecil ,tylko cierliwosc ... najlepszy lekarz w miescie ... wiec uwierzylam ... tak kreska wyszla dopiero dzisiaj

dokladnie tak ... pierwsza ciaza byla w lipcu 2020 roku ... kolejna w maja 2021 ... wiec 1,5 roku minie jak probujemy ...

oczekuje sprawdzenia wynikow i ewentualnie przepisania lekow .... beta byla za kazdym razem sprawdzana , i za kazdym razem byla tendencja spadkowa ...

staram sie i wspieram melisa,ale to nie jest takie proste ...

stane na glowie... chocbym miala pojechac i zrobic scene na SORze ... 3 raz juz chyba nie udzwigne tego

wydzwaniam tylko prywatnie .... to jest jakis koszmar :/

lekarz twierdzi,ze wszystko jest ze mna okej ... ze to czesto sie zdarza ...

Hej, jestem Asia ... jestem po 2 ciazach biochemicznych ... dzus blada druga kreska,czekam na wyniki krwi ... 1h temu pojawily sie rozowo/czerwone plamienia na papierze ... okres spoznia sie 4 dzien ... zaczynam panikowac :(

Czy moze byc to implantacja,czy juz raczej za pozno ? oszaleje,bo w tych czasach ciezko dostac sie do lekarzy ...

musze przestac oanikowac i nastawiac sie na najgorsze ...

oby tym razem sie udało :( a bol/skurcz w podbrzuszu odczuwałyście ???

Dziewczyny dlugo sie zbieralam,aby napisac. Jestem juz po 2 ciazach biochemicznych ... dowiadywalam sie o nich po miesiaczce. W tym miesiacu okres spoznia mi sie juz 4 dzien (jak nigdy dotąd) , zrobilsm rano test i byla na nim slaba ,ale widoczna golym okiem druga kreska ... od razu udalam sie...