Wyniki

tez miałam wywoływany poród wcześniej ze względu na cukrzyce ciążowa

te czasy odeszły już w niepamięć, mój ma 3 lata a nie ma dnia żeby czegoś sobie nie zrobił. Teraz ćwiczy swoje nogi i skacze dosłownie ze wszystkiego. Matka musisz odpuscic to się nazywa rozwój 😅

Rozwaliło mnie to ogłoszenie w polskim przedszkolu 😳😳😳🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

brałam tylko utrogestan - to bardzo dobry progesteron, w Holandii głównie jego przepisują. Brałam tylko 3x 1 globulke na cyklu sztucznym. Nie badałam progesteronu nigdy. Zaszłam w ciąże za pierwszym razem

pierwsze usg w 26dpt nieplanowane, tylko pecherzyk z ciałkiem zoltkowym i malusi zarodek, drugie usg planowane 33dpt zarodek z sercem

a Szymon nie urodził się rok temu? Wiec wydaje mi się ze chyba niecałe 2 lata różnicy 🤔🤔

mówię to jako mama 3 latka, u nas dopiero miesiąc przed 3 urodzinami się udało

jejku gratulacje 😚😚

u nas zapisują już dziecko do żłobka w 10tyg ciąży żeby dostać się na 3 dni w tygodniu po 3miesiacu życia. Jeśli poronisz to po prostu informujesz ze zwalniasz miejsce…. Taka polityka

nie ja mieszkam w Holandii

macierzynski trwa tylko 16tyg z czego 6tyg przed porodem go zaczynasz (jeśli jesteś na chorobowym) albo jesli pracujesz masz do wyboru albo 6 albo 4tyg przed porodem przejęć na macierzynski. I potem 10tyg po porodzie. I powrót do pracy

No już za rok zaczyna szkole - w Holandii od 4 roku życia a skonczyl 3, wróciłam do pracy jak mial 10 miesiecy i poszedł do opiekunki jak miał trochę więcej jak rok. Tylko niestety praca na 3 zmiany spowodowała ze czasem nie widzi mnie kilka dni w tyg bo wracam jak śpi. I tu pojawia się mocna...

u mnie tez ciaza bezproblemowa i bezobjawowa, noce przespane a mały to szatan i maminsynek - czasem mam wrażenie Ze mimo ze pępowina odcięta 2 razy to i tak trzyma 🤦🏻‍♀️nie chce się bawić tylko robi wszystko ze mną

tak ja tylko sztuczne bo nie mam swojej owulacji nigdy a moje cykle to cóż - okres raz w roku

ja w 17dc miałam - udany, ale ja bardzo ładnie reagowałam na leki i w 11dc już endo było 10mm, od 14dc progesteron a w 17dc transfer, nie wiem potem jakie było endo ale najważniejszy efekt

ja przestałam już dawno bo moje dziecko jest takie niezdarne jak ja 🫣 swego czasu siniaki z nóg nie znikały a ciagle dochodziły nowe a jego wybryki, skoki itd nieraz mnie doprowadzały do zawału

moja rada - przestać się zamartwiać zalecam uodpornienie - im dalej będzie więcej siniaków ran itd nie uchronisz go

niczym nie zabezpieczyłam kantów - szybciej się nauczył ze musi uważać. A takie zabezpieczenia przed otwieraniem szafek przez dziecko to tylko na magnes najlepsze i co najważniejsze nie widać tego bo jest w środku

zaszkodzić może zjedzona

to musiałbyś ja jesc surowa

pewnie po l4 pójdzie

nawet nie minute, tyle ile sprawdzali sprzęt czy gdzieś zarodek nie został

U mnie ze względu na duża ilość komórek hodowali wszystko do 5 doby, z 11 zapłodnionych, 10 blastek wyszło. Nie miałam w ogóle świeżego transferu tylko mrożony

ja jestem 🙋🏻‍♀️ ale nie mam za bardzo o czym pisać

ja znam przypadek u nas w Holandii, dziewczyna miała ogólnie 6 zarodków, jeden podali w 2dobie, resztę hodowali do 5 i żaden nie przeżył a ten co podali po punkcji dał ciąże i ma synka. Czasem po prostu w macicy są lepsze warunki i to co na szkiełku nie da rady to w macicy już da. 🤷‍♀️

duphaston nie wychodzi we krwi, wiec poziom jest wyższy

w Holandii tylko się sika, nie preferują badań krwi

Boże 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

ej ale to mogą być objawy zabkowania, nasz tez miał odparzenia na dupie, katar….u nas nie do pomyślenia zostawić dziecko w domu bo ma katar…

podobnie jest w Holandii płeć mówią na usg polowkowym i ani dnia wcześniej. Tutaj jest to związane z duża ilością terminacji ciąż ze względu na płeć - narodowość islamska. Robiąc testy typu NIPT tez się tej informacji nie uzyska. Robiąc w Belgii już Tak