Wyniki

A widzisz...ja nie ograniczałam glutenu. Pewnie dlatego Ci się nie udało... A tak na poważnie: każdy organizm jest inny, jednemu pomoże to, a innemu co innego. "Moje zalecenia" zadziałały na mnie. Może Ty musisz wypracować swoje :) powodzenia!

Kochana, największe szanse maja te w prawym jajniku. Jeżeli nie podchodzicie do IUI to bez stresu przytulanie. Bez presji. Bez myślenia. A nuż zaskoczy? :*

Eh... ja też tak mam. Zaczyna się od bzdury, a kończy "rozwodem". Ale ktoś kiedyś powiedział, żeby pomimo kłótni nie kłaść się spać w złości, bo jak w nocy jedno umrze, to drugiego będą gryzly wyrzuty sumienia... Wierzę, że wyjasnicie sobie wszystko dzisiaj. Jasno i czytelnie przedstawicie...

Ratunku! Najadłam się grzanek z masłem czosnkowym (podobno teraz dzieci gromadzą tłuszczyk więc im dogadzam) i chyba pęknę! A jeszcze zupa kalafiorowa i fasolka szparagowa... [emoji12] Uściski dla zaglądających na wątek ;)

Ja do IUI nigdy nie miałam refundacji wiec nie pomogę

Dziękuję! Zaciekawił mnie ten koktajl. Jak go robisz? Wrzucasz wszystko w blender, potem jogurt? (Naturalny?) i pijesz? Mmm uwielbiam rybki. Nawet do szprotek z głowami sie przekonałam [emoji9] [emoji9] [emoji9]

A Brałaś cos z dha w ciąży? Od kiedy nie bierzesz? I na kiedy masz TP?

Boszzzz... pięknie! Mnie najbardziej podobał się łokieć - taki trójkącik za który dosłownie mozna było załapać. Ale bolało... :)

Przed betą brałam f.o.l.i.k. po becie tylko zestaw witamin d.u.p.h.a.v.i.t pregna (tam jest dawka 4mg czyli taka sama). Teraz mam w żelazie jeszcze 3.5mg.

Ciężarną chce kopać... Ty nie dobra! [emoji22] [emoji22] [emoji22] [emoji33] [emoji33] [emoji33] [emoji33] [emoji13]

Ha ha! Mało mnie tu ostatnio u Was :) Ale wiesz...nie było się czym chwalić. Taka wpadka, wstyd... @Evelevel dostałam tardyferron na anemię i czuję się znacznie lepiej odkąd biorę. A do synka nie mam nikogo, jestem z nim sama od 7.30 do 18.30. Ale on jest na tyle samodzielny, że nie sprawia...

Nie pisałam wam?? Na ostatniej wizycie podczas usg Odpłynęłam lekarzowi na kozetce [emoji14] czułam że robi mi się słabo (nie mogę za długo leżeć na plecach). Myślałam że wytrzymam, wkoncu pytam go czy mogę się na bok przekręcić. Ale wtedy zrobiło mi się biało przed oczami i już mnie nie było...

Moje berbecie prowadzą nocny tryb życia. Dzisiaj od 2.20. Oka nie zmruzylam [emoji14] brzuch cały mi skakał, tak, że czułam małe stopki [emoji14] A synek wie, że będą dzidziusie, ale raczej nie rozumie, że są w brzuchu. Dla niego liczy się to co widać :) Dziś zaczynam 6 miesiąc. Zaczęłam...

Chyba dużo zależy od sposobu odżywiania i przyjmowania witamin w czasie ciąży. Ja urodziłam się z wagą 2950g, emek 3100g, a nasz synek 4250g i 57cm :)

Odpoczywaj z uniesionymi nogami, to odciąża macicę i dobrze wpływa na obieg krwi. No to zapowiada się pulpecik z Miśki ;p

Piękny widok! Wierzysz już? ;p

Kochani rośnijcie zdrowo i spokojnie. Trzymam kciuki za Was. Dawaj znać jak się macie :)

Na Twoim miejscu najpierw zrobiłabym pakiet badań immunologicznych, zeby znaleźć przyczynę odrzucania ciąży. Najlepszy w tym jest dr Paśnik w Łodzi. Wejdź na wątek "poronienia nawykowe leczenie immunologiczne", tam dziewczyny duzo ci wyjaśnia. I jak już to Klinika Gyncentrum Katowice. Parens...

A ja chodzę w trzypaku i brałam acard cały czas, zaczynając pod koniec cyklu poprzedzającego IUI :) odstawiłam dopiero po pozytywnej becie :)

Dziewczyny, powiem Wam (ha ha, jako doświadczona Matka Polka), że ten strach o dziecko nigdy Wam nie minie. :D Najpierw martwimy się jak jest w brzuchu, a potem jak już jest z nami. I czym starsze, tym strach o nie nie jest mniejszy. Nawet jak jest zdrowe, jak się prawidłowo rozwija. Ciągle o...

Jestem na suplemencie od początku. Niestety wymiotowalam przez 5 tygodni. I to nie tak że rano czy wieczorem, tylko po 15-20 razy dziennie. Schudłam w tym czasie 8kg. Wiec to zrobiło swoje. W moich żyłach płynie juz sok i barszcz z buraków, powoli mam juz dość [emoji14] A na tych portalach to...

No u mnie właśnie tez o to leżenie na plecach chodziło. Włożyłam rękę pod głowę, ale to nic nie dało. Wszystko podeszło mi do góry, zaczęło "dusić". A mój gin jest dokładny, zwykle usg trwa długo. No i teraz mu odpłynęłam. Następnym razem powiem, że chcę na boku. Najlepiej byłoby na półlezaco...

Hej! Ja tez wczoraj po wizycie. Szyjkę mam długą, twardą i zamkniętą. I tyle wiem że pomiary w normie. A stad tak skromnie, bo odleciałam podczas usg jak mierzył drugie. Zaczęło mi sie robić słabo, biel przed oczami i zanim zdążyłam się przekręcić na bok to odleciałam na chwilę. Potem juz mnie...

Hm, raczej to nie to, bo aż tak się nie męczę :) Zwykle przechodzi po małej kawie.

Hej! U nas dzisiaj 22t0d. Robię dużo bo jestem sama z 23 miesięcznym synkiem od 7.30 do 18.30. Na zakupy nie chodzę, ze, spacerami jest różnie. Czasami mam tak jakby mi prąd odcinalo. Serce bije szybciej, ciśnienie ok, a jak sie nie położę to biało przed oczami... Jutro mam wizytę, zobaczę co...

Cholera... trzeba większa dawkę albo co innego na pęknięcie. Endo jak na 20d.c. tez bez szału... Ja spróbowałabym całkowicie zmienić lekarza, klinike. Włączyć estrofem lub viagre (tak tak, wiem co piszę) na endometrium i koniecznie konska dawka czegoś na pęknięcie. Głowa do góry bo jesteś tyle...

To zalezy czy w cyklu z inseminacja czy tylko badania. Jak badania to: - cena wizyty plus cena badań - kolejna kiedy jechałam odebrac wyniki i nie trzeba bylo powtarzać badania A jak cykl kiedy Podchodziłam do IUI: - pod koniec cyklu sprawdzenie czy nie ma torbieli - pierwszy monitoring ok...

Jeżeli nic Ci nie wyskoczy po drodze, np w badaniach, uda Ci się maksymalnie przez dwa cykle. I podjedziesz do 1 szczęśliwej inseminacji, to w 2tysiącach powinnaś się zmieścić.

Tak. Poza tym osoby po 30 roku zycia to mogą brać profilaktycznie zapobiegając zawalom serca w przyszłości. Leczniczo bierze się większe dawki. A w naszym przypadku 1x1 wystarcza. Jeszcze ktoś pisał, że badanie mutacji MTFHR nie ma znaczenia. Ma. Bo jak wychodzi mutacja to trzeba...

Brałam 1 tabletkę dziennie od cyklu poprzedzającego cykl z IUI. W trakcie @ też. Faktycznie krew miesiączkowa była rzadsza, ale bez przesady. Nie miałam skrzepów (co wcześniej czułam jak ze mnie wypływają) tylko no takie normalne krwawienie. Brałam do pozytywnej bety.