Wyniki

Tego nie wiedziałam, ale chyba dobrze wpływa na PCOS, a ja mam.

Z tego co czytałam, to chyba ma wspomóc działanie clo i wyregulować hormony. Ale może dopytaj rzeczywiście swojej ginekolog.

To też dobra oznaka :) Wiadomo, ze z tym samopoczuciem roznie bywa. Zachęciłaś mnie w takim razie :) Jestem w trakcie pierwszego cyklu z Clo więc chyba warto spróbować.

Ja właśnie zamówiłam Inofem i niepokalanka przez pozytywne opinie innych. Może coś pomoże.

Dziewczyny, a piła któraś z was Inofem albo Inofolic? Czy to rzeczywiście coś pomaga na zajście czy to tylko taki mit?

A pęcherzyka gratuluję. Oby ładnie pękł :)

U mnie inne wyniki dobre wszystkie, więc ostatecznie wyszło, że PCOS. Mam jeszcze tsh trochę do zbicia, dlatego mam brać Euthyrox. No i mam jeszcze cukrzycę od ponad roku, ale to odrębna sprawa.

No zobaczymy, bo to pierwszy cykl z Clo więc dopiero się z tym wszystkim oswajam. Jeszcze się okazało na dodatek, że mam PCOS, także łatwo nie będzie. Dzięki ;)

No właśnie nie bardzo. Małe endometrium, pęcherzyki też i na owulację się nie zapowiada, dlatego kazała mi zrobić zastrzyk Bemfola na wywołanie tej owulacji chyba właśnie. I dzień po zastrzyku mam wziąć jedna tabletkę Clo i we wtorek monitoring.

Moja lekarka kazała mi być między 10 a 14 dc. Byłam 10 dc i kazała mi przyjść jeszcze 15 dc.

Cześć. Pozwolę sobie do was dołączyć. Mam 27 lat. W grudniu 2018 odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po kilku latach brania i od tej pory staramy się z mężem o dziecko. Nie wrócił mi naturalny okres, a z owulacją też kiepsko. Brałam Luteinę, Jeanine i Cycloprogynove. Teraz jestem w trakcie...

Cześć. Pozwolę sobie do was dołączyć. W grudniu 2018 odstawiłam tabletki antykoncepcyjne po kilku latach brania i od tej pory staramy się z mężem o dziecko. Nie wrócił mi naturalny okres, a z owulacją też kiepsko. Brałam Luteinę, Jeanine i Cycloprogynove. Teraz jestem w trakcie pierwszego cyklu...