reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ostatnio dodane przez BEJ*

  1. B

    Październikowe mamy 2022

    To u nas z gotowaniem jest o tyle dobrze, że boje potrafimy, ale ja zdecydowanie mniej to lubię, niż mój mąż. Ale jemu z kolei musi się chcieć 🤣
  2. B

    Październikowe mamy 2022

    My prowadzimy firmę, w której pracujemy tylko my, więc z tym wolnym to tak słabo, bo jak nie pracujemy, to nie zarabiamy 🤷🏻‍♀️ Także pewnie się skończy na 2 tygodniach. Z tymi teściowymi to nie ma reguły. Jedne rozpieszczają, więc chłopy przyzwyczajone, inne wprowadzają musztrę, więc tacy...
  3. B

    Październikowe mamy 2022

    Jejku, chciałabym, żeby mój nie przepadał za alkoholem 😂 Na szczęście śniadania robi i obiady też gotuje, a i wolne w pracy wziął, żeby być ze mną 2 tygodnie po porodzie, więc aż tak źle nie jest. Po prostu widać, że ma problem z postawieniem się w czyjejś sytuacji 🙈
  4. B

    Październikowe mamy 2022

    Na początku widziałam, że trochę go to przerażało, bo nie miał pojęcia, jak to wszystko wygląda. Poród bardziej kojarzył mu się właśnie z filmami i nie ogarniał, że nie jest to takie szybkie, przechodzi się przez kolejne fazy. Szkoła rodzenia mu trochę rozjaśniła sprawę i teraz już chce być 😊
  5. B

    Październikowe mamy 2022

    Haha, wcale mnie to nie cieszy, że też macie takie przejścia, ale przynajmniej dobrze wiedzieć, że ktoś to rozumie 🙈
  6. B

    Październikowe mamy 2022

    No właśnie i wczoraj u nas była kłótnia o to. Ja rozumiem, że oni nie czują tych pogniecionych bebechów, bólu krocza i ciężaru przed sobą, więc ciężko im sobie to wyobrazić. Pomijam, że w pierwszym trymestrze czułam się fatalnie, a on był zdziwiony, że przecież to jeszcze takie malutkie...
  7. B

    Październikowe mamy 2022

  8. B

    Październikowe mamy 2022

    Tak, mój też zdecydowanie dłużej dochodzi do siebie i taki wtedy chory, nieszczęśliwy… Jak mi przyjedzie i będzie stękać, że taki biedy jest, to nie wiem co zrobię 😑
  9. B

    Październikowe mamy 2022

    No właaaśnie! Tego się obawiam, tym bardziej, że jak mój już zaczyna pić, to jego jedynym umiarem jestem ja 🤣 A domyślam się, że jak kobietę zaleje ta fala hormonów, to awantura murowana 🙈 Dodatkowo wiadomo, jak to bywa w szpitalach… Jednak psychicznie lepiej bym się czuła, jakby w jakimś...
  10. B

    Październikowe mamy 2022

    Mówisz, że tak to u nich działa? 🤔
  11. B

    Październikowe mamy 2022

    Tak, mój jeszcze zaznaczył, żeby nie szukać w internecie, bo to tylko nerwy, a jak on mówi, że poza tym jest wszystko dobrze, to jest dobrze. Zrobić echo serca dla uspokojenia i nie myśleć o tym. Wiadomo, że na początku się nie dało nie myśleć, ale później odpuściłam, bo rzeczywiście nie miało...
  12. B

    Październikowe mamy 2022

    Jejku, co oni mają z tym pępkowym 🙈 Już mnie z tymi hormonami ciążowymi to drażni, bo gada o tym częściej, niż o samym porodzie 🙄
  13. B

    Październikowe mamy 2022

    A podpowiedz trochę, czym się różnią te wszystkie skurcze i jak je rozpoznajesz 🙈
  14. B

    Październikowe mamy 2022

    To ja z kolei teraz powinnam chodzić więcej, żeby grawitacja zadziała i najcięższa część ciała, czyli głowa poszła na dół 🙈 Ale i tak jestem zdania, że sama się ułoży, jak będzie gotowa, a jak nie to może po prostu wybrała sobie inną drogę wyjścia, a nie ma co przesadzać, bo zaraz może to...
  15. B

    Październikowe mamy 2022

    Też mi się tak wydaje. No na pewno ma większe pojęcie, niż ja 🙈 Na początku się strasznie zamartwiałam, ale teraz jak mi lekarz mówi, że jest ok, a Mała się rozwija, czuje jej ruchy i wszystko jest w normie, to na tym się skupiam ☺️ Zamartwianie i stres jest chyba dużo gorsze.
Do góry