Ostatnio dodane przez b_ska

Ja coraz częściej widzę informacje ze kawa jest zupełnie zabroniona, nie tak jak wcześniej mówili do 2 filiżanek dziennie. Ale jak przed ciaza nie wyszlam z domu bez czarnej filiżanki to teraz nie mam takiej potrzeby, może czasami bardziej smaka na jakąś latte. A z objawów to nie tyle mdłości...

Też mam kotkę, która traktuje nas jak swoich lokatorów. Może być ciężko, kiedy dojdzie nowy :D

Wiem co czujesz, jestem w tej samej sytuacji ale oprócz luteiny i heparyny (ała) jeszcze euthyrox. Teraz musi nam się udać ❤️ Też suplementuje PuerieUno.

Hej, Mnie proszę wpisać na 2 grudnia Mam nadzieję, że tym razem wytrwamy, bo za nami dwie straty bez wyraznej przyczyny 😞

Ja niestety kolejny raz się żegnam z Wami i życzę, aby wszystko było dobrze :*

Ze stresu (panicznie boję się igiel) nie zapytałam 🫥

Dziewczyny, a orientujecie się czy diagnostyka podaje wyniki w sobote? Byłam rano powtórzyć bete, bo ta wartość sie tez lekarce nie spodobała i teraz siedzę jak na szpilkach i czekam a nie wiem czy jest na co.

Ja mam, nie wiem czy przez całą ciaze ale teraz mam bana 😞

Kalkulator pokazuje nieprawidłowy przyrost (niecałe 40%) ale on nie bierze pod uwagę tego spowolnienia bety po przekroczeniu 1000.

Czy któraś z Was bada jeszcze bete? W czwartek było widoczne echo zarodka, a dzisiaj beta tylko 3100 (8 lipca 250). Wiem, że po przekroczeniu 1000 beta spada, ale w pierwszej ciazy w okolicach 6 tygodnia miałam już ponad 40 tysięcy... Jestem trochę podłamana.

Z usg 6 , z om 7 (straszna różnica wyszła!)

A czy którejś z Was ginekolog zabronił jazdy samochodem? U mnie kategoryczny zakaz dłuższej jazdy, bo wstrząsy (biorę luteinę na podtrzymanie), ale jak z krótszymi trasami - 2/3 h? Generalnie posypały mi się wszystkie plany wyjazdowe i cały urlop chyba przesiedzę w domu i dostanę świra.

Miałam to samo! Dopiero po pierwszej ciazy, która zakończyła się przed 10 tygodniem od dwóch lat już nikt nie pyta. Swoją drogą mamy paskudny zwyczaj dopytywania kobiet po slubie/ po 30 KIEDY W KONCU ZDECYDUJECIE SIE NA DZIECKO?

Ja mam zamiar czekać. Gdybym powiedziała ostatnim razem w pracy, to niedługo pozniej musiałabym mówić że "a jednak już nie"- nie chce takiej sytuacji póki zdrowie dopisuje, chociaż bywa Ciężko ukryć swój stan, bo mam pracę w której czasami trzeba coś przenieść, przesunąć itp.

Wracam z dobrymi wiadomościami. Zobaczyliśmy dzisiaj serduszko. I chociaż cieszę się, że wszytko jest ok, to mam jakiegoś mega mega doła, dziwne to wszystko :/