Ostatnio dodane przez Andromacha

Pamietam, trzymam kciuki, u nas od 1, 5 roku bez zmian..

Przytulam bardzo.. Zycie nie jest w ogóle sprawiedliwe. Ale pamietaj, ze nie jestes sama bo jestesmy tu takze razem w cierpieniu, smutku i placzu.

Byłam u ginekolozki i faktycznie uznała że wprowadzamy zmiany w dawce Euthyroxu. Mam brać naprzemiennie 75 i 50 oraz zwiększyła mi metformax. Co do remontu to jakaś pokuta chyba. Zastanawiam się czy ten miesiąc był owocny pod kątem starań, zobaczymy, ale już się stresuje.

Pieknie napisane, gratuluję i niech zdrowo rośnie.

Gratulacje, niech zdrowo rośnie!

Ooo dopiero przeczytałam, super

Przytulam..

Hej, u mnie bez zmian, tzn. w ciąży nie jestem, podobnie jak ty się boje, ale też nie mam na razie spokoju i warunków - mam remont). Współczuję Ci, nieszczęścia jak widać chodzą parami, ale później musi wyjść do jasnej ciasnej słońce, prawda? Byłam na badaniach hormonów ponownie po braniu...

Tak ja właśnie miałam zaniżone FSH i lekarka stwierdziła problemy z prolaktyna. Prawdopodobnie insulinoopornosc bo cukrowe miałam podwyższone od jakiegoś czasu, ale nie stwierdzone na bank. Co do Pcos to nigdy lekarz nie stwierdził. Mam też z tarczyca problemy ostatnio TSH zaniżone choć non stop...

Hejka, Warto zrobić ten pakiet bo przynajmniej później będziesz obstawiona lekami, w przypadku wykrycia jakiejś mutacji, co znacznie zmniejsza ryzyko. Ja robiłam płatne, nie miałam wyboru, wykryto jakieś niewielkie mutacje , ale i tak będę leki dostawać od pozytywnego testu - ehh czy to się...

Staraliśmy się jakoś intensywniej koło roku. Niestety w 10 tygodniu poronienie zatrzymane i szpital i łyżeczkowanie.. bardzo ciężki rok za sobą. Robiłam badania, na początek płeć i chciałam sprawdzić co dziecku było ale nie dalo się z zabezpieczonego materiału. Potem pakiet z tedtdna na...

Hej kochana, ja straciłam dziecko w zeszłym roku w listopadzie. Zaczęliśmy już starania ale na razie nic, musiałam odsapnac rok bo tyle mi zajęlo jako takie pogodzenie się że strata. Ale też czuje jak czas umyka mi przez palce. Mam też tak jak ty 36 lat. I to była moja pierwsza ciąża.. napisz co...

Ja pamiętam ? Co u Ciebie? Napisz jak tam sytuacja?

Współczuję Ci.. sama jestem za pierwszym poronieniem w listopadzie tamtego roku i boje się powtórki. I ci z tego że przebadany się wzdłuż i wszerz jak później takie losowe rzeczy się przydarzają. Ja się cała trzęsę z obawy kiedy znów i jak to będzie. Dziewczyny pytanie do Was może już kiedyś...

I jak organizm Twój na to reaguje? Moja ginekolog kazała się starać ale czytałam że ten lek może mieć negatywny wpływ na starania ale też na płód.