reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
BIBINKA- cześć siostra

[FONT=&quot]
2137906kijdo2cvly.gif
[/FONT]


zdrowka duuuzo dla Ali i byle do testow pd koniec czerwca to moze sie wyjasni czemu tak czesto choruje...

AGNIESZKA- witaj,jak zakupy?

WISIEŃKA- ja mam do Zuzy przedszkola 2 rzuty beretem wiec szybk poszl a zaraz bedzie Tom..
 
reklama
:-)a ty brałaś estrogen????Mi przepisał progesteron! Kochana nie denerwuj się, wszystko bedzie dobrze. Jaki konkretnie lek brałaś i jak długo????
mama Pola tez nie ma , w tej starej firmie ma teraz kupę roboty. Za to w tej nowej będzie o 16- 16,30 zawsze w domku. Zaczyna tam od lipca.:-)
 
witaj Kpi!:-)ale ten czas leci,juz niedługo będziesz tuluć swoją Natalkę:tak:.no i nareszcie jesteście na swoim,super:tak::-)

no leci niesamowicie ... zaraz sie zabieram za prasowanie i proszę mnie dopingować !!!!

bibi, kpi - witam się osobiście jako nowa w tym wątku :) i nieśmiało proszę o kciuki za Aliena który mógłby być łaskaw się pojawić :p

D

witaj ;) też osobiście ;)
kciuki za Aliena trzymam :)

KPI23- witaj kochana!!! wiem jak to jest z tym strachem-na pocieszenie napisze,ze kazda tak ma....spakuj torbe i niech czeka i pamietaj ze musisz miec swierze badania -nie starsze niz miesiec i wynik z grupą krwi:tak:zagladaj jeszcze pki jestes w 1 kawalku:-D:-Dsciskam Cie

wiem też, że każda da radę przeżyć ...ale wiesz jak jest z głową ... nie uwierzy nikomu na słowo ...
grupę krwi mam a gina mi mówiła, że badania ważne są 6 tygodni ...
w każdym razie jutro idę robić kolejne badania

Testy robiłam w dzień @ i 4 dni po pierwszym, obydwa negatywne. Potem byłam u gina który przepisał mi duphaston na wywołanie @. Brałam dupka i@ nie było. Wcześniej jeszcze przed terminem @ czułam kłucie w jajniku, miałam wzdęcia i sutki mnie bolały. Potem to wszystko przeszła i tylko bolał mnie brzuch jak na@ a nawet mocniej. Teraz po dupku nic nie boli. Test zrobiłam tak zspontanicznie. Miałam zachcianki na truskawki ze smietana i szczypiorkirm i bolały mnie piersi ale nic takiego mocnego. To szczęście, ze wpadłam na zrobienie testu.:-)
kpi ty nasza wielka ciężarówko. Życzę ci lekkości do porodu i lekkiego porodu, odwagi kochana cóz, to nieuniknione, trzymam &&&&&&&&&&&&& i będę z tobą oddychać.






oj wielka, wielka :-)
rozumiem teraz jak sie czują słonie na pustyni ...

a jak Ty się czujesz w nowym stanie?
 
Witajcie Kochane ;)

Córka marnotrawna wróciła :-D:-D:-D, nie wiem na jak długo ale każda chwila dobra, czyż nie?

Przede wszystkim gratuluję wszystkim zafasolkowanym!!!!!! Oby Wasze skarby rozwijały się grzecznie i przysparzały mnóstwo radości!!!

Staraczkom życzę szybkich sukcesów :-)

A nowe forumki witam ;)

Bardzo, bardzo dziękuję mamie05, że o mnie pamięta i pyta jak żyję ...

A żyję całkiem nieźle choć coraz mi ciężej - chodzę jak kaczka, nie mogę się w łóżku z boku na bok przewrócić, stopy bolą i puchną ... no ale cóż, takie uroki ostatnich dni ... Poza tym się boję porodu ... I ten lęk strasznie mnie demotywuje. Nawet nie spakowałam jeszcze torby, niby wszystko już poprane i poprasowane ale jakoś tak nie mam weny ...

Natalcia w zeszłym tygodniu ważyła 2800, następna wizyta w najbliższy poniedziałek ;), no chyba że wcześniej urodzę ... hehehe

Poza tym od około 2 tygodni mieszkamy u siebie i jest cudnie :-), sami w swoim mieszkanku ... wiele jeszcze brakuje ale cóż ... miło będzie powoli urządzać :-).

Na razie po zalaniu nie mamy ciepłej wody (do odwołania!!!) i windy ...

Ale się rozpisałam ... :zawstydzona/y:
Pozdrawiam ;)
moja kochana ciężaróweczka :):):):) JESTEŚ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! superaśno :) jak tam łóżeczko skręcone ??? podoba sie ??? mmmm na swoim :) ja też bym chciała ale puki co moge tylko pomarzyć :) nie no Natalka sie przeciez 28 dopiero urodzi ja mam z nią to ustalone :) a jak coś to spoko tak cie lubie że dajesz cynka i przyjeżdżam i rodze za Ciebie :):) tylko wiesz jakby sie okazało że jestem już zakiełkowana to ty przetrzymasz mojego froszka a potem mi oddasz zeby pomyłki nie było :):):) super że zajżałaś do nas :):):):):):):)
 
:-)a ty brałaś estrogen????Mi przepisał progesteron! Kochana nie denerwuj się, wszystko bedzie dobrze. Jaki konkretnie lek brałaś i jak długo????

najpierw estrogen a potem progesteron - właśnie progesteron to ok ale martwie sie bardzo tym estrogenem bo tam pisało ze w ciązy zabronione a juz wychodzi na to ze byłam bo brałam go niecałe 2 tygodnie temu ostatni raz ( bralam przez tygzień )
Boze oszaleje do jutra chyba z niepokoju
 
mama cześć siostra:-D.napisałam Ci na poprzedniej sr=tronie,że salon piękny wyszedł:tak:.oby do końca czerwca,masz rację:tak:

aga witaj:tak::-)

sorbuś nie denerwuj się,nie wolno Ci,chociaż domyslam się,ze jak przeczytałaś ta ulotkę,to Cię...:wściekła/y::-(.wierzę,że wszystko będzie dobrze,zobaczysz:tak:
 
Dziewczyny a ja zamiast sie cieszyć umieram ze strachu - przez ten cholerny estrogen który bralam na wywoałnie @ - a pisało na ulotce ze nie wolno - a testy negatywne i gin kur :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: zamiast kazac bete zrobić to mi przepisał od razu podam go do sądu jak mojemu dziecku coś bedzie - normalnie płakać mi się chce :-:)-:)-:)-(
SORBUS Rozumiem Twoj strach,ale bete masz piekna i dzidzia rosnie zdrowo i jesli do tej pory ciąża sie utrzymala to bedzie si:tak::tak::tak::tak:tyle cioć tu czeka na Twojego maluszka,ze nie moze byc inaczej;-)a na poczatku ciazy dzidzi dzywia sie cizlkiem zoltym nie ma lozyska bo dopiero sie twrzy -takze spokojnie i prosze-poczestuj sie czekoladką na poprawe humorku:tak:
i Lorelain gratuluje wyniku betki;-)

BIBINKA- wiem,ze napisalas-czytalam i pdziekowalam
[FONT=&quot]
e035.gif
[/FONT]
 
Ostatnia edycja:
mama dziękuję:))
Zakupy w miarę udane co prawda nie kupiłam dokładnie tego co chciałam ale coś tam w torbie się znalazło i jestem zadowolona:)
Jak odwiedziny mlodam?
Wisieńko no gratuluję kochana:)
Prześlij mi na priva swój adres wyślę Ci zdjęcie które mam fotoblogu,będziesz mogła powiesić sobie na ścianie:)
jsorbek Tobie również gratuluję:)Wysoki wynik oj tak:)
Bibinko cześć:)
Mam nadzieję że i Ja nie długo dołączę do zafasolkowanych:)
 
sorbuś tulem cie i nie denerwuj się moja testowniczko wspólna. Musi byc dobrze:tak:
kpi ja jestem oszołomiona, nie dociera to do mnie jeszcze na 100%Pol szaleje, Maciek wariuje z radości. Uciekło mi gdzies te kilka tygodni i trochr żałuję, ze nien wyszły pierwsze testy. No ale teraz zaczynam się rozkoszować ciążą zwłaszcza, ze na razie czuję sie dobrze, ani zmęczenia, ani mdłości ani nic innego:-)no może poza apetytem, Ciągle jestem głodna:-)
agusia naprawdę wielkie Dziękuję ale chcę z autografem bo jak będziesz już sławna to będę się chwaliła





 
Ostatnia edycja:
reklama
Aga no pochwal sie co kupiłaś :):)
Sorbuś na pewno będzie wszystko ok :) trzymam kcuki mama ma racje to napewno silna fasolka

zaraz wracam ide po batonika prosze przypilnować sklepu :)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry