Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

kobiety brylanty z Trójmiasta ; ))

Marta - telefon w pralce :-D Kto by pomyślał...
Udało mi się dziś załatwić tymczasowe zezwolenie na fotografowanie na ślubach. Także u Was będzie już full legal :-) A po 15 lutego idę na kurs i wtedy dostanę już bezterminowe zezwolenie.

Beata - koty świetne, a ten zielonooki... :rolleyes: Dzielny ten Twój chłopak.

Caroline - też myślałam o awanturze, ale to byłoby z kolei wtrynianie się w ich sprawy. Powiedziałam tylko, że teściówka rani swoją córkę i na tym stanęło. Ale pewnie jakbym tam częściej była świadkiem tego typu scen to bym nie wytrzymała.

Cris - jeszcze Ci się piesek marzy do całej menażerii? :-D Jak Pat dorwała Bandziora na smyczy, to nie chciała jej oddać, latała z nim po całym domu i cieszyła się jak czajnik z gwizdkiem że pies za nią idzie :-D

Kasia - i jak tam sprawy?

Monia - słoneczko Cię wysłuchało - pięknie przyświeca. Cieszę się, że zdjęcie Ci się podoba :-) Tylko ten Twój mały pędziwiatr na większości zdjęć albo poruszony albo z kadru ucieka - tylko na tym fajnie do aparatu się szczerzy i pozuje ;-)

Anja - męża wykastrować chcesz???? Haha a co on na to? Mój woli mieć drużynę piłkarską niż pójść na ciachu ciachu ;)
 
reklama
Hejka

Kurcze, jakoś weny nie mam na pisanie, mimo słońca za oknem nic mi się nie chce.

Po wczorajszych badaniach moich piersi ok, wszystko w jak najlepszym porządeczku.
Alex po szczepionce na pneumokoki dziś rano obudził się z gorączką i zwymiotował śniadanko, podałam Mu Nurofen i nakarmiłam jeszcze raz i poszedł spać, potem gorączki nie miał ale znów zwymiotował drugie śniadanko, teraz zjadł obiadek i narazie jest ok, gorączki i wymiotówa nie ma także może już minęło.

Idę na pomidorową zupę. Paa
 
Beatka -śliczne koty :tak: ja oglądam kotki z daleka gdyż za nimi nie przepadam
Izabelo-super że masz zezwolenie,zawsze to dodatkowy pieniadz prawda?
Aredzimska-zycze powodzenia.
Tez bym chciala wrocic dopracy-ech kiedy to bedzie:-(
Anja-i ja dołączam się do życzeń


My dziś siedzimy w domu gdyż -9 na termometrze , w wiadomościach mówili ze idzie mróz z rosji do -30:szok: a miałyśmy iść na sanki -innym razem.
 
A mój mały też dziś zwymiotował, już prawie ostatnia łyżeczka a on chlust i po sprawie. Teraz ogląda bajkę i zajada bułę.
Oj doczekałam się słońca, ale na razie z niego nie skorzystałam, może jak mąż wróci z pracy do się gdzieś wybierzemy.
Iza fajnie, że załatwiłaś sprawę, Marta pewnie się cieszy, że będzie miała Taką Panią Fotograf. No tak pędziwiatr nie dał się sfotografować, chyba ma to po mnie.
Emkajot Twoje koty są bardzo ładne.
Mój mały co prawda jeszcze mi nie schował telefonu, ale raz odblokował telefon i do internetu wszedł, a rachunek po prostu miałam jak z kosmosu.
 
Tylko wpadam podziękować za trzymanie kciuków i powiedzieć że się udało i
JESTEM PANIĄ DR :-):-):-)

Anja - wszystkiego co najlepsze! :happy2:

Buźka i idę świętować
 
caroline.g ColorWomen dzięki!
Wróciłam z pracy.Więc tak:
Powiedziałam, że chcę wrócić na pół etatu nie wiem czy kierowniczce się ten pomysł spodobał - chyba nie! Ale ja wiem że wg kodeksu pracy mam takie prawo i to jeszcze przez rok nie mogą mnie zwolnić. Pismo do dyrekcji złożone i czekam na odpowiedź!
Kadry powiedziały że nie widzą problemu bo ja chcę pracować raz 2 dni w tygodniu raz 3 a nie codziennie na 4 godz. wolę jechać na pełne dwa dni i trzy wolne + week. wtedy babcia zajmie się Amelką

emkajot śliczne kotki. Doczytałam że chodzisz z Tymkiem na basen. A można wiedzieć gdzie?

Muszę nadrobić to forum, widzę że już się dobrze znacie :-)
 
Ostatnia edycja:
Kasia gratulujemy..

iza a Ty też musisz iść w dzień ślubu przed mszą do księdza z tym kwitkiem czy jak?

Szczerze to ja nawet nie wiem czy mam iść osobiście do organisty i zapytać czy będzie grał??

emkajot piękne koty :-)

Grzesiek pojechał z kolegami na piwo,Oliwka śpi od 17 i ciekawe czy da mi popalić :confused: Popołudniu strasznie mi marudziła.Nawet jak dawałam jej kochanego cycusia to płakała nie wiem co jej było.Może zmęczenie bo już śpi prawie 2 godziny.

Z dobrych wiadomości wybrałam sobie bukiet ślubny i będą to pomarańczowe kalie
Coś takiego jak na zdjęciu poniżej
724ne.jpg



Idę szukać na allegro butów,bo jak tak dalej pójdzie to pójdę boso :baffled:

Minka gdzie jesteś?


EDIT Proszę o pomoc
Jaką piosenkę proponujecie na rozpoczęcie imprezy?
​
 
Ostatnia edycja:
Kobity, dzisiaj chyba sporo siwych włosów mi przybyło. Petunia rano przed wyjściem Jarka pokazała pazurki... potem wzięłam ją na dwór, następnie drzemka i jakoś było ok. Ale odkąd się obudziła to broi jak wściekła a jak zabronię to wrzaski. Położyłam ją spać ale ostatnio mamy etap zasypiania z wrzaskiem. A już był tyle czasu spokój... niestety nic nie trwa wiecznie. Nie wiem, boi się czegoś? Walczy o niezasypianie bo brojenie ciekawsze? Nawet dziś w bibliotece wypożyczyłam jej książeczkę "Za nic na świecie nie pójdę spać" - bardzo się jej podoba. Ale co z tego jak co 5 sekund muszę ją kłaść z powrotem do łóżeczka i oczywiście znowu ryk.
amy też etap golasa, rozbiera się z ubranek i co chwilę muszę ją ubierać.
A jeszcze DD mi dowalił, kolejna uwaga w dzienniczku i trója :sad:
Dzisiaj naprawdę miałam ochotę uciec gdzieś, gdzie by mnie nikt nie znalazł.

No wyżaliłam się, teraz kolej na odpisywanie.

Marta - no powinnam pokazać by podczas mszy ksiądz nie robił trzody (niektórzy to potrafią :dry:). Fajny bukiecik, lubię takie - coś jeszcze będzie w pomarańczowym kolorze z dodatków? My do organisty szliśmy osobiście z kopertką, ale to było 10 lat temu. Może księdza się spytaj jak wygląda polityka firmy w tej chwili hihi.

Kasia - WIELKIE GRATKI!!! Mam nadzieję, że odpowiednio tam to opijasz w tej chwili
szampan_22_406.jpg


No Ania - oby Twoja mała Calineczka tak pięknie wszystkie nocki przesypiała. Może nie wda się w braciszka :-p

Aredzimska - życzę spełnienia planów w związku z pracą.

I co Monika, wybraliście się gdzieś z mężem? Mój jeszcze nie wrócił.... czekam.

I jak tam Alex Gosiu? Mam nadzieję, że już go tak nie męczy....

Żyjesz Beatka? Jak tam rozbierana randka? :cool2:

Jest tu ktoś z kim można herbatkę obalić i poplotkować? Mam też biszkopta z galaretką w lodówie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry