Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Wspaniała i waleczna to jesteś moja droga Ty. Nikt inny. My to tylko kibiceDziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wsparcie i masę miłych słów. Pod moim postem o zarodkach dostałam aż 60 serduszek, to znaczy, że 60 osób na forum gdzieśtam obserwowało mój los. Niekóre nicki kojarzę z dawna a niektórych nawet nie znałam! To niesamowite, czuję się po prostu wyróżniona! Jesteście wspaniałe
Powinnaś to zgłosić do MinisterstwaNajgorsze jest to, że ja pytałam. Może nie lekarza ale te panie na recepcji... a sam lekarz przecież mnie kierował na badania pod narkoze... a najbardziej mnie wkurzyła baba z punktu pobrań "gdybyś miala punkcje w Holandii to by wgl tylko tabletke dostała więc nie masz na co narzekać, JUŻ NIE PRZESADZAJ".
Z tego co widziałam przynajmniej oni mieli ubaw po pachy a ja sie po raz kolejny czułam zawstydzona i odarta z godnościale no juz nie chce tego rozpamiętywać. Po prostu bardzo mi przykro, że się na nich zawiodłam bo uważam, że sposób znieczulenia ukrywają przed pacjentkami specjalnie bo by mało kto chciał u nich robić procedury.
Dziękuję, dobrze było od Was uslyszeć, że miałam prawo się poczuć źle bo szczerze to mi troche wjechało na psychikę że może to ja jestem jakaś miekka fajaOkropne jest to jak Cię potraktowali, zero empatii w tym trudnym czasie. Współczuję Ci bardzo
Ciekawe czy w Salve w Warszawie też robią punkcje bez narkozy? Rozważałam tą klinikę, bo współpracują z Pasnikiem pod kątem immunologii.
No tak ale troche się boje teraz, jak los naszych zarodkow jest teraz po ich stronie :/ na ten moment pewnie odpuszcze
A właśnie, badania badaniami, ale miałaś wizytę u anestezjologa? Bo mnie oni od razu zapisali, i w jednym dniu miałam monitoring i zaraz później anestezjologa.No tak ale troche się boje teraz, jak los naszych zarodkow jest teraz po ich stronie :/ na ten moment pewnie odpuszcze
Moj maz ma teorie ze moze akurat mieli inne operacje bo tam jest tez szpital. Z drugiej strony nie znam nikogo kto by mi potwierdzil ze w salve w Lodzi mial narkoze bo mowili ze oni zawsze robią w ten sposob
No to jestem w stanie zaakceptować, że robią w ten sposób, ale oni zataili to przed Toba. To jest największy problem dla mnie. Ja np jakbym wiedziała, że w klinice jest punkcja bez narkozy to bym nie wybrała takiej kliniki na swoją procedurę.
A widzisz, nie miałam. Ale tez nie wiedziałam, że powinnam, nie pomyślalam o tym. Może i lepiej bo jakby mi na ostatnim monitoringu powiedzial ze jednak nie bedzie narkozy to nie wiem co bym zrobiła, a takto chociaz moja panika ograniczyla się do godziny. Szkoda, ze nie zaznaczyli tego od razu przed przystapieniem do programu jak o to pytalam i dostalam odpowiedz ze pacjentki i tak podczas punkcji spia wiec to bezbolesny zabieg
Poczekaj do końca hodowli i transferu, a wtedy jedziesz z nimiNo tak ale troche się boje teraz, jak los naszych zarodkow jest teraz po ich stronie :/ na ten moment pewnie odpuszcze
