reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czy to różyczka?

Od 19 maja robiłam 3 razy badania na różyczkę IGM każde wyszło NIEJEDNOZNACZNE - moja ginekolog kazała mi sie nie przejmowac tym.
Wczoraj zrobiłam IGM w innym laboratorium gdzie wyszło ze jest aktywne. Nie dużo ponad normę ale jest :(
Do zakaźnego lekarza sa duże kolejki nawet prywatnie. Dlatego pojadę do szpitala moze tam cospomoga?
Na NFZ mają obowiązek przyjąć ciężarna maksymalnie w ciągu tygodnia. Musisz mieć tylko skierowanie.
 
reklama
Na NFZ mają obowiązek przyjąć ciężarna maksymalnie w ciągu tygodnia. Musisz mieć tylko skierowanie.

Tylko sęk w tym, ze moja ginekolog nie widziała problemu w trzykrotnym IgM niejednoznacznym. Zrobiłam na własna rękę czwarty raz różyczkę IgM w innym laboratorium.
Ogólnie ona przyjmuje tylko w piątki wiec pewnie dopiero w piątek by mnie przyjęła i dała skierowanie.
Czy jak pójdę z ulicy do szpitala z takimi wynikami to cos pomogą?
Czy wiecie moze czy od razu kładą i każą leżeć juz do końca ciąży?
 
Tylko sęk w tym, ze moja ginekolog nie widziała problemu w trzykrotnym IgM niejednoznacznym. Zrobiłam na własna rękę czwarty raz różyczkę IgM w innym laboratorium.
Ogólnie ona przyjmuje tylko w piątki wiec pewnie dopiero w piątek by mnie przyjęła i dała skierowanie.
Czy jak pójdę z ulicy do szpitala z takimi wynikami to cos pomogą?
Czy wiecie moze czy od razu kładą i każą leżeć juz do końca ciąży?
Wątpię, żeby Cię przyjęli do szpitala bez skierowania. Naczekasz się z chorymi na IP i każą ci wracać do domu. Bo nic się nie dzieje. Tzn. w sensie jakiś objawów. A od analizy wyników masz lekarza prowadzącego.

Jak ginekolog nie chce wystawić ci skierowania do lekarza zakaźnego, spróbuj u domowego.
 
@Robaczeeek Niestety mało kto o tym mówi, ale szczepienie chroni kobietę ok 10 lat... Potem wypadałoby powtórzyć.
Idź do lekarza rodzinnego z tym wynikiem, gdzie masz dodatni IgM - a na pewno dostaniesz skierowanie.
 
@Robaczeeek Niestety mało kto o tym mówi, ale szczepienie chroni kobietę ok 10 lat... Potem wypadałoby powtórzyć.
Idź do lekarza rodzinnego z tym wynikiem, gdzie masz dodatni IgM - a na pewno dostaniesz skierowanie.
No wlasnie dopiero wczytując sie w internet dowiedziałam sie ze ochrona jest na 10 lat.
IgM wyszło 1,06 COI przy zakresie >1,0 COI obecne.
Myślicie ze mógłby to byc lekki błąd po prostu?
 
@Robaczeeek Tylko, że to jest na granicy wyniku niejednoznacznego, a nie ujemnego. A lekarz nie zalecił Ci zbadania awidności (powyżej 40% - zakażenie sprzed min. 30 dni, a poniżej - świeża infekcja)?
 
@frez.ja1987 Tylko tu chodzi o spokój samej autorki posta. Po co ma się do końca ciąży zastanawiać czy jest wszystko w porządku. A dla mnie ginekolog to żaden zakaźnik - i to nie on w razie czego będzie się zmagał z późniejszymi problemami (niestety znam jeden przypadek ciąży donoszonej przy różyczce). Może obowiązuje go klauzula sumienia...
 
@frez.ja1987 Tylko tu chodzi o spokój samej autorki posta. Po co ma się do końca ciąży zastanawiać czy jest wszystko w porządku. A dla mnie ginekolog to żaden zakaźnik - i to nie on w razie czego będzie się zmagał z późniejszymi problemami (niestety znam jeden przypadek ciąży donoszonej przy różyczce). Może obowiązuje go klauzula sumienia...
Ale ja się absolutnie z tym zgadzam. Ginekolog to nie zakaźnik. Dlatego ja przy "wątpliwych" wynikach cytomegalii od razu udałam się do poradni chorób zakaźnych i do samego porodu byłam pod opieką zakaźnika.

Wiem, że cytomegalia to nie różyczka, ale moja ginekolog, świetny specjalista, też nie widziała potrzeby konsultacji. W sumie nie dziwię się, bo cytomegalii się nie leczy. Ale... Po pierwsze, ja chciałam potwierdzenia czy faktycznie byłam chora u kiedy, aby do końca ciąży nie żyć w strachu. Po drugie chciałam mieć dokumentację, w razie powikłań u płodu, żeby móc od razu syna leczyć.

Dlatego pisałam autorce już wcześniej, aby udała się do specjalisty.

U mnie.na szczęście skończyło się dobrze. Byłam chora przed ciążą..jednak przeciwciała pod wpływem hormonów ciążowych strasznie szalały.
 
reklama
@Robaczeeek Tylko, że to jest na granicy wyniku niejednoznacznego, a nie ujemnego. A lekarz nie zalecił Ci zbadania awidności (powyżej 40% - zakażenie sprzed min. 30 dni, a poniżej - świeża infekcja)?
niestety nie :( gin mnie uspokajała ze teraz wielu kobietom wychodzi wynik niejednoznaczny. Mam juz dość, żałuje ze posłuchałam gin i sie nie przejmowałam :(
 
Do góry