reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zastępstwo w pracy

Dołączył(a)
9 Sierpień 2023
Postów
2
Cześć! Mam termin na 21.03.24 :) pracuje w małej firmie i mam problem z zastępstwem na moim stanowisku. Jestem w drugim miesiącu ciąży, pracodawca już wie że będzie trzeba kogoś szukać. Nie chce na razie informować współpracowników o ciąży ( do badań prenatalnych) ale na pewno zobaczą ogłoszenie na moje stanowisko. Pomóżcie co im powiedzieć? myślałam że powiem o jakimś zabiegu/ operacji wymagającej rehabilitacji...
Edit:
Dzięki za odpowiedzi! To były bardziej wątpliwości mojego męża i doszliśmy do wniosku że jak powiemy to wszystko będzie łatwiejsze ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć! Mam termin na 21.03.24 :) pracuje w małej firmie i mam problem z zastępstwem na moim stanowisku. Jestem w drugim miesiącu ciąży, pracodawca już wie że będzie trzeba kogoś szukać. Nie chce na razie informować współpracowników o ciąży ( do badań prenatalnych) ale na pewno zobaczą ogłoszenie na moje stanowisko. Pomóżcie co im powiedzieć? myślałam że powiem o jakimś zabiegu/ operacji wymagającej rehabilitacji...
Hej. Powiedziałabym raczej że mnie nie będzie jakiś czas, ale na razie nie chcę o tym rozmawiać

Gratulacje :)
 
A moim zdaniem i tak będą wiedzieli. Ja bym była za tym, by uciąć spekulacje i jak ktoś zapyta, to powiedzieć prawdę. Po co takie tajemnice?
 
A moim zdaniem i tak będą wiedzieli. Ja bym była za tym, by uciąć spekulacje i jak ktoś zapyta, to powiedzieć prawdę. Po co takie tajemnice?
Ponieważ to bardzo mała miejscowość i gdyby odpukać coś było nie tak to chce uniknąć gadania, spojrzeń i komentarzy... Niestety taka rzeczywistość
 
Ponieważ to bardzo mała miejscowość i gdyby odpukać coś było nie tak to chce uniknąć gadania, spojrzeń i komentarzy... Niestety taka rzeczywistość

Ale przecież jak coś się stanie to i tak nie unikniesz różnych pytań. Bo nagle już nie będziesz potrzebować zastępstwa
 
A moim zdaniem i tak będą wiedzieli. Ja bym była za tym, by uciąć spekulacje i jak ktoś zapyta, to powiedzieć prawdę. Po co takie tajemnice?

Rozumiem autorke, ze chce powiedziec pozniej, ale zgadzam sie z tym, co piszesz. Takie sciemnianie moze nie wyjsc na dobre, niesmak pozostanie. A z postu wynika, ze autorka chce wrocic do pracy, wiec nie ma co robic dziwnej atmosfery.
 
reklama
Wcześniej czy później i tak ludzie się dowiedzą. A jak będziesz ściemniać, to w oczach wszystkich wypadniesz jeszcze gorzej. Dopiero będą gadali, że jesteś kłamczucha i ściemniara. I nie daj Boże coś się stanie, to jeszcze Ci w oczy powiedzą, że dobrze, że Cię pokarało... A to jest chyba ostatnia rzecz, którą chciałaby kobieta usłyszeć w takiej sytuacji...
 
Do góry