reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

I mój mąż też dużo wyjeżdża, bo projekty tego wymagają. Nie wiem jak.mimo.wszystko poradzę sobie np sama z trójką na tydzień, ale dam radę. Może mój mąż się nie zajmuje dziećmi ale chociaż do toalety mogę wyjsc
Wydaje mi się, że jak dzielnie poradziłaś sobie z 2 to z 3 też będzie dobrze :) Wprawę już masz :)) Oczy dookoła głowy też już wiedzą na co zwracać uwagę :))
Ja pewnie jeszcze chwilę poczekam z decyzją bo szczerze szkoda mi go puszczać do żłobka ale z drugiej strony czuję, że może mu się tam spodobać :)
 
reklama
Dlaczego
Tak, naprawdę ciąża to taki czas, gdzie warto dla dziecka nawet rzygać 24/dobę. Jak patrzę na core i ona się uśmiecha i przytula azmi serce rośnie. Jestem w niej zakochana na.maksa i chciałabym żeby miała siostrę, choć czuje że znów się nie udało.
Tak czujesz?
Mi przykro ostatnio było jak klęczałam z głową w wc a mój mały Synek siedział koło mnie.. i to tak 2 razy przyglądał się co mama robi.. mam nadzieję, że gdzieś tam podświadomie tego nie będzie pamiętał. Pełza po całym domu za mną a przecież nie zamknę mu drzwi przed nosem..
 
Dlaczego

Tak czujesz?
Mi przykro ostatnio było jak klęczałam z głową w wc a mój mały Synek siedział koło mnie.. i to tak 2 razy przyglądał się co mama robi.. mam nadzieję, że gdzieś tam podświadomie tego nie będzie pamiętał. Pełza po całym domu za mną a przecież nie zamknę mu drzwi przed nosem..
Czuje, że będzie następny chłopak🙈 moje też za mną wszędzie chodzą, nawet do toalety. Ale jak zwaracam biedaki się boją 🥺 🙈 chyba tego dźwięku 🤣 a może ostateczną decyzję podejmiesz jak mały przejdzie adaptacje? Odpoczniesz przynajmniej kilka godzin jakby był w żłobku. A znowu z drugiej strony choroby żłobkowe 🤦
 
Złapałam covid i czuję się okropnie. Najgorzej że moja córcia też, mamy w domu istny armagedon 😓
Siły przede wszystkim i żeby jak najszybciej dziadostwo puściło. My wszyscy łącznie z niemowlakiem mieliśmy przełom grudnia/ stycznia. Kilka dni wyjęte z życia plus trzy tyg po takie jakbym dopiero do siębie wracała. Mi wyszło na dobre bo nie musiałam już się testować jak szłam z młodym do szpitala na planowane przyjecie. Mam nadzieję, że przejdziesz lekko. Zdrowia 😘
 
Czuje, że będzie następny chłopak🙈 moje też za mną wszędzie chodzą, nawet do toalety. Ale jak zwaracam biedaki się boją 🥺 🙈 chyba tego dźwięku 🤣 a może ostateczną decyzję podejmiesz jak mały przejdzie adaptacje? Odpoczniesz przynajmniej kilka godzin jakby był w żłobku. A znowu z drugiej strony choroby żłobkowe 🤦
Hehe to teraz będziesz miała 3 maluchy co Cię śledzą :)) No mój tak jakoś dziwnie się na mnie patrzył ale co wyciągam głowę z wc uśmiecham się do niego i rozweselam.. :) Jakby wiedział o co tak naprawdę chodzi to byłby w szoku.
 
@Didid na pewno trzeba się liczyć z chorobami, gdzie w Twoim stanie nie będzie to takie bezpieczne teraz… pamiętaj ze zazwyczaj te zle dolegliwości mijają wraz z końcem 1 trymestru. Jednak w pełni Cię rozumiem ze się obawiasz… ja miałam to szczęście ze w ciąży z drugim dzieckiem czułam się wyśmienicie. Jejku, góry mogłam przenosić. Tak sprzątałam i latałam ze w 7 miesiącu na mieście dostałam takich skurczy aż się wystraszyłam ze to już… dostałam nakaz zwolnienia tempa od lekarza, a na spacery z mała (u mnie różnica jest rok i 10,5 miesiąca) już sama nie wychodziłam…

@Marcemma90 a moj mąż stawia na druga dziewczynę 😝 mówi ze po objawach to tak samo było w pierwszej ciąży 🤪 ja bardzo chciałam siostre dla córki bo sama mam siostry, ale widzę ze jak na razie moje dzieciaki bardzo się kochają i jedno za drugim w ogień by skoczyło. Teraz jest mi to szczerze obojętnie, chciałabym TYLKO by dziecko było zdrowe i donoszone. Wtedy będę przeszczęśliwa 🥰
 
Wydaje mi się, że jak dzielnie poradziłaś sobie z 2 to z 3 też będzie dobrze :) Wprawę już masz :)) Oczy dookoła głowy też już wiedzą na co zwracać uwagę :))
Ja pewnie jeszcze chwilę poczekam z decyzją bo szczerze szkoda mi go puszczać do żłobka ale z drugiej strony czuję, że może mu się tam spodobać :)
myślę że jeśli dziecko jest chętne to może sproboj właśnie choć na kilka godzin dziennie jesli masz taka możliwość 😊 zawsze to pierwsze podrygi w integracji z innymi maluchami i taki teoszke wstęp do przedszkola gdzie juz zapewne będzie przebywał cały dzień 😊 co do chorób to z jednej strony to minus z drugiej plus- dziecko łapie odpornosc i właśnie w przedszkolu powinni być już lżej 😊 a te 4 h to przy maluszku na bank szybko zleca i nim sie o obejrzysz to Mały juz bedzie z Tobą 😊 oczywiście to decyzja bardzo indywidualna, ale może pp prostu spróbuj? Jesli okaże się że z jakiegoś powodu to rozwiązanie Wam nie pasuje, zawsze możesz sie wycofać 😊
 
Jak sobie poradziłaś jak byłaś w ciąży?
Ja jestem teraz z drugim a pierwszy ma 9 miesięcy. Już miałam wymioty, senność itp. Miałam zaklepany żłobek bo miałam wracać do pracy. Teraz się zastanawiam i waham. Z jednej strony chciałam bym nie puszczać do żłobka aby został ze mną ale z drugiej obawiam się czy w pełni cały dzień będę mogła nim się zająć w czasie ciąży i a tym bardziej po porodzie. Czy nie lepszym rozwiązaniem będzie dać na te 4 godziny do żłobka a ja w tym czasie będę miała chwilę wytchnienia. Niestety na pomoc teściowej, mamy itp. Liczyć nie mogę a mąż od rana do nocy nawet w weekendy pracuje. Dodam, że pierwszy Dzidziuś raczej nie jest nieśmiałkiem, lgnie do dzieci i cieszy się na ich widok ale wiadomo mama zawsze wtedy jest obok.
mój też od września idzie do żłobka i nie zmieniam już tego. Wiem, że będą dni kiedy będę czuła się fatalnie i nie zapewnię mu opieki na 100%, a w żłobku będzie miał fajną zabawę, zajęcia i zapewnione posiłki. Pierwszy rok w placówce dzieci dużo chorują, więc dobrze się składa, bo będę w domu dostępna. Też mi trochę smutno jak o tym myślę, ale wiem, że to będzie korzyść dla synka.
 
reklama
mój też od września idzie do żłobka i nie zmieniam już tego. Wiem, że będą dni kiedy będę czuła się fatalnie i nie zapewnię mu opieki na 100%, a w żłobku będzie miał fajną zabawę, zajęcia i zapewnione posiłki. Pierwszy rok w placówce dzieci dużo chorują, więc dobrze się składa, bo będę w domu dostępna. Też mi trochę smutno jak o tym myślę, ale wiem, że to będzie korzyść dla synka.
A w jakim jest Twój wieku? I rozumiem, że następne też marcowe 2023?
 
Do góry