reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z Łodzi

witam :blink:

pomysł z czatem jest fajny tylko coś mi się wierzyc nie chce, że uda się nam zebrac w jednej chwili ;-) no ale może - kto wie :confused:

my wyrwaliśmy się ze znajomymi w piątek do bielska na imprezę :rofl2:
było nieźle choc bez rewelacji. poznałam trochę nowych osób, przekonałam się, że koncert rockowy ma swoją moc i urok :-D pojadłam, popiłam, potańczyłam. wróciliśmy wyjątkowo późno bo po 4.30. zwykle nie wytrzymujemy dłużej niz do 2 (z powodu porannej pobudki następnego dnia). spaliśmy u znajomego (z branży mojego m.). śmieszna opcja była rano - dwie (najcwańsze ;-) ) pary zajęły dwa pokoje i zamknęły drzwi na zamki, my wylądowaliśmy w sypialni gospodarza (który jeszcze balował). jak się obudziliśmy to w łózku była nas czwórka, jeden koleą spał obok na podłodze, a jeszcze inny w przedpokoju na podłodze :-D jak za dawnych studenckich czasów :rofl2: :laugh2:

wracając mieliśmy wstąpic do oświęcimia na zawody skate'owe i po drodze zajrzeliśmy do auschwitz-birkenau. nigdy wcześniej nie byłam. robi wrażenie... straszne to, co się tam działo :sad:

potem rzeczywiście popatrzyliśmy troszke na zawody i ok 18 byliśmy w domu. stęśknieni za dzieckim okropnie :happy:

a dziś zaliczyliśmy juz spacer w parku, teraz drzemeczka i obiad u babci.
ot rodzinna niedziela :-)

mamusiuagusiu fajnie, że kamil polubił przedszkole. mam nadzieje, że w przyszłości wojtek też będzie z przyjemnościa chodził :happy2:

abrzuzko zuzka słodka :tak:

a co tam u nausea? jak praca? jak jasiek? :confused:

i jak tam agawa? :confused: jak juleńka?

pozdrawiam i buziaki dla wszystkich!
 
reklama
ULIK co do koncertów rockowych to przyznaje Ci racje.Ja uwielbiam chociaz na meza koncercie byłam chyba ostatni raz dwa lata temu:szok: .Mój mąż gra troszke takiego cięższego rocka, ale jesli taki rodzaj muzyki tez lubisz.Co prawda grają w Zgierzu, ale o 13.Więćc zapraszamy.Mozliwe ze ja z chłopcami tez bede
 
Koncert rockowy... :-) Tez przydałoby mi sie troszkę takiej rozrywki. Nie wiem tylko czy moje maleństwo zamieszkaujące jeszcze po "tamtej" stronie brzucha to by wytrzymało :-) W lipcu w Giżycku na przeglądzie zespołów dętych - wyrażał swoją dezaprobatę poprzez silne kopanie:-) Tak więc cięższą muzykę odłożę sobie jeszcze... W końcu to tylko dwa miesiące :-)
 
No tak jesli maluch nie jest amatorem ostrzejszych klimatów, to trzeba mu rego oszczedzić:-) .
U Nas muzyka rockowa jest w zasadzie na porzadku dziennym, oczywiscie tak aby sąsiedzi to przezyli :-D.JAk byłam w ciązy z Oskarem kilka razy byłam na męza próbie, a Oskar podczs ich grania sie uspokajał.Zreszta zawsze przy dzwiekach tatowej gitary usypiał sobie.Teraz z tym usypianiem jest troszke gorzej, bo sam widok gitary go rozprasza.I teraz chetnie by pogzrabał przy strunach niz szedł spac.
 
A ja się dzisiaj muszę pochwalić . Zuzannie wychodzi pierwszy ząbek - dolna jedynka. Taki drobiazg , a jak cieszy:-):-D:-). Sama sobie sprawiła prezent na 8 miesięcy.:happy:

Od niedzieli Zuzka była zakatarzona , tata przywlókł do domu jakieś chorubsko. Zuza już praktycznie wyzdrowiała tylko ja teraz pozostałam na froncie walki z katarem. Ale jestem twarda i nie daję się zarazie.
 
Gratulujemy ząbeczka.:happy::happy::happy:
Oskarkowi wychodzę dwie górne czwóreczki.Po za tym 3 górne tez są juz w drodze.
U mnie, po za tym ze za oknem ponuro to w domu również, po wczorajszej kłotni z szacownym mężem jestem zła, wściekła i w dodatku bardzo jest mi przykro.Nie bede Wam pisac o co dokładnie poszło, bo za długo by opowiadaćw kazdym razie poczułam sie jak smarkula której nic nie wolno.
Cóż, mężczyzni nie są normalnym gatunkiem na tej planecie.
 
Gratulacje z powodu pierwszego ząbka Zuzki!! :-) Mam nadzieję, że mnie również będą cieszyć takie "drobiazgi", jak w końcu doczekam się mego maleństwa :-) To musi być piękne uczucie!
 
Zgadzam się z tezą, że mężczyżni nie są normalnym gatunkiem! Ale czego wymagać od osobników, którzy pochodzą nie pochodzą z Wenus ;-)

A ponadto... Za oknem tak smuuutnooo... Chciałam załatwić dziś kilka spraw, ale chyba aura nie sprzyja żadnym wyjściom :-(
 
reklama
hej :biggrin2:

gratulacje padiqq dla zuzki :rolleyes:

u nas ok. w sobotę idziemy na wesele i mam zgryz bo nie lubię nosic sukienek i spódnic, a mąż uważa że w spodniach t tak nie-weselnie :unsure: no i spędziłam dzis przedpołunide w manufakturze - w niczym sie nie widzę :no: noo buty znalazłam. ale nie wiem czy wytrzymam w takich szpilach ;-) zazwyczaj chodzę w zupełnie płaskich... no ale nie chcę tez wyglądac jakbym na studencką posiadówę przyszła. no i kombinuję :oo:

wojti zdrowy, nowego guza ma tylko. a generalnie złośnik z niego taki że sie do superniani nadaje :baffled: czasami mi ręce opadają jak dostaje histerii :szok:

no to tyle :happy: buziaki for everybody!
 
Do góry