40milionowserc
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2023
- Postów
- 16
Cześć. Przychodzę do Was z nadzieją Jest tu taka fajna społeczność, że można dodać sobie otuchy. Jak większość ciężko znoszę ten okres starań, oczekiwania itp, ale do rzeczy. Staramy się z mężem o pierwsze dziecko, w tym miesiącu byłam na monitoringu. Cykle mam 31-32dni i skłonności do owulacji zaraz po miesiączce. Miesiączka skończyła się w poniedziałek, a u doktora byłam w czwartek, pęcherzyk miał 13mm. Kazał przyjść w poniedziałek aby ocenić czy już po. Do wizyty niestety nie doszło, bo doktor pędził na oddział, sytuacja wyjątkowa, nie mam za złe. Dodam, że w tym miesiącu naprawdę dołożyliśmy starań. Wyniki badań mamy bardzo stabilne. Zrobiłam test 14 dni po owulacji, bo czułam się dziwnie, nie wyszedł - nie wmawiam sobie, jestem bardzo spokojna. Muszę przyznać, że czuję się inaczej. Miałam 2-3 dni takiego zmęczenia, ze po pracy konieczne było się położyć spać, teraz sporadycznie muszę uciąć drzemkę 15min. Mam strasznie suchą skórę na ciele, ale przede wszystkim na sutkach aż się sypie!! Nigdy tego wcześniej nie doświadczyłam. Dziś jest 26dc, zmierzyłam temperaturę - 37.2, w kolejnych dniach zaobserwuję również. Okres przypada na sobotę. Jestem strasznie ciekawa czy coś z tego będzie.