SOSNOWICZANKA omg to Ty powinnaś leżeć w szpitalu na początku swojej ciąży jak księżna Kate
Ha a widzisz, zidiotą u którego pracowałam przed ciążą z Kacprem mogłabyś sobie podyskutować i on próbowałby Cię przekonać, że kolor który pokazała PHELANIA to blond, tak tak dobrze piszę i pamiętam jak dziś blond
PHELANIA ładny kolor, ale wczoraj myślałam o Tobie, a że ostatnio oglądałam Twoje zdjęcia na grupie z pierwszej strony i wydaje mi się, że bardziej pasował Ci blond balejaż-ale to tylko moje skromne zdanie.
INKA życzę dobrych wiadomości.
MILVA tulę, oby Bartuś dał Ci odsapnąć.
U nas nocka kiepska, o 3 wziełam małego na czyszczenie noska i poszłam do drugiego pokoju i siedziałam z nim 2 godzinki tzn spał na mnie na siedząco przez ten czas bo jak leżał to mu gluty przeszkadzały spać i dusił się biedny. Na dodatek zmartwiłam się bo w nocy wyciągłam mu gluty z krwią. Na szczęście rano już były bez.
Jak kaszle i stęka po kaszlnięciu to aż mnie serce boli jak się męczy bidulek.
Mam nadzieję, że mu się nie pogorszy po wczorajszym wyjściu z domu do lekarza bo jeśli coś będzie gorzej to na tej krowie, czyt. doktor nie zostawię suchej nitki-takie mam ciśnienie na nią, że coś okropnego.
Nie mogę jeść bo cały czas się martwię, najpierw z Melcią było gorzej, jej jest już lepiej po bańkach to mały za to gorzej. Jestem przerażona tymi chorobami.
Oby wyzdrowieli do niedzieli.
Mój syneczek dzisiaj kończy roczek, jak ten czas zleciał. Mimo, ż eto już roczniak cały czas będzie dla mnie malutkim syneczkiem mamusi.