Z tego co zauważyłam, to przy CRP wystarczy najmniejszy stan zapalny żeby wzrosło - tak jak u mnie wtedy przy bólu pleców. Może nic się takiego nie dzieje (mam taką nadzieję ).Hej U mnie dalej niewiadoma diagnostyczna, dostałam wyniki posiewu moczu - negatywny, nie wyhodowano bakterii. A crp jednak wzrosło w czwartek.Dzisiaj znów przy okazji posiewu z szyjki I pochwy zrobiłam dodatkowo crp. Na wzierniku bardzo dużo białego śluzu- położna mówiła, że nie jest zolty, ani ropny.... Sama nie wiem skąd by miało być to crp.
Biały śluz też mam, lekarz mówił, że jak biały to się nie przejmować. Możliwe, że to faktycznie przez ten szew na szyjce.
Za to ja dzisiaj na obchodzie zgłosiłam pieczenie przy oddawaniu moczu… oby tam nie było jakiejś strasznej infekcji bo się wykończę. Jutro oddam do badania to zobaczymy…