reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyniki

  1. M

    Czuję się jak złą mama i potrzebuje wsparcia

    Dziewczyny, zakładam ten wątek bo liczę na to, że nie tylko ja nie jestem idealna mamą. Ostatnie miesiące były dla mnie bardzo ciężkie. Czułam się przemęczona, znużona, dodatkowo jestem wrażliwa na pogodę i przy szarych i deszczowych dniach nie mam zupełnie energii więc zima to dla mnie koszmar...
  2. M

    1,5 roczniak krzyczy 24h na dobę, czy to normalne?

    No trwa to już jakieś 5 miesięcy ale wcześniej chyba nie było aż tak. I ma oczywiście przerwy w tych językach ale po prostu krzyczy bardzo często. Nawet jak chce mi coś fajnego pokazać to krzyczy ale nie tak radośnie tylko tak marudnie jakby był cały czas niezadowolony/zdenerwowany. Nie potrafi...
  3. M

    Relacje z dużymi/dorosłymi synami a córkami

    Czy uważacie że to prawda, że dziewczynki kiedy dorastają są bardziej rodzinne a synowie odcinają się od rodzin zakładając własne czy to tylko mit panujący wśród babć? :) zapraszam do dyskusji!
  4. M

    1,5 roczniak krzyczy 24h na dobę, czy to normalne?

    Szczerze mówiąc z lekarzem o tym nie rozmawiałam, ciężko o czymkolwiek porozmawiać na wizycie bo mały wpada w histerię jak tylko wchodzi do gabinetu i nie przestanie dopóki nie wyjdzie 😅 ale postaram się poruszyć ten temat
  5. M

    1,5 roczniak krzyczy 24h na dobę, czy to normalne?

    Czy są tu mamy dzieci które dosłownie non stop krzyczą? Trwa to już dłuższy czas i wcale nie mija a mam wrażenie że wręcz się nasila. Rozważam już zakup stoperów bo głowa mi pęka po całym dniu słuchania krzyków. Zastanawiam się czy to normalne. Mały krzyczy dosłownie co chwilę, krzyczy jak...
  6. M

    Ciągnięcie za włosy i wkładanie ich do buzi

    Niee. Mamy już wszystkie od 1 do 4, teraz tylko czekamy na 5 ale wydaje mi się że to jeszcze trochę, poza tym nie ślini się, nie gryzie innych rzeczy, przesypia noce. Jedyne co robi to właśnie jeśli wyrwie jakieś włosy to od razu do buzi.
  7. M

    Ciągnięcie za włosy i wkładanie ich do buzi

    O, spróbuję. Zastanawiałam się czy nie iść do psychologa dziecięcego bo niepokoi mnie trochę to wkładanie tych włosów do buzi...
  8. M

    Zmiana na stopce u dziecka, czy ktoś się spotkał?

    Dodam że miejsce wokół tego jest trochę spuchnięte
  9. M

    Zmiana na stopce u dziecka, czy ktoś się spotkał?

    Jestem umówiona na razie do dermatologa ale dopiero za 1,5 tyg a zaczęłam się stresować czy to faktycznie kurzajka :/ kilka dni temu tak jakby odpadło i teraz wygląda tak
  10. M

    Ciągnięcie za włosy i wkładanie ich do buzi

    Mój 1,5 roczny synek od jakiegoś czasu przy zasypianiu i po przebudzeniu szarpie mnie za włosy tak że je wyrywa a wyrwane próbuje wkładać sobie do buzi. Kiedy je zabieram albo płacze albo próbuje ze mną walczyć i się śmieje. Czy takie próby szarpania i zjadania włosów to normalne zachowanie?
  11. M

    Zmiana na stopce u dziecka, czy ktoś się spotkał?

    Cały czas odstawało
  12. M

    Zmiana na stopce u dziecka, czy ktoś się spotkał?

    najpierw było białe i wyglądało jak jakiś wyprysk. Utrzymywało się długo. Później zrobiło się podobne i tak jakby w pewnym momencie odpadło, znowu było białe i teraz jest takie, wydaje mi się że wygląda gorzej niż wcześniej. Dermatolog widział to kiedy było białe i stwierdził że to nic takiego...
  13. M

    Synek woli babcie

    Czyli nie jestem sama w tej babozie :D a ile ma Twój dzieciaczek? Od zawsze tak ma?
  14. M

    Synek woli babcie

    No nie pocieszylas 😅
  15. M

    Synek woli babcie

    Dziewczyny! Ostatnio pisałam o tym czy zostawić 1,5 rocznego synka na noc z babcią. Był wtedy w fazie raczej mamozy. Bałam się jak sobie poradzi, czy to nie będzie traumatyczne i wiecie co? Synka w ogóle nie obeszło, że mnie nie ma. Tzn w pierwszy dzień przy usypianiu lekko poplakiwał a później...
  16. M

    15 miesięcy - płacz przy każdym usypianiu

    Dziewczyny, ostatnio pisałam post na temat zostawienia dziecka z babcią. Teraz już jestem prawie pewna że to zły pomysł. Nie wiem o co chodzi ale mały płacze przy każdym usypianiu. Czy to drzemka czy usypianie wieczorne. Jakiś czas temu zawsze zasypiał przy piersi. Odstawiliśmy jakoś tydzień...
  17. M

    Czy zostawiłybyscie 15 miesięcznika na noc u babci?

    No właśnie, też tak to sobie tłumacze. Że zna mieszkanie bo często bywamy, w piątek zostanę razem z nim tam na noc i w sobotę rano pojadę. Z babcią zostawał już na dniówki i jest dla niego jak drugą mama, więc chyba nawet jeśli będzie płacz i zarwana nocka to raczej nic takiego znowu się nie stanie.
  18. M

    Czy zostawiłybyscie 15 miesięcznika na noc u babci?

    Teoretycznie, nie terapeutycznie :D
  19. M

    Czy zostawiłybyscie 15 miesięcznika na noc u babci?

    A czy myślicie że w razie gdyby były perturbacje i młody faktycznie zarwałby nockę - nic by się nie stało (w końcu jest z osobą której terapeutycznie ufa) i po prostu zarwałby nockę i wrócił do normy czy mogłoby to być w jakiś sposób traumatyczne?
  20. M

    Czy zostawiłybyscie 15 miesięcznika na noc u babci?

    Niestety, tata jest za granicą. Co do próby - nie bardzo mam jak. Jeśli się zdecyduje muszę zarezerwować nocleg i transport, wyjazd w przyszły weekend, w tygodniu babcia chodzi do pracy na rano i wraca późnym popołudniem więc te próby byłyby trochę na wariackich papierach i pewnie byłoby...
  21. M

    Czy zostawiłybyscie 15 miesięcznika na noc u babci?

    Hej. Potrzebuje rady. Studiuję w trybie online w innym miescie, jednak kilka razy w ciągu semestru mam zjazdy. Mój synek ma 15 miesięcy. Wcześniej zawsze jakoś albo wcześniej się zrywałam albo nie jechałam na zjazd tłumacząc się dzieckiem ale w końcu wypadałoby się pojawić. Nie opłaca wracać mi...
Do góry