G
guest-1678525588
Gość
Akurat znam dziewczynę, która miała kontrol będąc na l4 i rzeczywiście, ma prawo wyjść do sklepu po niezbędne zakupy spożywcze, apteki i nawet na krótki spacer. I nikt jej za to nie zrobi nic, wpisane miała ciąża zagrożona, ale nie miała zalecenia by leżeć 24 na dobę. I fakt faktem nie chodziła ani do fryzjera, ani kosmetyczki.
Akurat moja siostra chodziła kiedyś na kontrolę z ZUS.
Chodzą do ciężarnych,bo tak jak mówiłam wybierają losowo z całej puli zwolnień. Mają prawo się przyczepić tylko gdy: ciężarna przebywa poza miejscem zamieszkania( chodzi o wyjazd). Bo jak nie zastana poprostu w domu to pisze że sprostowanie że było się np na spacerze i tyle.
Albo gdy umowa wydaje się wątpliwa ( zatrudniła się na potrzeby L4).