reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Żywienie 11 miesięczniaka

Dołączył(a)
12 Luty 2025
Postów
2
Cześć.
Jestem mamą 11 miesięczniaka :)
Podpowiedzcie proszę co robię źle :)
córka próbuje nowych smaków od 6mż, jednak jest to bardziej PRÓBOWANIE niż faktyczne jedzenie, wypija ok 800ml mleka dziennie do tego troszkę kaszki, troszkę obiadku, troszkę kolacji i jakiś owoc (wszystkiego max od 30/50g), nigdy nie zmuszana bardziej zachęcana metoda BLW. Pediatra twierdzi że powinna jeść 3 stale
Posiłki ok 150g każdy, dodatkowo mleko max 400/500ml. Nie grymasi ale jak kończy jeść to zostawia posiłek i mówi „nie”. Nigdy nie zjadła dużo. Czy mam się czym martwić? Zjada zarówno kawałki jak i papki. Dużo wypija wody.
Jak to wygląda u Was?
Pediatra zdemotywował mnie tym, ze za mało je stałego jednak nie jestem na siłę przecież w Nią wmusić jedzenia
 
reklama
Cześć.
Jestem mamą 11 miesięczniaka :)
Podpowiedzcie proszę co robię źle :)
córka próbuje nowych smaków od 6mż, jednak jest to bardziej PRÓBOWANIE niż faktyczne jedzenie, wypija ok 800ml mleka dziennie do tego troszkę kaszki, troszkę obiadku, troszkę kolacji i jakiś owoc (wszystkiego max od 30/50g), nigdy nie zmuszana bardziej zachęcana metoda BLW. Pediatra twierdzi że powinna jeść 3 stale
Posiłki ok 150g każdy, dodatkowo mleko max 400/500ml. Nie grymasi ale jak kończy jeść to zostawia posiłek i mówi „nie”. Nigdy nie zjadła dużo. Czy mam się czym martwić? Zjada zarówno kawałki jak i papki. Dużo wypija wody.
Jak to wygląda u Was?
Pediatra zdemotywował mnie tym, ze za mało je stałego jednak nie jestem na siłę przecież w Nią wmusić jedzenia
na 12m powinnaś proponować 5 posiłków stałych. I skoro je mało, to tym bardziej warto proponować częściej. Nie ma limitu mleka. I tak samo nie liczy sie gramatury tych posiłków stałych. Powolutku. Kolo 13m dużo dzieci zalicza regres i przestaje jeść stałe ;) to tak uprzedzam, żebyś się nie zdziwila.

Niech je tyle, ile potrzebuje. Żolądek dziecka naprawdę nie jest ogromny i do sytości niewiele potrzeba.
 
na 12m powinnaś proponować 5 posiłków stałych. I skoro je mało, to tym bardziej warto proponować częściej. Nie ma limitu mleka. I tak samo nie liczy sie gramatury tych posiłków stałych. Powolutku. Kolo 13m dużo dzieci zalicza regres i przestaje jeść stałe ;) to tak uprzedzam, żebyś się nie zdziwila.

Niech je tyle, ile potrzebuje. Żolądek dziecka naprawdę nie jest ogromny i do sytości niewiele potrzeba.
Dziękuję bardzo ☺️
 
Do góry