Dziś zaczynam 38tc. Od trzech dni zauważyłam że wyszedł mi żylak na wardze sromowej z lewej strony. Boli z dnia na dzień bardziej, dziś zaczyna już "szczypać" w tym miejscu co jest najbardziej widoczny wcześniej myślałam że to ból spojenia łonowego (ból w tych okolicach doskwierał mi już dawno ale teraz dopiero jest widoczna faktyczna tego przyczyna). Lekarz mówił że to niestety zdarza się i powinno się wchłonąć po porodzie i nic więcej nie powiedział. Pytanie moje do Was , czy któraś z Was miała podobny problem? Jak przebiegał poród? Czy miałyście jakieś powikłania z tym związane ? Zaczynam się martwić bo ból jest coraz mocniejszy i promieniuje aż do podbrzusza, lewa strona "skóra" na wysokości spojenia jest zdecydowanie bardziej napuchnięta pozdrawiam Was i dziękuję za odpowiedzi
reklama
FitMum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2021
- Postów
- 4 723
Tez byłam tam Napuchnieta, fioletowa z wystajacymi żylami i obolała..plus bol spojenia. Porod sn bez komplikacji a rszta wróciła do normy w ciagu kolejnych dni po porodzie. Podobnie w 4 ciazy gdzie skupisko zyl wyszlo tez bardzo pod posladkiem.. Ale ze poszlam na zwolnienie od 25tyg to czulam sie leoiej co do bólu. Bie dokuczały tak kiedy dawkowalam lezenie i stanie. Wszystko sie pochowało u mnie.Dziś zaczynam 38tc. Od trzech dni zauważyłam że wyszedł mi żylak na wardze sromowej z lewej strony. Boli z dnia na dzień bardziej, dziś zaczyna już "szczypać" w tym miejscu co jest najbardziej widoczny wcześniej myślałam że to ból spojenia łonowego (ból w tych okolicach doskwierał mi już dawno ale teraz dopiero jest widoczna faktyczna tego przyczyna). Lekarz mówił że to niestety zdarza się i powinno się wchłonąć po porodzie i nic więcej nie powiedział. Pytanie moje do Was , czy któraś z Was miała podobny problem? Jak przebiegał poród? Czy miałyście jakieś powikłania z tym związane ? Zaczynam się martwić bo ból jest coraz mocniejszy i promieniuje aż do podbrzusza, lewa strona "skóra" na wysokości spojenia jest zdecydowanie bardziej napuchnięta pozdrawiam Was i dziękuję za odpowiedzi
Dziękuję za odpowiedz , jest to dla mnie bardzo pocieszające że wszystko wraca do normy i nie było komplikacji bo nie ukrywam nie sądziłam że coś takiego może się wydarzyć, hemoroidy tak ale takie coś no szokTez byłam tam Napuchnieta, fioletowa z wystajacymi żylami i obolała..plus bol spojenia. Porod sn bez komplikacji a rszta wróciła do normy w ciagu kolejnych dni po porodzie. Podobnie w 4 ciazy gdzie skupisko zyl wyszlo tez bardzo pod posladkiem.. Ale ze poszlam na zwolnienie od 25tyg to czulam sie leoiej co do bólu. Bie dokuczały tak kiedy dawkowalam lezenie i stanie. Wszystko sie pochowało u mnie.
FitMum
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2021
- Postów
- 4 723
Rozumiem. Teznsie troszke zszokowalam bo w pierwszych dwóch ciążach nie miałam czegos tskiego az tak. Ale i byly lata wstecz więc może i wiek na to wpływa. W 3 ciąży Martwiłam sie też aby to zniklo a w 4 juz nie bo wiedziałam ze bedzie ok. Choc dokuczliwe to jak choleraDziękuję za odpowiedz , jest to dla mnie bardzo pocieszające że wszystko wraca do normy i nie było komplikacji bo nie ukrywam nie sądziłam że coś takiego może się wydarzyć, hemoroidy tak ale takie coś no szok
Podziel się: