jeju dziewczyny, serdeczne dzięki za próby pomocy w sprawie opieki nad mamą.
ale teraz to już mojej mamie pomoże tylko modlitwa:-(. zmarła we wtorek. w czwartek ją pochowałam...
a jeśli chodzi o synka to wypisali nas we wtorek wieczorem, w czwartek wróciliśmy z powrotem. dziś juz w domu i oby tak zostało.
pozdrawiam Was.
ale teraz to już mojej mamie pomoże tylko modlitwa:-(. zmarła we wtorek. w czwartek ją pochowałam...
a jeśli chodzi o synka to wypisali nas we wtorek wieczorem, w czwartek wróciliśmy z powrotem. dziś juz w domu i oby tak zostało.
pozdrawiam Was.