reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zwolnienie L4 w ciąży

To jest właśnie niestety smutna rzeczywistośc, a najbardziej smutna wtedy kiedy kobieta nie może sobie pozwolić np.na wstrzymanie wypłaty na dłuższy okres czasu albo zwyczajnie boi się, że będzie miała przez to batalie sądowe i do czasu rozwiązania sprawy zostanie bez kasy. Jeszcze raz podkreślę - nie piszę że to dobrze i że trzeba się na to godzić. Zaznaczam jedynie, że są różne sytuacje i zagrywki ze strony pracodawcy 😉


Te, z którymi ja pracowałam są zakazane i moga wykazywać szkodliwe działanie na płód. Studiowałam wtedy wszystkie przepisy i karty charakterystyk. Np. toluen i inne rozpuszczalniki organiczne są szkodliwe i zakazane ;) podobnie jak praca na wysokim rusztowaniu, bo jest to praca na wysokości ze wspinaniem się po drabinach itd.
Link do: Prace niebezpieczne lub szkodliwe dla kobiet w ciąży 😉
Idź na zwolnienie i nie słuchaj piernczenia. Pracujesz już długo, ZUS tego nie podważy jeśli nie będziesz robiła rzeczy tego typu że sobie pojedziesz na wakacje, za granicę, pójdziesz na wesele czy coś takiego. Powiedz lekarzowi, że kiepsko się czujesz, że praca jest stresująca i tyle. U jakiegokolwiek lekarza bym nie była sami na każdej wizycie pytali czy potrzebuje zwolnienia. Najważniejsze jest teraz twoje zdrowie. Owszem, gdybyś dopiero co się przyjęła do pracy i od razu poszła na zwolnienie no to mogłabyś się obawiać. Dziewczyny piszą, żeby zgłosić do PIP, żeby walczyć o swoje prawa. No powodzenia, ciąża to jest naprawdę idealny czas żeby się stresować i włóczyć po sądach z pracodawcą... Ja powiem Ci tyle, mnóstwo moich koleżanek przechodziło z różnych przyczyn na zwolnienia na samym początku ciąży, również z powodów warunków pracy, wszystkie pracowały już jakiś czas i u nikogo żadnej kontroli nie było.
 
reklama
Idź na zwolnienie i nie słuchaj piernczenia. Pracujesz już długo, ZUS tego nie podważy jeśli nie będziesz robiła rzeczy tego typu że sobie pojedziesz na wakacje, za granicę, pójdziesz na wesele czy coś takiego. Powiedz lekarzowi, że kiepsko się czujesz, że praca jest stresująca i tyle. U jakiegokolwiek lekarza bym nie była sami na każdej wizycie pytali czy potrzebuje zwolnienia. Najważniejsze jest teraz twoje zdrowie. Owszem, gdybyś dopiero co się przyjęła do pracy i od razu poszła na zwolnienie no to mogłabyś się obawiać. Dziewczyny piszą, żeby zgłosić do PIP, żeby walczyć o swoje prawa. No powodzenia, ciąża to jest naprawdę idealny czas żeby się stresować i włóczyć po sądach z pracodawcą... Ja powiem Ci tyle, mnóstwo moich koleżanek przechodziło z różnych przyczyn na zwolnienia na samym początku ciąży, również z powodów warunków pracy, wszystkie pracowały już jakiś czas i u nikogo żadnej kontroli nie było.
Na szczęście te sytuacje są już za mną 😉
 
@Elwirka1665, jeżeli pracujesz już 3 lata, to ZUS nie powinien Ci odmówić świadczeń, ale jak pisałam - może Ci robić kontrole, czy właściwie wykorzystujesz zwolnienie.
Ja nie byłam w ciąży na L4, tak się zlożyło, termin miałam na koniec sierpnia 2022, a pracowałam do początku lipca (praca w szkole), więc poród przypadał na wakacje, ale moja kuzynka była na L4 od drugiego miesiąca i miała dwie kontrole ZUSu.
 
Do góry