Hej dziewczyny
Endykronolog kazal mi zwiekszyc dawke z 25 na 100 z powodu niskich ft4 i ft3, balam sie od raxu zrobic taki przeskok i zaczelam 3 dni brac poloeke czyli 50 i pozniej 100. Czulam sie o dziwo dobrze, tylko wieczorem wzięło mnie na senność i polozylam sie i zasnelam.dzisiaj tez wzielam 100 i teraz czuje sie dobrze, żadnego kołatania serca, gorąca itp. Jesli dzisiaj poczuje senność zadzwonie do endokrynologa.
Czy jesli nie odczuwam zadnych innnych objawow, to nie zaszkodzi maluszkowi? Nie wiem czy to nie za duzy przeskok, jak myslicie?
Endykronolog kazal mi zwiekszyc dawke z 25 na 100 z powodu niskich ft4 i ft3, balam sie od raxu zrobic taki przeskok i zaczelam 3 dni brac poloeke czyli 50 i pozniej 100. Czulam sie o dziwo dobrze, tylko wieczorem wzięło mnie na senność i polozylam sie i zasnelam.dzisiaj tez wzielam 100 i teraz czuje sie dobrze, żadnego kołatania serca, gorąca itp. Jesli dzisiaj poczuje senność zadzwonie do endokrynologa.
Czy jesli nie odczuwam zadnych innnych objawow, to nie zaszkodzi maluszkowi? Nie wiem czy to nie za duzy przeskok, jak myslicie?