reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZUS

Monia....u mnie nie ma z tym problemu....tak jak pisałam wczesniej...lekarz nie musi wystawiac L4 jesli mamy przyznane swiadcz. rehab. ....no chyba ze bardzo na takim zwolnieniu zalezy pracodawcy....wrazie czego skseruj decyzje o przyznaniu swiadcz i od -do kiedy masz....to powinno wystarczyc w kadrach :)
 
reklama
Dzieki Monia! Wlasnie moja pani kadrowa sama nie wiedziala ,pytala kolege z ksiegowosci :( W koncu oboje stwierdzili ze nie potrzebne L-4 Dzwonilam dzis do gina a ten odpowiedzial ze nie zdarzylo mu sie wystawiac jak ktos ma swiadczenie. Moze jeszcze zadzwonie w poniedz. do kadrowej tak na wszelki wypadek. W kadrach dalam decyzje o swiadczeniu z Zus-u. Zreszta na ktoryms druczku Zus-owskim bylo cos takiego napisane ze uznaja mnie niezdolna do pracy az do momentu urodzenia. Tak mnie tylko wczoraj cos tknelo i pomyslalam ze moze L-4 trzeba brac.
 
dziewczyny! pomocy! byłam dziś u ginki wypełnić dokumentu o świadczenie rehabilitacyjne, a ona nie miała druku tego dla lekarzy. W kadrach powiedzieli mi, że oni też nie mają... Co robić?? czy wiecie gdzie mogę to znaleźć na necie?
 
Kinga- ja wzielam to ze strony Zusu i okazalo sie ze jest niedobre- nie zmienili na stronie, chca czegos innego, musialam sie do Zusu udac i od nich bezposrednio brac. Wiec lepiej chociaz do nich zadzwon (ja tak w Piasecznie mialam).
 
reklama
wydrukowałam to co znalazłam tu w tym wątku i Rafał zaniósł do ginki. Muszę to odebrać i złożyć w Zusie. Wczoraj dowiedziałam się, że to składa sie na 6 tygodni przed końcem zwolnienia!!! Ciekawe, czy nie bedzie dymów, bo ja mam dużo mniej czasu...
 
Do góry