reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ZOSTAŁAM MAMĄ ♥ - o zdrowiu, opiece i pielęgnacji dzieci

Wika a przeszło Igorkowi? Czy takie dużego klopsa też musieliście nosić żeby usnął?

Joasiu ja z małą się nie kładę Tylko 2 razy z nami spała. I tak muszę wstać żeby ją najpierw przebrać i dopiero karmię. Karmię przez nakładki więc i tak muszę tę nakładkę trzymać więc się tak czy siak wybudzam ;) Idę do salony, włączam kompa czy książkę i karmię a K. ma spokój przynajmniej ;)
 
reklama
Jejku jak ja bym chciała, żeby Wojtek tak jak Ada nakarmiony odbity odłożony do łóżeczka zasypiał w nim natychmiastowo :tak::-)
 
Ania, pierwsze trzy miesiace tylko przy cycu/ czy na rękach. 4 i 5 miesiąc jakiś przełom i zasypiał sam w łóżeczku, potem wróciłam do pracy i się zaczęło... mama w dzień usypiała na rękach, bo jej było wygodniej i szybciej a mnie na noc już nie chciał usypiać sam.

Eve
życzę Ci tego z całego serca :)
 
ja i tak uważam że to są jeszcze malutkie dzieciaczki i wiem że moja lubi bardzo polezeć sobie na piersi albo przy moim cycuchy bo słyszy bicie mojego serca jak przyśnie już mocniej to ją odkładam
z Zuzią było identycznie i dopiero koło miesiąca już było odkładanie do łózeczka po karmieniu
ale w nocy to ja po prostu na siedząco śpię :D
raz przy Zuzi tak mało nie zasnęłam aż się wystraszyłam
 
dziewczyny a wasze maluchy zawsze odbijają? bo mój Antek odbił może z 3 razy. macie jakieś sposoby na odbijanie bo jak go przełoże przez ramię to albo się wyrywa albo zasypia ale beknąć nie chce:no:
 
Moja Ala odbijała, ale też nie zawsze. Zdarzało się że jak zaśnie twardo przy jedzeniu to ją odkładałam do łóżeczka, wózka i spała i było ok. Chyba, że się zaczęła wiercić to wtedy ją podnosiłam było bekniecie i z powrotem do spania. Tak samo mam teraz przy córci.
 
Wojtek też nie zawsze odbija po jedzeniu. Jak już mi zaśnie przy piersi to go nie wybudzam, tylko odkładam do łóżeczka.
 
reklama
Nam u Franka po butli pomagało w odbiciu kładzenie na chwilę na brzuszku albo odłożenie z ramienia na łóżko na chwilkę i z powrotem do góry na ramię to mu się często w czasie tego manewru odbijało. A po piersi też słyszałam że nie koniecznie musi więc jak mi Emilian przyśnie po karmieniu to nie odbijam.
 
Do góry