reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zmiana zachowania niespełna miesięcznego niemowlaka

Nina93

Początkująca w BB
Dołączył(a)
27 Wrzesień 2022
Postów
22
Hej dziewczyny! Urodziłam prawie miesiąc temu swoje pierwsze dziecko, nigdy nie miałam zbyt dużej stycznosci z dziećmi więc jest wiele kwestii które mnie zastanawia i martwi. Mój synek od urodzenia był spokojny, mało płakał. Przez ostatnie dwa dni zauważyłam u niego zmianę zachowania - często się wystrasza np dźwięku z otoczenia, co wcześniej nie miało miejsca. Nie wiem czy to kwestia tego że bardziej "ogarnia" niż na początku, ale trochę mnie to martwi, w ciągu wczorajszego dnia wystrasyzl się kilkukrotnie w tym raz jak delikatnie dotknęłam jego rączki gdy zasypiał. Mam również wrażenie że częściej reaguje odruchem moro. Stał się też bardziej marudny i częściej się odgina do tyłu. Niby z napięciem mięśniowym przy porodzie wszystko ok, ale nie wiem, synek dość często odchyla głowę do tyłu i ostatnio całe plecy. Czy któraś z mam miała podobni? Nie wiem czy to normalny rozwój czy powinnam się niepokoić.
 
reklama
Twój syn ma dopiero miesiąc czasu.. Potrzebuje dużo czasu, żeby przystosować się do otoczenia , w końcu mieszkał u Ciebie pod sercem aż 9 miesięcy, myślę ,że to zupełnie normalne jest. Pamiętaj też, że Twój syn wyczuwa Twoją radość ale też nerwy czy strach , musisz wtedy zapewnić mu poczucie bezpieczeństwa właśnie takie jakie miał w brzuszku. To naturalna kolej rzeczy .. Przytul go, weź na ręce , ukoisz tym wszystko :)
 
Co by ci tu napisać 🤔
cierpliwości 😊
Maluch ma wszystko ,,nowe".
Układ pokarmowy dopiero się tak naprawdę rozwija bo dopiero zaczyna przyjmować pokarm.
Układ nerwowy to już w ogóle jedno wielkie pole zabaw dla neuronów .
Co chwilę tworzą sie nowe, mózg zbiera ciągle ogrom informacji, jest bombardowany wszystkim co go otacza.
Dotyk każdej materii, podmuch wiatru, każdy dźwięk, obraz to dla dziecka nowość.
Totalna nowość !!!

Wyginanie się, niebawem nerwowe machanie rączkami i nóżkami, niespodziewany płacz którego nic nie uspokoi ( niekoniecznie ale bywa ), a że nie wspomnę o kolkach 🙄🤫 czy skokach rozwojowych.

Niemniej śmiało pytaj bo jest to uspokajające gdy się człowiek dowiaduje, że inne mamy mają tak samo albo bardzo podobnie 😉
 
Zapraszam na pierwszy lepszy wątek październikowych mam...Nie jesteś sama, te zachowania to norma...Masa nowości a z każdym dniem tygodniem dziecko bardziej aktywne i to też powoduje że widzimy że jest "inne"
Zmiana to drugie ja okresu w którym jest Twoje, moje dziecko.... ot życie ale to dobrze,bo taka zmiana to rozwój :)
 
Hej dziewczyny! Urodziłam prawie miesiąc temu swoje pierwsze dziecko, nigdy nie miałam zbyt dużej stycznosci z dziećmi więc jest wiele kwestii które mnie zastanawia i martwi. Mój synek od urodzenia był spokojny, mało płakał. Przez ostatnie dwa dni zauważyłam u niego zmianę zachowania - często się wystrasza np dźwięku z otoczenia, co wcześniej nie miało miejsca. Nie wiem czy to kwestia tego że bardziej "ogarnia" niż na początku, ale trochę mnie to martwi, w ciągu wczorajszego dnia wystrasyzl się kilkukrotnie w tym raz jak delikatnie dotknęłam jego rączki gdy zasypiał. Mam również wrażenie że częściej reaguje odruchem moro. Stał się też bardziej marudny i częściej się odgina do tyłu. Niby z napięciem mięśniowym przy porodzie wszystko ok, ale nie wiem, synek dość często odchyla głowę do tyłu i ostatnio całe plecy. Czy któraś z mam miała podobni? Nie wiem czy to normalny rozwój czy powinnam się niepokoić.

Mogą byc to zupełnie normalne zachowania, ale jeśli coś Cię niepokoi to ZAWSZE warto konsultować to z lekarzem. Mimo najszczerszych chęci przez forum nie dostaniesz pomocy, a coś może być zbagatelizowane.
Oczywiście też przychylam się do do tezy, że to zachowania rozwojowe, ale jeśli czujesz, że coś może być nie tak zabierz Mauszka do lekarza.
 
Do góry