- Dołączył(a)
- 25 Listopad 2019
- Postów
- 2
Drogie Panie,
Błagam o jakieś wskazówki. Jestem w 6t6d ciąży. Dowiedziałam się bardzo wcześnie bo już 3 tygodniu. Od lat mam problemy z hormonami (PCOS) wiec jestem pod stała opieka ginekologa. Od samego początku lekarza niepokoił rozwój zarodka. W czwartek tydzień temu czyli pod koniec 5 tyg zarodek mierzył 2mm a po tygodniu 2,7mm. Skonsultowałam to z dwoma lekarzami i oboje wysłali mnie do szpitala na zabieg twierdząc, ze nic z tego nie będzie. Zrobiłam beta hcg które wynosiło 4300 a po 48h 5400. Przepłakałam dwa dni. Ale skoro lekarze kazali to poszłam do szpitala w sobotę... a tam szok! Powiedziano mi, ze skoro hcg rośnie to nie można wykonać zabiegu ponieważ istnieje ryzyko pomyłki. W badaniu wyszło, ze zarodek urósł do 5mm. Czyli wcześniej przez tydzień nie urósł nawet o 1mm aby później w dwa dni urosnąć o 2mm. Wysłali mnie do domu kazali powtórzyć hcg i się modlić o cud. Nie wiem już co mam sadzić. Dalej mam ogromna nadzieje, ze się uda - to moja pierwsza ciąża o która bardzo staraliśmy się z mężem. Może któraś z Pań miała podobny przypadek albo słyszała o takim i jesteście w stanie mi coś podpowiedzieć bo ja jestem na skraju załamania nerwowego
Będę bardzo wdzięczna za każda podpowiedz.
Błagam o jakieś wskazówki. Jestem w 6t6d ciąży. Dowiedziałam się bardzo wcześnie bo już 3 tygodniu. Od lat mam problemy z hormonami (PCOS) wiec jestem pod stała opieka ginekologa. Od samego początku lekarza niepokoił rozwój zarodka. W czwartek tydzień temu czyli pod koniec 5 tyg zarodek mierzył 2mm a po tygodniu 2,7mm. Skonsultowałam to z dwoma lekarzami i oboje wysłali mnie do szpitala na zabieg twierdząc, ze nic z tego nie będzie. Zrobiłam beta hcg które wynosiło 4300 a po 48h 5400. Przepłakałam dwa dni. Ale skoro lekarze kazali to poszłam do szpitala w sobotę... a tam szok! Powiedziano mi, ze skoro hcg rośnie to nie można wykonać zabiegu ponieważ istnieje ryzyko pomyłki. W badaniu wyszło, ze zarodek urósł do 5mm. Czyli wcześniej przez tydzień nie urósł nawet o 1mm aby później w dwa dni urosnąć o 2mm. Wysłali mnie do domu kazali powtórzyć hcg i się modlić o cud. Nie wiem już co mam sadzić. Dalej mam ogromna nadzieje, ze się uda - to moja pierwsza ciąża o która bardzo staraliśmy się z mężem. Może któraś z Pań miała podobny przypadek albo słyszała o takim i jesteście w stanie mi coś podpowiedzieć bo ja jestem na skraju załamania nerwowego
Będę bardzo wdzięczna za każda podpowiedz.