Dzień dobry wszystkim
Więc tak:
dwa miesiące temu urodziłam synka.W ciąży miałam robioną cytologię i wyszedł III stopień.Byłam skierowana na kolposkopie(badanie w którym lekarz patrzy "do środka"czy nie ma jakiś zmian)i powiedział,że żadnych zmian nie widzi.Kazał zrobić kontrolną cytologię 6 tyg po porodzie.Zrobiłam i wczoraj położna u gin powiedziała,że wyniki są złe i muszę przyjść na konsultację z lekarzem(idę w poniedziałek)...Czy miała,któraś z was tak?Przy robieniu drugiej cytologi lekarz powiedział,że jeśli wyniki będą złe to da mi skierowanie na ponowną kolposkopie i pobranie wycinków.
Tylko jeśli żadnych zmian nie ma,to od czego może wychodzić zła cytologia?
Z góry dziękuje za odp :-*
Więc tak:
dwa miesiące temu urodziłam synka.W ciąży miałam robioną cytologię i wyszedł III stopień.Byłam skierowana na kolposkopie(badanie w którym lekarz patrzy "do środka"czy nie ma jakiś zmian)i powiedział,że żadnych zmian nie widzi.Kazał zrobić kontrolną cytologię 6 tyg po porodzie.Zrobiłam i wczoraj położna u gin powiedziała,że wyniki są złe i muszę przyjść na konsultację z lekarzem(idę w poniedziałek)...Czy miała,któraś z was tak?Przy robieniu drugiej cytologi lekarz powiedział,że jeśli wyniki będą złe to da mi skierowanie na ponowną kolposkopie i pobranie wycinków.
Tylko jeśli żadnych zmian nie ma,to od czego może wychodzić zła cytologia?
Z góry dziękuje za odp :-*