reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Złe samopoczucie i trudnosci w pracy, l4?

Jonquille

Początkująca w BB
Dołączył(a)
7 Kwiecień 2021
Postów
27
Cześć, jestem w 8 tygodniu ciąży. Męczą mnie mdlosci, od rana zwykle do południa, a potem od 15-16 już do późnego wieczora. Mam problemy z jedzeniem, po większości rzeczy które do tej pory jadałam jest mi niedobrze. Jestem bardzo senna, mam trudności z koncentracja. To wszystko przekłada się na pracę, a raczej na trudności w pracy, rozdrażnienie itd.
Mam wymagająca pracę, dość odpowiedzialną, bardzo się stresuje w niej.
Czuję, że nie daję rady. Zastanawiam się nad poproszeniem lekarza o zwolnienie lekarskie, ale nie wiem czy je otrzymam, czy moje samopoczucie i stres to powod do zwolnienia, czy prosząc o nie się nie wygłupię.
Czy miałyście podobna sytuację? Jak Wasi lekarze reagowali?
 
reklama
Cześć, jestem w 8 tygodniu ciąży. Męczą mnie mdlosci, od rana zwykle do południa, a potem od 15-16 już do późnego wieczora. Mam problemy z jedzeniem, po większości rzeczy które do tej pory jadałam jest mi niedobrze. Jestem bardzo senna, mam trudności z koncentracja. To wszystko przekłada się na pracę, a raczej na trudności w pracy, rozdrażnienie itd.
Mam wymagająca pracę, dość odpowiedzialną, bardzo się stresuje w niej.
Czuję, że nie daję rady. Zastanawiam się nad poproszeniem lekarza o zwolnienie lekarskie, ale nie wiem czy je otrzymam, czy moje samopoczucie i stres to powod do zwolnienia, czy prosząc o nie się nie wygłupię.
Czy miałyście podobna sytuację? Jak Wasi lekarze reagowali?
Szczerze? Wszystko zależy od lekarza. Dla jednych to jest powód dla innych nie.
 
Cześć, jestem w 8 tygodniu ciąży. Męczą mnie mdlosci, od rana zwykle do południa, a potem od 15-16 już do późnego wieczora. Mam problemy z jedzeniem, po większości rzeczy które do tej pory jadałam jest mi niedobrze. Jestem bardzo senna, mam trudności z koncentracja. To wszystko przekłada się na pracę, a raczej na trudności w pracy, rozdrażnienie itd.
Mam wymagająca pracę, dość odpowiedzialną, bardzo się stresuje w niej.
Czuję, że nie daję rady. Zastanawiam się nad poproszeniem lekarza o zwolnienie lekarskie, ale nie wiem czy je otrzymam, czy moje samopoczucie i stres to powod do zwolnienia, czy prosząc o nie się nie wygłupię.
Czy miałyście podobna sytuację? Jak Wasi lekarze reagowali?
Moi lekarze od 1 wizyty pchali mnie na l4, ale sa lekarze ktorzy uwazaja ze ciaza to nie choroba i dopóki nie ma plamień, skracających sie szyjek i innych cudow nie widow, nie daja zwolnienia.
 
Szczerze? Wszystko zależy od lekarza. Dla jednych to jest powód dla innych nie.

Moi lekarze od 1 wizyty pchali mnie na l4, ale sa lekarze ktorzy uwazaja ze ciaza to nie choroba i dopóki nie ma plamień, skracających sie szyjek i innych cudow nie widow, nie daja zwolnienia.
A znacie jakiegoś lekarza w Warszawie, który by by w takiej sytuacji dal mi l4?
 
Porozmawiaj szczerze z lekarzem, że mdłości utrudniają Ci pracę i nie mozesz już pracować. Myślałam, że jak są mdlości to lekarze odrazu dają l4 jak kobieta chce. Tym bardziej jak piszesz, że praca jest stresująca to już w ogóle powinnaś dostać l4.
 
Porozmawiaj szczerze z lekarzem, że mdłości utrudniają Ci pracę i nie mozesz już pracować. Myślałam, że jak są mdlości to lekarze odrazu dają l4 jak kobieta chce. Tym bardziej jak piszesz, że praca jest stresująca to już w ogóle powinnaś dostać l4.
No właśnie ja też myślałam, że tak jest, ale tyle się naczytalam różnych historii i opinii, że boję się poprosic o l4, bo mi wyskoczy z jakimś głupim tekstem...
 
No właśnie ja też myślałam, że tak jest, ale tyle się naczytalam różnych historii i opinii, że boję się poprosic o l4, bo mi wyskoczy z jakimś głupim tekstem...
Wiesz to Twoje zdrowie i Twojego maleństwa, niech Ci nie będzie głupio. Nawet jak wyskoczy z głupim tekstem to się nie przejmuj bo prosisz o coś co Ci się należy jak się źle czujesz.
 
No właśnie ja też myślałam, że tak jest, ale tyle się naczytalam różnych historii i opinii, że boję się poprosic o l4, bo mi wyskoczy z jakimś głupim tekstem...
Spróbować możesz. Ja na wymioty i złe samopoczucie dostałam L4. Jest do dosyć uciążliwe w pracy więc wydaje mi się, że nie powinnaś mieć problemu żeby dostać zwolnienie
 
Wiesz to Twoje zdrowie i Twojego maleństwa, niech Ci nie będzie głupio. Nawet jak wyskoczy z głupim tekstem to się nie przejmuj bo prosisz o coś co Ci się należy jak się źle czujesz.

Spróbować możesz. Ja na wymioty i złe samopoczucie dostałam L4. Jest do dosyć uciążliwe w pracy więc wydaje mi się, że nie powinnaś mieć problemu żeby dostać zwolnienie
W takim razie spróbuję.
Mam dobrego ginekologa, z dobrymi opiniami jeśli chodzi o prowadzenie ciąży itd i nie chciałabym go zmieniać, jakbyśmy się pożarli. Zależy mi na dobrym kontakcie, żeby te wizyty nie były męczarnią.
 
reklama
W takim razie spróbuję.
Mam dobrego ginekologa, z dobrymi opiniami jeśli chodzi o prowadzenie ciąży itd i nie chciałabym go zmieniać, jakbyśmy się pożarli. Zależy mi na dobrym kontakcie, żeby te wizyty nie były męczarnią.
Powodzenia:) daj znać później czy dostałaś l4. Jednak myślę, że nie będzie problemu by Ci je wystawił:)
 
Do góry