reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zepsuta parówka :/

LonelyFarmer

Aktywna w BB
Dołączył(a)
16 Czerwiec 2021
Postów
89
Witam, syn 4.5 roku... Zjadł dziś chyba na noc zepsuta parówkę. Parówka miała termin do 18.02. nie wyglądała na zepsuta i jak powąchałam nie śmierdziała.... Wrzuciłam ja do wody i podgrzalam. Zjadł ja razem z bułką i ze smakiem. W międzyczasie wzięłam sobie jedną z tej paczki i nie mogłam jej przełknąć dla mnie była zepsuta:/ nie wiem czy to mi wszystko słabo smakuje czy z nimi naprawdę było coś nie tak. Od razu spróbowałam jego ugrzanej i nie smakowała tak okropnie jak ta zimna:/ możliwe, że zepsuła się jedną czy dwie a ta jego nie? Obawiam się zatrucia jadem kiełbasianym. Od zjedzenia minęły 3 godziny:/ śpi i nic się nie dzieje :/ nie wiem w ogóle po co ten post po prostu chyba nie usnę w nocy :/ masakra jakaś....
 
reklama
Botulina zanika po podgrzaniu do 100 stopni przez około 10 minut. Poza tym wątpię, żeby akurat jadem kiełbasianym się zatruł. Może była nieświeża, ale wątpię, że akurat jedna czy dwie w opakowaniu byłyby zepsute a reszta nie. Jeżeli już to wszystkie.
 
Rozumiem Twój niepokój, to zupełnie naturalne, zwłaszcza gdy chodzi o zdrowie dziecka. Na szczęście zatrucie jadem kiełbasianym (botulizm) jest bardzo rzadkie. Najczęstsze zatrucia pokarmowe wywołane przez zepsute wędliny to te bakteryjne (np. salmonella, listeria), a ich objawy (bóle brzucha, wymioty, biegunka, gorączka) mogą pojawić się po kilku godzinach. Na ten moment, jeśli minęły dopiero 3 godziny i dziecko śpi bez objawów, to bardzo dobra wiadomość. Jak coś wzbudzi twój niepokój to do lekarza, ale to przecież wiesz :)
 
Rozumiem Twój niepokój, to zupełnie naturalne, zwłaszcza gdy chodzi o zdrowie dziecka. Na szczęście zatrucie jadem kiełbasianym (botulizm) jest bardzo rzadkie. Najczęstsze zatrucia pokarmowe wywołane przez zepsute wędliny to te bakteryjne (np. salmonella, listeria), a ich objawy (bóle brzucha, wymioty, biegunka, gorączka) mogą pojawić się po kilku godzinach. Na ten moment, jeśli minęły dopiero 3 godziny i dziecko śpi bez objawów, to bardzo dobra wiadomość. Jak coś wzbudzi twój niepokój to do lekarza, ale to przecież wiesz :)
dziękuję bardzo za informację. Przespał całą noc bez gorączki i wymiotów:) mam nadzieję że będzie dobrze.
 
Do góry