reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Dziewczyny szybkie pytanie, bo jeczydło nie daje mi dziś nic zrobić..
Uff... Nie ma gorączki, kupy jeszcze brzydkie, ale już nie ma tragedii (właśnie przed chwilą byla akcja "kupa w majtki", pół ubikacji brudne, dżizas...").
No ale o co innego chcę zapytać: Alę wysypała drobna wysypka prawie na całym ciele, na buzi i ramionach mało, ale na brzuchu, nogach, tyłku stopach, no wszędzie. Wygląda trochę jak potówki, ale czy to możliwe żeby potówki tak wszędzie były ? Kąpała się w weekend w baseniku, chodziła trochę bez koszulki, nie wiem - możliwe że to jakieś uczulenie ?

A truskawek nie jadła?
 
reklama
A truskawek nie jadła?

nie, ale kiedyś już jadła i nic jej nie było.
W sobotę wieczorem jadła odrobinę lodów truskawkowych i czekoladowych, a wysypało ją w niedzielę rano. Dzisiaj jest gorzej niż było wczoraj,a wczoraj jadła masę alergizujących rzeczy - sernik na zimno Delecty z malinami, kakao, ser biały..

Eh.. no nie wiem. Byłam u lekarza, obejrzała ja dokładnie i mówi, ze na razie nie wygląda to na nic poważnego, ma brać wapno 2x5ml i zyrtek 2x5 kropli i miejmy nadzieję ze przejdzie. Mówiła, ze to może być z przegrzania.

Ja czasami też reaguję na słońce wysypką na rękach lub na nogach, ale nie przypominam sobie żeby aż tak :/
 
Ale jak wysypka gorsza...ja bym się jutro przeszła jeszcze raz. Choroby nie muszą przebiegac książkowo. Mojej Julce się dziwnie rozwijała ospa i też lekarka orzekła uczulenie mimo ze wiedziała o ospie w przedszkolu.

Myślę że jakby to było uczuleniowe to wysypka nie pogłębiałaby się.
 
Ale jak wysypka gorsza...ja bym się jutro przeszła jeszcze raz. Choroby nie muszą przebiegac książkowo. Mojej Julce się dziwnie rozwijała ospa i też lekarka orzekła uczulenie mimo ze wiedziała o ospie w przedszkolu.

Myślę że jakby to było uczuleniowe to wysypka nie pogłębiałaby się.

no zobaczę jak będzie jutro - u lekarza byłam dziś o 17, więc poczekam dobę. naprawdę dziwne to jest, nie swędzi jej, języka malinowego też nie ma, wiec to nie może być szkarlatyna, ale cholera wie co...

Rany julek, naprawdę mam nadzieję, ze nic z tego nie wyniknie :/
 
Agrafka widocznie mi jakoś umknęło.Kacper też ma od kilku dni czerwone krostki gdzieniegdzie.Może od gorąca.Tylko ostatnio było chłodno.
Miejmy nadzieję że nic się nie rozwinie. Ale warto wybrać się do innego lekarza jak będzie tak samo a szczególnie gorzej.
 
Agrafka mam nadzieje, ze to tylko reakcja na cieplo tak jak Ty masz, oby nic sie nie rozwinelo tylko u Ali, trzymam kciuki :)
 
reklama
Do góry