reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

Na noc to ja wiem ze nie wolno. Ale wiecie co dałam Marcelowi wczoraj Flegamine junior + nasivin około 16 i od 19 spał jak suseł bez jednego zakaszlnięcia. Za to teraz wstaliśmy i słysze jak mu sie taflegma odrywa.
Jestem pewna ze to nie od choroby bo mu nie gra w płucach czy cuś - zreszta gorączki tez nie ma.
Wszystko mu wlasnie na gardełku siedzi bo czasem chrypki dostanie. Nosz co za gęsty katar go teraz męczy na te zeby ;/
 
reklama
spieszę poinformowac ze przebila nam sie pierwsza lewa dolna 5!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i teraz juz wszystko jasne, pare dni temu Olis był nie do zniesienia to trwało około tydzien. Byla też temperatura itd wszystko zakonczylo sie antybiotykiem...na 90% antybiotyk nie był potrzebny bo to nie byla angina (lekarz powiedzial ze przekrwione gardło...a jakie miało byc jak Oli sie darł na zęby? )gdyby nie wieczorna zabawa w kałuzy i pod mokrymi krzakami obstawialabym zęby a tak zwalilam na przeziębienie i pognalam do lekarza. Lek dany bez sensu.
5 dają nam ostro w kosc i choc chaakterek sie uspokoił na chwię juz sie boję przebijania kolejnych 5, a to przeciez narazie przebila nam sie część jednej 5, wiec przed nami długo. Mam nadzieje ze juz tak bardzo nie bedzie gorączkował.
 
Po flegaminie pamiętaj że trzeba oklepać plecki.

Mama ok 30 minut po flegaminie i innych wykrztuśnych lekach się oklepuje, tylko wyszukaj sobie najpierw jak bo nie można po omacku.
Najlepiej położyć sobie dziecko na kolanach w poprzek kolan, główka trochę niżej niż pupa, ręka złożona w łódkę i klepać od pasa ku górze pleców (ABSOLUTNIE NIE odwrotnie). Klepać trzeba mocno, tak żeby było słychać głuchy odgłos.

Kurcze ja odebrałam wyniki ogólne moczu no i mamy tam jakieś bakterie wiec pewnie w posiewie coś wyjdzie. Wiec musze przełożyć tę cystografię. Ale chyba nawet wolę ją przełożyć, bo jak przeczytałam opis tego badania to mi się płakać zachciało... http://www.czd.pl/pliki/pdf/cystografia.pdf

Wiem, że lepiej je zrobić, żeby mieć pewność że wszystko jest ok, ale wydaje mis ię że Ala jest teraz w najgorszym wieku do takiego badania bo się boi i wstrzymuje mocz. W szpitalu wstrzymywała 8 godzin, to nie wiem w jaki sposób oni chcą takie abdanie przeprowadzić :/
 
o jakim badaniu mówicie?

my znowu na ząbkach byliśmy w środę.okazało się że górna 4-czwóreczka też zaatakowana przez próchnicę.wypytałam czy nie da rady zrobić czegoś żeby ładniej wygladało.niestety nie ,bo nawet gdyby zaczęła ząbki borować są delikatne i kruche że zaraz by poleciały.szkoda.a ząbki są z wyglądu coraz brzydsze buuuu.
 
Kurcze z tymi ząbkami.Staram się myć małemu dwa razy dziennie ale czy to wystarczy? Ja tylko troszkę bo nie chce.Sam szoruje ale co to za szorowanie raczej gryzienie. Mam nadzieję że odziedziczył zęby po tacie i nie zaatakuje ich próchnica:-)
 
Najważniejsze to, oprócz mycia, chyba nie przeniesienie swojej próchnicy do buzi dziecka, nie jedzenie jedną łyżeczką, nie oblizywanie smoczka, ha! nie całowanie w buziaka, mycie po KAŻDYM posiłku, każdej słodkości, po wieczornym myciu zębów nie podawanie niczego do jedzenia i picia (w nocy bakterie mają największe pole do popisu), nie podawanie dziecku smoka i butelki, no ale nie zapomnijmy też o czynniku genetycznym.

No nie oszukujmy się, nie da się wszystkiego przestrzegać!

Pamiętam jak nauczycielka mi opowiadała, że pierwszą córę karmiła butelką i podawała smoka, dawała słodycze - efekt taki że próchnica i mega krzywe zęby, no to "nauczona życiem" drugą córkę karmiła tylko piersią, a później nie wprowadzała butelki tylko od razu kubek, nie podawała smoka, nie podawała do 3 roku zycia słodyczy - próchnica i mega krzywe zęby.
 
reklama
Gosiulek ja tez mam nadzieje, ze Kuba odziedziczyl zeby po tatusiu:tak: a nie po mnie, mi sie psuly zeby niestety:-( a maz po prostu zdrowe, ladne zeby, zreszta jego tata (dziadek Mlodego) to samo wiec licze, ze pod tym wzgledem Kuba "poszedl" w tamte strony:tak: heh, Kubie myje zabki tez dwa razy dziennie (czasami czesciej bo jak idzie ze mna do lazienki to pierwsze co pokazuje na szczoteczke:)), pierwsze ja mu szoruje ok.2 minutek, wiecej nie da a pozniej On gryzie szczoteczke:)
 
Do góry