reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie naszych maluszków ( kolki i inne dolegliwości)

reklama
No i zarejestrowalismy sie na to badanie usg jamy brzusznej :) na 6.07 :)

Dziunka, ciesze sie ze Asienka rosnie :)

Wiecie, a z tymi ciuszkami to jest tez tak, ze dwoje dzieci moze miec tyle samo wzrostu, ale rozna wage, czyli jedno szczypiorek a drugie paczus i wtedy juz okazuje sie, ze nosza rozne ciuszki :) Tn na szczypiorka np 74 jest dobre, a na paczusia za male, bo ciuszek idzie bardziej na szeroosc, co powoduje, ze na dlugosc jest krotszy...rozumiecie o co mi chodzi? Ja mam porownanie na moich chlopakach. Niby wzrostowa szli tak samo, a wagowo inaczej, i juz widze, ze Alan nosi czesc rzeczy po Maciusiu szybciej. Albo sie zbiegly w praniu ;)
Glownie widze to po body, pajacykach i pizamkach :)
 
royanna , moja to jest i pulchna i wysoka:sorry2::-D więc ciuszki nosi b duże;-)


dziunka no własnie co do mnie , niby to ma być zakaźne a ja tego nie mam.. to dziwne,
no a jak dziedziczne to czemu najpierw lekarz stwierdzil ze to liszajec??:confused:
co on nie rozróżnia??
 
Kasiiula, u nas tez tak czesto wlasnie jest, ale np z pajacykami i bluzeczkami. Z body raczej nie.

Kamcia, bo Ty masz wyjatkowo doradna coreczke ;))))
ja tam nawet nie wiem ile Alan ma cm. Jak go sama mierze, to roznie mi wychodzi. A wazony byl 2.5miesiaca temu.
 
nie nie... to było tak że najpierw miała strupki... nie wiadomo skąd.. i robiło sie to tak że miała czystą skórę a na 2 dzień nafgle strup:szok:
a żadnego śladu wcześniej nie było tylko małe zaczerwienienie...
no i na to dali jej antybiotyk który pomógł..
ale jak się skończył (w zeszły wtorek) to było ok przez niecały tydzień i od poniedziałku znów nagle ma strupy i znów ma antybiotyk

Kamcia- na zdjęciu dokładnie nie widać, ale moja Amelka miała liszaje przy atopowym zapaleniu skóry. Ja nie wiem na jakiej podstawie lekarz stwierdził, że to liszajec zakaźny. Jak będziesz w PL, to może uda ci się zrobić wymaz, zeby stwierdzić, co to jest.

Znalazłam na jednej ze stron taką informację:

"Różnicowanie liszajca zakaźnego:
W różnicowaniu należy uwzględnić infekcję wirusem opryszczki (herpes simplex), a także zapalne postaci grzybicy. Zajady należy różnicować z infekcją drożdżakową. Zliszajcowacenie (impetiginisatio) to powikłanie wielu dermatoz świądowych (atopowe zapalenie skóry, świerzb itp.), które przybiera kliniczne cechy liszajca zakaźnego; rozstrzyga rozpoznanie choroby podstawowej.

Leczenie
Aby zapobiec powikłaniom wskazane jest wczesne podjęcie leczenia, najlepiej poprzedzonego badaniem bakteriologicznym. Pozwala to na zastosowanie terapii celowanej i minimalizuje ryzyko powstania antybiotykooporności. Rodzaj zastosowanej terapii zależy od rozległości zmian chorobowych i stanu ogólnego dziecka oraz od etiologii schorzenia. Zmiany chorobowe obejmujące niewielką powierzchnię skóry wymagają leczenia miejscowego. Jeżeli wykwity mają charakter rozsiany i rozległy oraz gdy towarzyszy im powiększenie węzłów chłonnych wskazana jest terapia ogólna. "

Może już sie spotkałaś z taką informacją - podkreśliłam na zielono to, co mnie zastanowiło - czyli liszaje przy AZS są klinicznie podobne do liszajca zakaźnego,a wtedy niecelowe jest dawanie antybiotyku, bo organizm w końcu się na antybiotyk uodporni.
 
reklama
Kamcia- na zdjęciu dokładnie nie widać, ale moja Amelka miała liszaje przy atopowym zapaleniu skóry. Ja nie wiem na jakiej podstawie lekarz stwierdził, że to liszajec zakaźny. Jak będziesz w PL, to może uda ci się zrobić wymaz, zeby stwierdzić, co to jest.

Znalazłam na jednej ze stron taką informację:

"Różnicowanie liszajca zakaźnego:
W różnicowaniu należy uwzględnić infekcję wirusem opryszczki (herpes simplex), a także zapalne postaci grzybicy. Zajady należy różnicować z infekcją drożdżakową. Zliszajcowacenie (impetiginisatio) to powikłanie wielu dermatoz świądowych (atopowe zapalenie skóry, świerzb itp.), które przybiera kliniczne cechy liszajca zakaźnego; rozstrzyga rozpoznanie choroby podstawowej.

Leczenie
Aby zapobiec powikłaniom wskazane jest wczesne podjęcie leczenia, najlepiej poprzedzonego badaniem bakteriologicznym. Pozwala to na zastosowanie terapii celowanej i minimalizuje ryzyko powstania antybiotykooporności. Rodzaj zastosowanej terapii zależy od rozległości zmian chorobowych i stanu ogólnego dziecka oraz od etiologii schorzenia. Zmiany chorobowe obejmujące niewielką powierzchnię skóry wymagają leczenia miejscowego. Jeżeli wykwity mają charakter rozsiany i rozległy oraz gdy towarzyszy im powiększenie węzłów chłonnych wskazana jest terapia ogólna. "

Może już sie spotkałaś z taką informacją - podkreśliłam na zielono to, co mnie zastanowiło - czyli liszaje przy AZS są klinicznie podobne do liszajca zakaźnego,a wtedy niecelowe jest dawanie antybiotyku, bo organizm w końcu się na antybiotyk uodporni.
ona może mieć tego co występuję przy azs bo wczesniej to miała właśnie to na szyjce....
(dam fotkę)
no i po tym jak zeszło jej z szyji pojawił się ten liszaj ale lekarz powiedziął że to zwykły liszj zakaźny
no ale dziwniejsze w tym jest też to ze mój D tez to teraz ma na brodzie ten "liszaj"
 

Załączniki

  • DSC04358.jpg
    DSC04358.jpg
    18,9 KB · Wyświetleń: 43
Do góry