reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zdjęcia naszych sierpniowych pociech :)

weroneczko kolorystyka jest zupełnie przypadkowa :-) sama się śmiałam jak zobaczyłam zdjęcie :-)
Cosya my też wcianamy już jabłuszko i bardzo nam smakuje :-)
 
reklama
witam sie teraz tutaj mamo w życiu nie nadrobie, ale musze się odnieść do jednego filmiku

Luizka napiszę Ci tak dobitnie - masz wspanialego synka, ktory jest radosnym dzieckiem, tylko szkoda, ze ma tak nieodpowiedzialną mamę! Aż mi żal bylo Twojego dziecka jak go widziałam w tym chodziku. Nawet jeżeli był kilka sekund w nim to mógłby być moment a mogło mu się coś stać. Dziwię sie, ze Twoj M na to pozwala bo jakbym ja kiedys tak ze swoim dzieckiem postąpila w tym wieku to by mnie mąż w łeb zdzielil, żebym po rozum do głowy poszła.
Nie wiem czym chcesz nas tutaj zaszokować - dla mnie Twoje podejście zarówno do chodzików i jak i do żywienia swojego dziecka jest po prostu nienormalne, nieodpowiedzialne i po prostu głupie.Na pewno nie błyszczysz tutaj pokazując jak Twój synek, który podobno wiele przeszedł zapyla w chodziku kilka sekund, żeby pokazać i się pochwalić, ze on to potrafi?? n bo sorry nie kumam ?? nie potrafie tego zrozumieć....Mam tylko nadzieję, ze ktoś zareaguje na Twoje "inteligentne" pomysły....
Więcej nie napiszę, bo az mi się krew zagotowała a moglabym Ci tutaj zbyt dużo napisać.

Dziewczynki co do reszty śliczne te wasze pociechy :)) takie słodziutkie :) ja jak patrze na swojego synka i zdjęcia z porodu ect to nie chce mi sie wierzyć, ze on tak szybko rośnie.:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cosya widzę, ze Twój synek taki spokojny chyba przy jedzeniu:) u nas jabłko było wszędzie włącznie za koszuleczką :D nawet sliniak z rękawkami nie pomógł...:)
 
Bombusiu ten sliniak własnie z tej paczki i bardzo fajny jest:-)
Pajkaa Mikołaj jabłuszko jakoś spokojnie je, chyba dlatego ze mu smakuje, za to jak ma jesc obiadek, to jest krajobraz jak po wybuchu jakiejs marchewkowej bomby;-)
Dorciana tez zwrocilam uwage ze ta miseczka wyglada na olbrzymia:-) a to tylko jabłuszko w ilosci jak z malego sloiczka Hippa :-)
 
Bombusiu ten sliniak własnie z tej paczki i bardzo fajny jest:-)
Pajkaa Mikołaj jabłuszko jakoś spokojnie je, chyba dlatego ze mu smakuje, za to jak ma jesc obiadek, to jest krajobraz jak po wybuchu jakiejs marchewkowej bomby;-)
Dorciana tez zwrocilam uwage ze ta miseczka wyglada na olbrzymia:-) a to tylko jabłuszko w ilosci jak z malego sloiczka Hippa :-)

:-D:-D
u nas niestety marcheweczka odeszla w zapomnienie bo zatyka :( ale nawet na rzęsach miał jabłuszko :p
 
Cosya, jaki czyściutki przy jedzeniu, moja przy marchewce to nawet skarpetki sobie ostatnio pobrudziła:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
:-D:-D
u nas niestety marcheweczka odeszla w zapomnienie bo zatyka :( ale nawet na rzęsach miał jabłuszko :p

No u nas też zatyka... Po marchewce ostatnio 24h nie było kupy, od tamtego czsu marchewki nie dałam, ale dałam zupkę jarzynową z marchewką, no i nie wiem, chyba ból brzuszka był po tym. Myślę więc żeby podać jeszcze raz samą marchewkę, ale dodać obok herbatkę. A Ty już nie podasz w ogóle marchewki? A jak u Was wchodzą dania z marchewką pośród pozostałych składników?
 
Do góry