D
DominikaIMartyna
Gość
Hej Dziewczyny,
Dojrzałam do decyzji żeby odstawić moją Małą od piersi . Dzisiaj pierwszy dzień bez karmienia, Martynka znosi to dzielnie, a wręcz powiem, że aż mi przykro, że ani razu się nie domagała , oczywiście żartuję, jestem uradowana, że tak łatwo się zaczyna i mam nadzieję, że tak zostanie . Kruszyna ma już prawie 11 miesięcy więc czas najwyższy .
Ale moje pytanie dotyczy zatrzymania laktacji, jak to było u Was? Stosowałyście coś? Laktacja sama się zatrzymała?
Ja po poronieniu miałam wielki problem z tym, ratowałam się kapustą i obowiązywaniem, a wolała bym teraz tego uniknąć .
Macie jakieś złote rady ?
Dojrzałam do decyzji żeby odstawić moją Małą od piersi . Dzisiaj pierwszy dzień bez karmienia, Martynka znosi to dzielnie, a wręcz powiem, że aż mi przykro, że ani razu się nie domagała , oczywiście żartuję, jestem uradowana, że tak łatwo się zaczyna i mam nadzieję, że tak zostanie . Kruszyna ma już prawie 11 miesięcy więc czas najwyższy .
Ale moje pytanie dotyczy zatrzymania laktacji, jak to było u Was? Stosowałyście coś? Laktacja sama się zatrzymała?
Ja po poronieniu miałam wielki problem z tym, ratowałam się kapustą i obowiązywaniem, a wolała bym teraz tego uniknąć .
Macie jakieś złote rady ?