reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

genna, gratuluję pięknego przyrostu bety:)
Gizas, &&&&& za wysoką betę.

Infinity, jestem przekonana, że maluszkowi nic nie grozi, ale trzymam kciuki żeby badania wyszły w porządku i obyś nie musiała mieć kolejnych i więcej się stresować. Będzie dobrze, jestem o tym przekonana:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chodzi mi o to aby mieć świadomość jak testy działają ... mi usg wyszło idealnie - ryzyko wystąpienia wad genetycznych było po nim wielokrotnie niższe niż wstępnie ustalono na podstawie mojego wieku. I gdybym nie była po IVF na tym badania by się skończyły bo nie łapie się w żadne inne wskazanie do wykonania PAPP- A (poza tym że ciąża jest po IVF).

Później poszłam na badanie krwi przekonana że usg takie idealne więc to tylko formalność. Bada się na nim betę ale 'wolną' a nie HCG i białko PAPP-A. Mi białko wyszło skrajnie niskie, kilkakrotnie poniżej minimum, beta w miarę. Ostateczne wyniki poznam w środę ale wiem że niskie białko bardzo mocno podwyższy ryzyko które oszacowano po USG, pytanie tylko czy tak mocno że będą wskazane dalsze (inwazyjne) badania, czy zmieszczę się powyżej granicy.
No i jeszcze jedna ważna rzecz - nawet wynik ostateczny, pozytywny czyli teoretycznie wskazujący na wadę w >90% po dalszych badaniach (aminiopunkcja - pobranie wód które wiąże się z 1% ryzykiem poronienia) wykazuje że dziecko jest zdrowe ....
Jak to wszytko przemyślałam to wiem że ja kolejny raz na testy z krwi - jeżeli usg nie budzi wątpliwości bym się nie zdecydowała. Mam kolejny stres który nie jest mi potrzebny.
Na te testy też bym sie nie skusiła ponownie gdybym wiedziała, że tak sie wynikami zdenerwuje
wyszło u nas ryzyko chorób u dzieci ..
ale wiedziałam ze źródła że przy ciąży bliźniaczej to nie powinni tego testu wykonać!!! i jak sie okazuje po ivf też!!! bo wyniki wychodzą nie prawidłowe :wściekła/y:
Pani dr (genetyczka) patrząc na wyniki proponowała badanie inwazyjne:szok: A JA SIE NIE ZGODZIŁAM!!
Bo wiedziałam że wyniki sa niewiarygodne...
ale w głowie zostało :-( Drugi raz bym nie wyraziła zgody na to badanie
 
AniaM widzisz, taki paradoks z tymi testami - zalecają po IVF a tak jak piszesz mówi się że In Vitro jak i stosowane leki fałszują wyniki :baffled: I nawet pomijając ten fakt wynik pozytywny i tak nie świadczy w 90% o chorym dziecku ... A w ciąży bliźniaczej z tego co pamiętam dokładność spada do 50-60% ...

Poza tym jak się zastanowiłam to stwierdzam że chodzi tylko o kasę - Klinika dostaje zwrot od NFZ za badania USG (które nie jest zwykłym badaniem więc sobie za nie odpowiednio liczą), później badanie krwi które też kosztuje i jeszcze wizyta u genetyka - sądzę że mogą na tym ładne kilkaset zł. zarobić :dry:
Nie wiem czy te testy potrójne z krwi które są chyba w 16-18tc też będą zalecać ale ja za *** na nie nie dam się namówić :-p:-(
Jeżeli usg będą nadal prawidłowe na pewno też nie zdecyduję się na żadne badania inwazyjne.


GizaS czekamy :-):tak:
 
Ostatnia edycja:
_Infinity_
My akurat robiliśmy to badanie w Bydzi w szpitalu i na usg wyszło wszystko dobrze (trwało 2min.):baffled: a w badaniu z krwi już nie :(
dlatego teraz badanie prenatalne robie u mojego lekarza -prywatnie i bede miała szczegółowe usg i do tego nagranie :D
 
AniaM moje badanie trwało 40 minut, nie wiem jak poniżej 20 minut lekarz dał radę wszytko pomierzyć u Ciebie, szczególnie przy dwóch maluchach :szok: A płytkę z nagraniem mam - w Gamecie daję w standardzie ;-)
No i moje USG też wyszło pięknie, i tego się musimy trzymać :tak:

A teraz mówisz pewnie o USG połówkowym w 20tc? Ja biorę skierowanie ale zrobię je u mojej gin. bo wykonuje je na NFZ w jednej z przychodni :tak:

A ten test potrójny z krwi o którym pisałam to wcześniej się wykonuje i nie ma związku z USG połówkowym (jest niezależny).
 
reklama
Do góry